Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 35

Wątek: złamana łapa

  1. #11

    Re: złamana łapa

    podobno najlepszy spec od legwanów w Polsce, bo jest lekarzem zajmujący sie wyłącznie nimi...jak narazie słucham dobrze jego rad, a krzywde to nie ja mu wyrządziłem więc przestań pisać do mnie takim tonem!


  2. #12

    Re: złamana łapa

    Gadzinko, cieszę się, ze znalazł się ktoś, kto podzielił moje zdanie, które może nie za dokładnie wyraziłem, gdyż nie za bardzo lubie się rozpisywać.
    Teraz sie ciesze że mój legwan czuje sie coraz lepiej, ma nowe duże terarium, je w miarę(wcześniej jadł bardzo dużo)Myśle że za dwa trzy tygodniebedzie już ok
    a za miesiąc z kawałkiem będzie mógł jeśc ze mną obiad..


  3. #13

    Re: złamana łapa

    YO!
    Tak ? Nie Ty zrobiles mu krzywde ??!!! A kto to napisal "...Niestety ostatnio nie za dobrze sie ma,nie dawałem mu za dużo wapna i złamał dwie łapy, ale na szczeście już prawie prawie jest ok.Przykro że człek się uczy na takich "błedach"ale na szczęscie mam nauczkę na przyszłośc...", jesli juz nie pamietasz ze to Ty to podaje link do twojego posta http://terrarium.com.pl/forum/read.p...&i=6928&t=6850
    A o zly ton to przede wszystkim mozna miec pretensje do Ciebie bo wyskakujesz jak filip z konopi i oskarzasz doswiadczonych terrarystow oraz lekarza weterynarii o to ze glupoty pisza. Nastepnym razem dobrze sie zastanow zanim znowu kogos o cos podobnego oskarzysz !!!

    Marblo

  4. #14

    Re: złamana łapa

    YO!
    Gadzinko w przypadkach ktore opisujesz wyraznie napisalas ze usztywnienia byly po prostu zle wykonane, wiec jak mialy przynies pozytywny rezultat? Na tej podstawie nie mozna generalizowac ze nie nalezy usztywniac, nastawiac czy drutowac zlamanych kosci. Nie jest dziwne ze zle wykonany zabieg moze jedynie zaszkodzic. Jednak zabieg dobrze wykonany na pewo zwierzakowi nie zaszkodzi. Przeczytaj sobie post napisany przez Papec7 http://terrarium.com.pl/forum/read.p...&i=6535&t=6535 i ogladnij sobie zdjecia RTG tam dwie czesci zlamanej kosci wyraznie sie nie dotykaja, wiec nie bylo szans aby ta kosc jakos sama naturalnie sie zrosla. Nie pomoglo usztywnienie lapy "do ogona" i trzeba bylo zastosowac gips. Wiem ze zwierzak w gipsie nie jest super zadowolony ale jak trzeba to trzeba i nie dziwne ze legwan chcialby zdjac ten gips przeciez nie da mu sie wytlumaczyc ze to dla jego dobra. Ale lepiej nich sie pomeczy te 2-3 tygodnie niz potem ma mu zostac ulomnosc do konca zycia. Mowie w tej chwili oczywiscie o zabiegach wykonanych prawidlowo.


  5. #15

    Re: złamana łapa

    W przypadku Gucia gips był zastosowany dość krótko, bo ok. 4 tygodni. Trzeba było umiejętnie uformować go koło kloaki i zadbać, aby nie był zbyt ciasny, bo zwierzę było w okresie szybkiego wzrostu. Zbyt ciasny gips może pogorszyć tylko sprawę. Jeśli chodzi o osteosyntezę to ma ograniczone zastosowanie - stosuje się u dużych jaszczurek ( duże kości ) . Pisał o tym dr. Jarek i ja też wspomniałem. Gadzinko, Chopin wszystkie doświadczenia w tym względzie są mile widziane na forum , bo po to ono jest :-). Chopin użył słowa "głupoty" zakładając ten wątek, stąd w odpowiedzi opisałem informacje mi dostępne i na własnej ( Gucia ) skórze sprawdzone. Nie wyobrażam sobie , żeby mojego legwana zostawić z tą łapą do spontanicznego wygojenia. On w przeciwieństwie do waszych legwanów nie leżał spokojnie, a na tą łapkę przykro było patrzeć . Latała jak chciała- we wszystkie strony. Papec w swoim wątku umieścił zdjęcie RTG złamanego uda. Gadzinko zerknij na to. Jak byś chciała te rozsunięte kości "wypełnić" tkanką kostną ??? W przypadku Gucia kontaktowałem się telefonicznie z weterynarzem który miał pojęcie jak się do tego zabrać, bo gips zakładałem ja z weterynarzem od kotków i piesków w prywatnym gabinecie. On pierwszy raz miał do czynienia z jaszczurką. Ten nasz konsultant dr.Lendor stwierdził, że pozostawiając złamanie tej kości do samoistnego zagojenia spowoduje utworzenie stawu rzekomego i zamiast tkanki kostnej kości połączą się miękką chrząstką ( chyba tkanką łączną ). Jest kilka sposobów leczenia złamań i w przypadku kości dużych, mocnych ( ramienna, udowa ) pozostawienie tego nawet bez zrobienia RTG to moim zdaniem najgorsze wyjście. Chopin czy twój legwan ma UV ? Jak złamał obie łapy naraz ? Jesli jest już rok u Ciebie przy prawidłowym postępowaniu nie powinien mieć MBD, a dwa złamania w jednym czasie ( sam wiesz jak to się stało ) wskazywały by na odwapnienie, a tym samym osłabienie szkieletu jaszczura. Pozdrówko! Rysiek
    Ps. Gadzinko, czy odpisałem Ci na temat złamania u Gucia ? Wybacz, ale teraz nie pamiętam :-( . W załączniku gipsowe spodenki Gucia.

