Legwana możesz posadzić na dużym kwiatku, np. na jukach lub dracenach. On jest jeszcze mały i kwiaty utrzymają jego ciężar. Najlepiej będzie, aby kwiaty stały w słonecznym miejscu koło okna. Mój legwan siedział tak godzinami. Druga sprawa to łatwiej jest go zdjąć z kwiatka, niż gonić po podłodze lub za meblami, bo wciśnie się wszędzie :-))). To na czas montażu kabla grzewczego, lub klejenia korka. Co do siliconu to trzyma wyśmienicie, ale trzeba dobrze przewietrzyć przez parę godzin. Mam tak klejone kawałki kory do szyb, a nawet korę do konaru kleiłem, aby wspinać się było dobrze. Na tych kawałkach wiszą siatki do wspinaczki i legwan mimo, że waży 5 kg jeszcze mi tego nie zerwał. Pozdrawiam! Rysiek