-
Spotkanie w Warszawie
Witajcie,
żeby dobrze zacząć nowy rok a jednocześnie pożegnać kolegę Madkę, odlatującego daleko daleko proponujemy spotkanie w Warszawie w sobotę 10.01.2004 r. o godz. 13.00 przed pubem Książęcym (w pasażu z tyłu za dawnymi Domami Centrum, dla tych co byli na poprzednim spotkaniu, to jest ten sam pub). Postaram się mieć w ręku jakąś księgę o legwanach, inni też mogą przynieść coś podobnego, dla łatwiejszego rozpoznania nas przez zupełnie nowe osoby.
EwaK
-
Re: Spotkanie w Warszawie
Oczywiście małe sprostowanie w dacie, to już nowy rok 2004 :)))
EwaK
-
Re: Spotkanie w Warszawie
:) Tylko tym razem liczymy kufle:)))))
-
Re: Spotkanie w Warszawie
Oczywiście, uczymy się na własnych błędach :)))
EwaK
-
Re: Spotkanie w Warszawie
heh a co się stało poprzednio ? ;)
-
Re: Spotkanie w Warszawie
Dlaczego te spotkania odbywają się zawsze wtedy kiedy mam zajęcia na uczelni:(
-
Re: Spotkanie w Warszawie
Czasem chyba możesz się urwać:))))) poprzednio było fajnie więc warto i tym razem zawitać.......
-
Re: Spotkanie w Warszawie
Poprzednio wyszło na to, że spotkało się stado alkoholików, wypiło po 15 piw i trzeźwe (prawie) poszło do domu...........przynajmniej kelnerowi tak wyszło. Tym razem biorę drobne i za każde płacę z góry, jak ktoś tam zostawi napiwek to bedę strzelał!
-
Re: Spotkanie w Warszawie
Ja już dwa razy się urwałam z zajęć, i nie żałowałam. Ktoś zrobił za mnie notatki i nie było tak źle. Na ostatnim mnie zabrakło, bo się kurowałam, ale tym razem nie ma mowy, zeby mnie nie było. :D:D:D. Więc do zobaczenia.
-
Re: Spotkanie w Warszawie
Czy JWP MJG będzie obecny? Jakoś nie mogę dotrzeć z deklaracją (w końcu mam całe 100 metrów) i chetnie bym przytargał......... A jesli nie to z tego co pomnę EwaK też przynależy (?) - brać?
-
Re: Spotkanie w Warszawie
-
Re: Spotkanie w Warszawie
Z wykładów można, ale nie z ćwiczeń i to tuż przed sesją:(
-
Re: Spotkanie w Warszawie
Można, można......:))))) rozmawiasz z mistrzem:)))) Co nie oznacza, że namawiam do złego;)
-
Re: Spotkanie w Warszawie
Postaram się być, ale jeżeli już to dopiero ok.15-tej
-
Re: Spotkanie w Warszawie
Postaram się też oczywiście wpaść : ))
-
Re: Spotkanie w Warszawie
hmmm.... a może sie nie staracjcie, tylko wpadnijcie???
Do zobaczonka
mysza
-
Re: Spotkanie w Warszawie
Jesli nic nie wypadnie to będę, a nawet jesli mnie nie będzie, to mozesz śmiało wszystkie "kwity" włożyć Ewie K. do "czarnej teczki" ;)
-
Re: Spotkanie w Warszawie
Własnie wpadac! Jak ja bede przypadkiem 10 w Warszawie to tez wpadne :)
-
Re: Spotkanie w Warszawie
Ja też jeżeli wpadne, jeżeli dożyje soboty :) .
-
Re: Spotkanie w Warszawie
A ja myslalem, ze wpada sie wlasnie bez starania ;) No coz, czlowiek uczy sie przez cale zycie.