  6. #16

    Re: złamana łapa

    Tak się składa że to ja pisałem na forum o drutowaniu -gwożdziowaniu kości.

    Mam na osiedlu klinikę dla gadów specjalizującą się w hirurgii gadów.
    Wiele razy widziałem tam legwany z założonym gipsem po zabiegu gwożdziowania...

    Chopin -Chopin to ty nie jesteś...:-)


  7. #17
    Jarek Zajączkowski
    Guest

    Re: złamana łapa

    Nie ja użyłem słowa "głupota" a właśnie jestem na to przeczulony. Proszę wszystkich o rozwagę w ocenie postępowania szcz. lekarzy wet. i to szcz. wtedy, kiedy ich działania dotykają tak niepoznanych i skomplikowanych mechanizmów jak aspekty leczenia MBD, złamań, niedoborów, dawkowania witamin itp. Nic bym nie napisał gdyby chopin użył Słowa "nieroztropność", "nieprzemyślane do końca postępowanie".... itp. Gadzinko, nie podważam Twojego doświadczenia w sprawach TERAPII I PROFILAKTYKI W WIEDZY WETERYNATYJNEJ GADZIEJ ale czy słyszałaś o "stawach rzekomych"?
    ........"Co do złaman: jezeli jest opuchlizna to ona sama jest naturalnym usztywnieniem. Zeby sie szybko zrastalo nalezy zwiekszyc dawki wapna i mineralow zastrzykami"....... Niebezpiecznie upraszczasz sprawę, Występują złamania spiralne, wieloodłamowe, z zmiażdżeniem, przemieszczeniami"........ PO TWOIM LIŚCIE WIELU LUDZI MOŻE WOGÓLE ZREZYGNOWAĆ Z WIZYTY U LEKARZA (TYM BARDZIEJ, ŻE CZASEM SIE NIE UDAJE!!!!) - WYSTARCZY UVB I WIĘCEJ WAPNIA I SAMO SIĘ ZAGOI? TYM SPOSOBEM BIERZESZ NA SIEBIE ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA TAKIE SYTUACJE!!!!!!!!
    METODĘ POSTĘPOWANIA ZAWSZE OKREŚLA LEKARZ!!!


  8. #18

    Re: złamana łapa

    W 100% się z tym zgadzam . Pozdrówko! Rysiek

  9. #19
    Jarek Zajączkowski
    Guest

    Re: złamana łapa

    List 1.
    "nie wiem, kto, nie ważne, ale głupoty opowiada o drutowaniu nogi złamanej i gipsie legwanowi
    legwanom sie tego nie robi(wiem, mój miał złamane dwie)"
    List 2.
    "POzdrawiam,..... co do przemieszczen, mój miał przemieszczenie, złamanie sie zrosło, a łapka sie wyrównuje pomału. Ale chylę czoło, gdyż ja interesuje sie od roku dopiero..."
    Tak trzeba bło zacząć.........a nie od "głupot".

    No właśnie.....
    "hej, oki, zgadzam sie z Tobą w części, lecz nadal uważam, że młodym, podkreślam młodym legwanom podobno se tego nioe robi, bo mogą sobie większąkrzywde zrobić." - tak to prawda - młodym wystarczą lekkie i elastyczne opatrunki (gips może doprowadzić do martwicy kończyny a gwoździe mogą "rozerwać" jamę szpikową.


  10. #20
    Jarek Zajączkowski
    Guest

    Re: złamana łapa

    MBD to wynik oddziaływania złego środowiska i nieodpowiedniej diety.....tego nie da się ukryć!


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •