Hello!
Czy ktos z Was uczy się może tego pięknego języka :)?
Z chęcią bym się wymienił doświadczeniami związanymi z nauką ;P :)
Pozdrawiam, Piotr
Wersja do druku
Hello!
Czy ktos z Was uczy się może tego pięknego języka :)?
Z chęcią bym się wymienił doświadczeniami związanymi z nauką ;P :)
Pozdrawiam, Piotr
moj kumpel sie uczy jezyka japonskiego - popadł w istna manie :> jak chcesz dam Ci na niego namiary ;) gdy opowiadal mi o tym jezyku ile czasow itd to ---> :O ;)
hello!! :) ja sie kiedys uczylam japonskiego, ale tylko podstawowych zwrotow i slow:)
Po japonsku terminator to" TA MINETA" :))
Pozdrawiam
Nazar
Rammstein jesli ma gg albo cos to mozesz podac :D
Biruit_ka czemu tylko podstawowych zwrotow :)?
sayounara -_-
Pozdrawiam, Piotr
Fredomirek -> 1717477 <- specjalista :D:D
"Cing, ciang, ciong, portwel wciąg"
Albo przetłumaczenia różnych chińskich zwrotów:
Dżudo (Judo) - "Jajami o mate"
"Sama rama" - człowiek ktory wymyslił rower
podobno w japonii mają inną nazwe coca-coli, poniewaz po japonsku "coca-cola" brzmi tak samo jak "kijanka", i gdyby nazwac ten napoj kijanką, na pewno wszyscy brzydzili by sie go kupowac...
Double w slowniku kijanka to O-TA-MA-JA-KU-SHI (otamadziakusi) wiec moze to tylko plotki :)? A coca-cola to KOKAKORAA :)
Pozdrawiam, Piotr
fredomirek, a mógłbyś powiedzieć jak jest po japońsku 'sekretarka'? Osobiście coś mi sie obiło o uszy że 'nagasuka' czy jakoś tak :P A na ile to prawda to nie mam pojęcia bo sie na tym kompletnie nie znam...
Mam w PDF chyba jakis podrecznik do japonskiego "japonski dla poczatkujacych".. ale jeszcze tego nie sprawdzalem :)
No to szacuneczek:))
Natalia
MareQ, ta "nagasuka" to jedynie wymysl taki jak inne ktore przedstawil James :P Tak na prawde to sekretarka to HI-SHO (hisio) :)
Natalia, j. japonski wbrew pozorom wcale nie jest taki trudny!! :) Polecam! Bardzo ciekawa nauka, jednak bez nauczyciela poczatki moga byc dosyc trudne :/ A indywidualne lekcje sa w Poznaniu strasznie drogie, od 40zł-90zł(!) za 45 min. Na sczescie moja pani od angielskiego znała japoński :D
Pozdrawiam, Piotr
hehe, tak właśnie myślałem że ktoś mnie w ciula robił :P
hmm podstaw uczylam sie dlatego ze nie mialam czasu niestety na wiecej :(
Tak sie niedawno z Olkiem zastanawialismy, czy Japończycy płaczą ze śmiechu oglądając Kill Bill i mówiącą po japońsku Umę, czy też ma niezła wymowę. No ale pewnie nauczyli ja porządnie.
Poza tym kiedyś rozmawiałam z Japonką (nietrzeźwa byłam okrutnie:)) i bawiłysmy się w powtarzanie trudnych wyrazów i wyrażen w obu językach. Jej nie wychodziły chrząszcze po polsku a mi coś tam po japońsku owszem, he he. Ponoć Polakom stosunkowo łatwo przychodzi nauka japońskiego. No to powodzenia!
Natalia
Czizys jak mi sie widzi ten japonskiiii :] znalazlem kiedys w necie 2 mini lekcje japana ale niestety wiecej nie bylo :( Moze masz jakis link albo cos do czegos konkretniejszego?? A w przyszlosci siemm wybieram na studia na japonistyka (aqrat jak sie dostane, ale pomazyc mozna)
z tym nagasuka.... to sprawa ma sie tak, to jest taki dowcip.
biuro szefa - jamahama
imie szefa - jebiesuki nagolasa
imie sekretarki - nagasuka
(mam nadzieje ze nikogo to nie urazi;)))
Fredomirek szacuneczek, znalam kiedys laske co uczyla sie kilka lat japonskiego od japonki.... w liceum robila sobie przez 2 lata sciagi po japonsku poki sie nie wydalo [lol]
ale dziwna byla np jak jej qmpel dal erotyczne mangi do lapy by przetlumaczyla bardzo chetnie chciala to zrobic, wczytala sie, zaczerwienila, doczytala do konca, oddala, uklonila sie i poszurala niczym rodowita japoneczka w sina dal... hehs...
nakrecila mnie niezle na to ale wkoncu mnie nie uczyla :( blah a szkoda bo fascynuje mnie wogole wschod i w sumie chinski jest dla mnie the besciak, ale o japonski latwiej w pl :/ grrrrr nawet studia - japonistyka na ktora mam szanse ale wole co innego [glupek]
nara i pozdro
Jeśli chodzi o doświadczenie w sprawach rozmowy po chińsku, to jest taki program SKYPE. I można przez ten program gadac z ludzmi z calego swiata. Lubie sobie czasem jaja porobić i zadzwonić do kogoś z inego kraju. Ostatnio szukałam ludzi z Chin;) I zadzwoniłam do jakiegoś gościa ale on umiał naszczęście po angielsku i on do mnie mówił po angielsku i czasem po chinsku(?) a ja do niego we wszystkich językach świata i zwrotach jakie znam:D Ale gadałam z nim chyba dobre 30 minut. Potem przyszła moja kolezanka i wyslala mu wiadomosc ale nie wiedziala jak jakies slowo napisac i napisała"nie wiem jak to sie pisze" a on zaczął to przez mikrofon powtarzać nie wiedząc co to znaczy:D I nauczyłyśmy go dwóch zwrotów "nie wiem jak to się pisze" oraz "smacznego" . ALE ZABAWA Z TYM PROGRAMEM JEST NAPRAWDE SPOKO ŚCIĄGNIJCIE GO SOBIE:)