Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 11 do 14 z 14

Wątek: Jak widzą legwany i cos jeszcze :)

  1. #11

    Re: Jak widzą legwany i cos jeszcze :)

    Osadzenie oczu na bokach głowy ogranicza pole dwuocznego widzenia do ok. 25 stopni. Każdym z osobna obejmuje wiele większe pole. Przednia powierzchnia tęczówki zawiera warstwę chromatoforów ( irydiocyty ) wypełnionych kryształkami guaniny , które nadają tęczówce metaliczny odblask . U legwana zielonego jak i u innych dziennych jaszczurek soczewka i płyn znajdujący się w gałce ocznej załamują światło w sposób odpowiadający niewielkiej nadwzroczności . Pozdrówko! Rysiek
    Ps. Co do groszku, fasolki , bobu to jeszcze lepiej podawać posiekane nasiona lub całe strączki. Dużo białka roślinnego.

  2. #12

    Re: Jak widzą legwany i cos jeszcze :)

    Ładnie to Rysiu rozwinąłeś :-)))) Pozdrawiam!

  3. #13

    Re: Jak widzą legwany i cos jeszcze :)

    ale czy bobek i fasola nie powoduja noo, wiadomo, napecznienia, w skrocie mowiac, w ciele gada??? niewiem jak to jest z legwanami, nie chce sie madrzyc, ale zolwiki nie moga takiego jesc - prosze o oswiecenia jak to jest z legami

  4. #14

    Re: Jak widzą legwany i cos jeszcze :)

    Ja podaję rośliny strączkowe już prawie 4 lata i nie zauważyłem skutków ubocznych :-) . Są bogate w białko ( a zwierzęce jest niewskazane ) więc powinny znaleźć się w urozmaiconej diecie. Pozdrówko! Rysiek
    Ps. Jeśli chodzi o "skutki uboczne" to legwany też bączki puszczają - widziałem ( w wodzie ) i słyszałem , ale nie czułem :-))))))))))))))))))))))))))))

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •