Witam ! Jak wiecie niedwano sprawiłem sobie drugiego legwana i mogę powiedzieć ,że nie jest tak źle jak myślałem. A jednak mam mały problem . Otóż obydwa są w jednym terrarium które przedzieli równo na pół siatką , gdyż już pisałem jak się kończyły ich spotkania. Teraz jednak mój stary legwan ciągle kiwa głową na drugiego ( wcześniej robił to częściej ) nowy najczęściej siedzi spokojnie lecz czasami zdarza mu się też odkiwnąć.
Od czasu gdy są razem, dwukrotnie puszczałem je po pokoju. Za pierwszym razem chodziły sobie , nowy wszedł na małą miotełkę isobie siedział, a stary chodził po pokoju. gdy się spotkały machały głowami i skończyło się na popychaniu dość ostrym ,więc je rozdzieliłem i do włożyłem do terra. Za drugim razem chodziły swymi drogami, ale nowy usiadł na wiatraku ( starym nie działającym z siatką ochronnom ) , a stary chodził po pokoju w końcu przeszedł koło wiatraka, który jest tak niski ,że mógłby coś nowemu zrobić , ale popatrzał się na niego i ... przeszedł dalej. Później wszedł na kwiatka obok ( oczywiście wszedł wyżej niż nowy siedział ) i machał głową. Nowy czasem tylko odmachiwał. A po ok. 2 minutach przestały kiwać i leżały koło siebie z 20 minut,( bez walki. CUD !!! ) , później wzięłem każdego i wsadziłem do terra ( nie rzucały się , stały i pozwoliły się wziąść na ręce . Kolejny Cud !!! ) . Lecz dzisiaj stał simę kolejny Cud. Otóż wyszedłem z domu o godzinie 14 , wróciłem o 16 - patrzę nowego nigdzie nie mam, pomyślałem ,że się wkrakach schował więc nie będę przetrząsywał całego terra, wyszedłem po 10 minutach , a przyszedłem o 18.35 (pięć minut później zacząłem tego posta pisać ) , podchodzę do terra , a obydwa legusie , siedzą sobie razem jak gdy by nigdy nic ( nowy znalazł dziurę i przeszedł do starego. ). z tego wniosek ,że siedzą razem od przynajmniej 16 ,czyli ze 2 godziny !!!!!!!!.Patrzałem żadnych blizn czy śladów walki, nawet teraz stary wisi oparty o siatkę a drugi pod nim i trzyma się jego ogona. I tu rodzi się moje pytanie : Czy wyjąć siatkę i pozwolić im razem być czy nie ? Ja byłbym raczej ostrożny, ale proszę was o zdania bo już tyle razy mi pomogliści ,i ufam wam , więc prosiłbym o odpowiedzi. Z góry dziękuję , Pozdrawiam !

P.S. Pytanie z innej beczki : Czy legwany mogą jeść liście winogron bo właśnie nazbierałem ?