A tak przy okazji, jezeli temperatury beda takie jak ostatnio, to moze odrazu umowmy sie, ze czekamy 10 min (slownie dziesiec !!!), a potem przenosimy sie z czekaniem do srodka na pietro. Tam jest szansa, ze i wieksza grupa sie zmiesci (jestem niepoprawnym pesymistycznym optymista ;)
-
Re: Spotkanie w Warszawie
Jawohl! mam nadzieję, że jeden konkretny kwit załatwi sprawę:))) Ps. teraz czarne teczki nie są trendy - teraz się nagrywa.........
-
Re: Spotkanie w Warszawie
Badź nie przypadkiem tylko specjalnie:)
-
Re: Spotkanie w Warszawie
Zawsze można forpocztę na górę wysłać, swoją drogą tym razem możemy zająć dół:))))) cały!
-
Re: Spotkanie w Warszawie
To tez mysl, moze ominiemy tego przyjemniaczka :0
I odpadnie problem myslenia ;)
-
Re: Spotkanie w Warszawie
A to jest męczace i nie potrzebne:))))))) Tak przy okazji: kiedy ruszasz?
-
Re: Spotkanie w Warszawie
Wylot 28 stycznia, wiec niby jeszcze troszke czasu, ale i zalatwiania tez nadal sporo.
Juz wiem, ze tam gdzie mam zalatwione noclegi mozna trzymac male nieklopotliwe zwierzeta w klatce lub akwarium, ha zbozowki podpadaja pod to wiec nie powinno byc raczej problemu, a jak nie bede na miejscu szukal czego innego
Do soboty
-
Re: Spotkanie w Warszawie
W końcu są małe (w porównaniu ze słoniem) i nie kłopotliwe (jak skunks:)))
-
Re: Spotkanie w Warszawie
hello!! jezeli bede w Warszawie to postaram sie przyjsc:) urwe sie z wykladow na chwile. pozdrawiam i mam nadzieje ze do zobaczenia!
-
Re: Spotkanie w Warszawie
chyba uda mi się wpaść :)
-
Re: Spotkanie w Warszawie
Na 90% będę. Tylko nikogo z was na oczy nie widziałam, weźcie się jakoś wyróżniajcie z tłumu, co???
-
Re: Spotkanie w Warszawie
Teoretycznie zostały mi po sylwestrze pluszowe królicze uszy:)) ale chyba obejdzie się bez takich - tam nie da się pogubić bo pod knajpą się ludzie nie umawiają - jak zobaczysz stado to podchodź:)
-
Re: Spotkanie w Warszawie
Tja, ale nie wiem czy się nie spóźnię - jak tak to nie trafię na tłum pod knajpą tylko na tłum w knajpie :)))
-
Re: Spotkanie w Warszawie
Jak was poznać w knajpie, bo ja jak będę to napewno później:)
-
Re: Spotkanie w Warszawie
Duza grupa pijaca piwo i gadajaca o zwierzakach, jeden pewnie bedzie palil fajke ;)
Musisz podsluchac o czym gadaja ludzie ;) , ale raczej nie powinno byc klopotow, tylko w srodku szukaj nas raczej w piwnicy lub na I pietrze, a nie na parterze, bo tam jest problem jak usiasc w tyle osob.
-
Re: Spotkanie w Warszawie
ok:) Wielkie dzięki, mam nadzieje,że jakoś was znajde i że jeszcze będziecie:)
Pozdrawiam Magda
-
Re: Spotkanie w Warszawie
Madka - czy to znaczy, że moja fajka jest obowiązkowa?
-
Re: Spotkanie w Warszawie
No i wyglada, ze coraz lepiej udaje sie nam organizowac i rozpoznawac, tym razem spostrzegawczoscia i checiami wykazalo sie ponad 20 osob.
Oby dalej bylo niegorzej (przepraszam, ale zawsze musze sobie troszke pomarudzic ;) )
-
Re: Spotkanie w Warszawie
Jeśli na każde spotkanie będzie przychodziło kilka osób więcej to jak wrócisz to spotkania będą się odbywać hmmm.... w jakieś ogromnej hali a terrarystów z Warszawy będzie można liczyć na setki :-)))))
-
Re: Spotkanie w Warszawie
Oby, czego nam wszystkim zycze :D
-
Re: Spotkanie w Warszawie