-
Re: MARTWICA OGONA???!!!
Meg jestes szczesciarą, 3/4 osób na tym forum przerabiało temat martwicy. Mój leg też nie nadużywał ogona do momentu przeprowadzki do nowego terra. Tam odbiaja sie jego wizerunek w dużych szybach, a on ubzdurał sobie, że jego ogon to ogon wroga z szyby. Efektem jest utrata 6 cm pięknego ogona.
Życzę Wszystkim pełnowymiarowych ogonków
-
Re: MARTWICA OGONA???!!!
Marcin u mojego lega wygląda to troche inaczej.Nie wiem już jak to mam opisać.Może jest to ten sam przypadek co u Ryśka "Mój legwan uszkodził ok.4 cm ogonka. Po prostu obił z łusek do gołego ciała. Utrzymywałem to w czystości obmywając rumiankiem, lub wodą utlenioną, uschnęło i odpadło po miesiącu. Teraz nikt by nie poznał, że coś takiego mu się przytrafiło".Postaram sie załatwić cyfrówke niewiem jak ale załatwie i umieszcze je na forum.A jakie są wasze opinie odnośnie plam??
-
Re: MARTWICA OGONA???!!!
Marcin fajne te Twoje zielone smyki :-))). Tak ze zdjęcia wygląda to podobnie jak u Gucia, gdy 4 cm ogonka usychało. To samoczynnie odpadło po ok. miesiącu. Dbałem tylko o czystość tak jak to zacytował Amsterdam w powyższym poście. Co do plam to nie widząc ich nic nie można wywnioskować :-( . Pozdrówko! Rysiek
-
Re: MARTWICA OGONA???!!!
dzięki Rysiek, mam nadzieję , że będzie tak jak mówisz!
-
Re: MARTWICA OGONA???!!!
Ma ktoś może zdjęcia grzybicy??Jakie są najlepsze leki do jej zwalczania??
-
Re: MARTWICA OGONA???!!!
Ten temat był niedawno poruszany. Jeśli to grzybica stosowano Clotrimazolum ( maść ), lub jeśli nie pomogło to Natamycynę - pod kontrolą weterynarza. Sam nie podejmuj leczenia Natamycyną jeśli nie jesteś pewny, że to grzybica. Skonsultuj to z weterynarzem. Pozdrówko! Rysiek
-
Re: MARTWICA OGONA???!!!
oojjjj niektore legwanki doskonale wiedza do czego sluza ogonki.... :-P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum