Podobne do tej kuli z liczbami. http://www.bizz.pl/index.php?id=jasnowidz
Wersja do druku
Podobne do tej kuli z liczbami. http://www.bizz.pl/index.php?id=jasnowidz
Większej głupoty nie mogłeś znaleźć?????????
rosea =====> większej głupoty chyba nie było w necie :)
Zwykla zabawa, taka ja ta z kulą. Co w tym glupiego? Spusc troche z tonu i nie czepiaj sie czlowieka.
Eeee, 6 rozłącznych zbiorów. :)
nie jest złe :) Filipku bez nerwow :)
Monika ma racje nie jest złe, jest tragiczne.
Dla przykłądy podobna zabawa ale lepsza bo krócej trwa.
Mamy 1, 2, 3, 4. Wybierz jedną i odpowiedz na dwa pytania:
1. Czy liczba którą wybrałaś jest parzysta?
2. Czy liczba którą wybrałaś jest większa od dwóch?
Po odpowiedzi na te dwa pytania wskazanie liczby którą wybrałaś jest proste. Taka sama durna zabawa jak ten "jasnowidz".
ale czy to jest powod by krytykowac ze taki post sie tu znalazl?? moze cenzurujcie kazdy post, ktory moze tu byc a ktory nie.. pozdrawiam..
Wiesz. Jak tak dalej pojdzie to moze już wszystko bedzie można tu zamieszczać. Uczeń z podstawówki umieści zadanie żeby mu ktoś rozwiązał itp. Ja z Deathscythe wyrazilismy tylko swój pogląd na temat tej "zabawy".
to jest forum 'na każdy temat' więc o co Ci chodzi?
O nic :-). Ale jak sam zauważyłeś jest to forum "na każdy temat" więc mam prawo wyrazić swój pogląd na temat prezentowanych tu rzeczy. Zgadzasz sie ze mną Mareq?
Prosby o pomoc w rozwiązywaniu zadan juz byly na tym forum i nikomu to nie przeszkadzalo. Widocznie jeszcze Ciebie wtedy nie bylo z nami.
Tak, faktycznie, jest to denna strona. Dużo bardziej wole zabawe w "krzyżyki". Jest to karciana sztuczka... Jak kto będzie chciał to moge mu kiedyś pokazać jak jest w Reju... (XI LO im. Reja w W-wie)
Dzieki Tyler za poparcie.
Spoko, na forum w końcu każdy ma prawi wyrazić swoją opinię. Od tego w końcu jest, prawda?
pogląd owszem. Ale jest różnica między wygłaszaniem poglądów a krytykowaniem, zgadzasz sie ze mną?
Ale krytyka jest jedną z form wygłaszania swoich poglądów. Zresztą jak bym napisał że "ta strona jest super" też bym wyrażał swoją opinie, tylko że o 180* odwrotną i przez to też bym oceniał tę stronę. Z tego co piszecie na forum nie wolno krytykować i za tym idzie też, że nie wolno wygłaszać wogóle swoich opinii oprócz obojętnych. Tak ja to rozumiem z waszych wypowiedzi.
No dobra. Filipy79, Deathscythe'y i Mefista wszystkie. Może któryś z naszych foumowych Einsteinów zamiast narzekać nam to wyjaśni? Na jakiej zasadzie to działa? Jak nikt się nie złosi na za darmo to wzorem poprzedniego wątku (z kulą) piwo dla każdego (no może nie - tylko dla pierwszego który poda poprawną odpowiedź) kto mi to wyjaśni" :)
http://www.terrarium.com.pl/forum/re...=16085&t=16077
http://www.terrarium.com.pl/forum/re...=16092&t=16077
Tu chyba masz wyjasnione jaka jest regula tego.
No właśnie Filip nie widzę tu logicznego wytłumaczenia. Mefisto bzdury plecie mówiąc o zbiorach rozłącznych a twoje wytłumaczenie to już w ogóle się kupy nie ima :/ Co ma piernik do wiatraka?
