Wiecie, zauwazylem, ze legwan inaczej sie odnosi do malego dziecka niz do doroslych. Moze dlatego, ze dziecko jest podobnych rozmiarow(chodzi o dlugosc). Nasz zielony zachowuje sie bardzo spokojnie w stosunku do Macka. Maciek jest nim zainteresowany od malego. Wczesniej jak podchodzil do jaszczurki to ona tylko robila pare krokow w tyl na bezpieczna odleglosc. Teraz bez problemu daje sie glaskac i karmic, oczywiscie zawsze z doza niezaufania.