Z Twojego zalacznika choc jest slabo widoczny, wnioskuje ze Twoj legwanik jest zamozony i wychlodzony. To co ma na ogonie to sa skutki niedogrzania, niedozywienia braku wit. i mineralow. Czy masz lampe UVB i podajesz wapno? To wszystko jest podstawa jesli chcesz zeby Twoj zwierzaczek byl zdrowy.
Czy ta marchewka lezaca obok niego jest przeznaczona dla Ciebie czy legwanika ?
Legwan nie krolik i zadnych warzyw nie gryzie, trzeba podawac utarte warzywa. Poczytaj sobie w starszych postach czym sie karmi legwany, a jak Ci sie nie chce szukac to zapytaj, zawsze ktos odpowie Pamietaj o dobrym odzywianiu bo oslabiony organizm jest podatny na rozne zakazenia.
Co do tych guzkow czarnych na ogonie, podaje Ci nazwy masci ktore powinny pomoc: Dermazin i Ichtiolowa. Mieszasz te masci razem ze soba nakladasz na plaster z opatrunkiem i obklejasz ogon.
Zeby te wrzodziki zginely to jeszcze do tego legwanik musi miec cieplutko - to jest konieczne. Polecam poduszke elektryczna, albo termofor tylko go nie poparz! Owin ten termofor recznikiem, a poduszka ma regulator temperatury. Wygrzanie legwana w tym przypadku jest bardzo wazne od tego bedzie zalezala pomyslnosc leczenia - inaczej bedziesz musial to usunac chirurgicznie, grozi nawet amputacja ogona.
Dobrze tez, zebys go wystawial na slonce, moje legwany juz lapia pierwsze promyki i same wytwarzaja wit. D ))

Powodzenia
Pozdrawiam Wszystkich Forumowiczów po dłuuugiej nieobecności
[gadzinka]