Dexiu za kilka lat zrozumiesz ,choć w wieku 16 lat już pownienieś się z tym uporać ale widzocznie poziom matematyki u Was jest niski ale to już nie mój problem.
Nieno dobra Filip. Nie kłóćmy się. Masz rację że to jest dość banalne ale po prostu byłem ciekaw czy ktoś zauważy że to się opiera głównie na systemie dwójkowym. Pierwsza "tablica" zawiera wszystkie liczby z przedziału 1-64 które w systemie dwójkowym mają na końcu 1 (czyli nieparzyste). Druga "tablica" zawiera liczby które w systemie dwójkowym mają drugą cyfrę od końca 1 (czyli liczby w których sumie wystąpi liczba 2). Na trzeciej tablicy są liczby w których sumie występuje 4, na czwartej - 8 itd. Tą sztuczkę można zastosować mając karty (podobne do zwykłych kart do gry tylko z tymi "tablicami") i wystarczy że pytając partnera będziesz sumował pierwsze liczby z kart na których znajduje się jego liczba.
A co do niskiego poziomu matematyki - możliwe że u nas jest nieco niższy niż w Wielkopolsce ale tak tylko powiem że rozmawiasz z dwukrotnym laureatem olimpiady wojewódzkiej z matmy :)
Jeśli już mamy się chwalić i o matmę chodzi to temat moje pracy magisterskiej brzmiał bodajże tak: " Niektóre metody algebry liniowej i analizy matematycznej wykorzystywane w ekonomii.
Poproszę o wskazanie tych bzdur, panie dwukrotny laureacie.
No dobra. Naprawdę już nie chcę się kłócić, ale odpowiem na to Mefisto: mówiąc "bzdury" miałem na myśli to że tam raczej nie ma zbiorów rozłącznych. Owszem - znajdą się jakieś ale po prostu nie o to w tej sztuczce chodzi. Prosiłbym również moderatorów o zamknięcie wątku bo zdaje się ze już nic mądrego się tu nie zdaży.
Oki, specjalnie dla Ciebie - DEXiu.
Zasada rozwiązywania jest taka: Na wstępie masz 64 liczby.
Co trzeba zrobić? Zawęzić zbiór poszukiwań.
O ile? Najekonomiczniej o połowę.
1. No więc dzielimy zbiór na pół i wypisujemy tylko liczby nieparzyste i pytamy, czy jest tam szukana liczba.
2a. Jeśli tak - wypisujemy połowę liczb nieparzystych, a resztę tablicy dopełniamy przypadkowymi liczbami, których nie ma w tej części tablicy, którą właśnie odrzuciliśmy.
2b. Jeśli nie - zbiór liczb parzystych dzielimy na połowę i postępujemy analogicznie jak w p. 2a.
3. Jeśli wybraliśmy p. 2a, wówczas go powtarzamy czterokrotnie. Jeśli nie, wówczas czterokrotnie powtarzamy 2b.
Łącznie pytanie zadajemy ile razy? Ano 6 bo 2^6=64.
Przyznam, że na pierwszy rzut oka te tablice nie są rozłącznymi zbiorami wg definicji z podręcznika i zapewne to Cię zmyliło. Jednak teraz powinieneś zrozumieć, co miałem na myśli.
Hmm. Muszę przyznać Mefisto że takiego rozwiązania nie brałem pod uwagę i wydaje się że masz słuszność. Wobec tego proponuję zakończyć sprawę i zakopać topór wojenny ;)
Topór wojenny? Ja żadnego nie wykopywałem. No chyba, ze Ty? :P
No może akurat ty nie ale:
Cytat:
Większej głupoty nie mogłeś znaleźć?????????
Cytat:
większej głupoty chyba nie było w necie :)
Cytat:
nie jest złe, jest tragiczne
:/Cytat:
jest to denna strona