Czyli dobrze odczytałem RTG i dwie części kości są rozsunięte. Po założeniu tego opatrunku złamana kość musi się stykać, aby połączyła obie jej części tkanka kostna. U Gucia były zetknięte, tyle, że krzywo. Przy założeniu gipsu udo zostało lekko naciągnięte, aby kość mogła się wyprostować. Tak do końca to się nie udało, bo lekko krzywo się zrosło - wykazało to RTG po zdjęciu gipsu. Nie chciałem robić zwierzakowi ponownego bólu, aby to jeszcze raz składać i tak zostało. Jest w 100% sprawny nie ma żadnych zewnętrznych oznak złamania . Chodzi i wspina się bez problemu. Twojemu legusiowi też tego życzę . Pozdrówko! Rysiek
Ps. Napisz jeszcze co dalej się dzieje.