-
Warszawa raz jeszcze
Dobry wszystkim, i tym zaspalym warszawiakom ;)
Probujemy zorganizowac kolejne spotkanie w Warszawie, 6.XII (sobota nastepna), kolo 13.00 pod rotunda. I bez paniki, ze nie znam niekogo i jak was poznam, damy sobie rade. Trzeba tylko chciec i przyjsc.
Do zobaczenia w sobote
Madka
-
Re: Warszawa raz jeszcze
-
Re: Warszawa raz jeszcze
No właśnie myślałem, że możnaby się spotkać w grudniu :) . Ja się pisze napewno i jeszcze wyciągne kumpla, a jak się uda to nawet dwóch :) .
-
Re: Warszawa raz jeszcze
A jakbym chciał przyjść a miał mały poślizg czasowy to gdzie planujecie zapaść? Bo jak sądzę pod rotundą długo się nie da.......:)))) Pewnie na 13 się nie wyrobię a nowe twarze wartoby poznać....Pozdrawiam.
-
Re: Warszawa raz jeszcze
Gdzie, to sie pewnie okaze na miejscu, ale jesli mysza sie zgodzi udostepnic swoj numer telefonu, a zapowiadala przyjscie i ma telefon (ja jestem szczesliwym nie posiadaczem) to jakos sie zgadamy. Dam znac, jesli mysza sie sama nie odezwie.
-
Re: Warszawa raz jeszcze
-
Re: Warszawa raz jeszcze
Też postaram się wpaść i zawiadomić jeszcze kilka osób, może ktoś się ruszy.
Pozdrawiam
EwaK
-
Re: Warszawa raz jeszcze
No ja na pewno wpadę;) A jeżeli chodzi o nr telefonu to wysłałam mailem mordd.
hmm... A co co planowania co i jak, to moze byśmy już teraz pomyśleli. Wiecie, teoretycznie 6.12 to powinien być jakiś taki mroźny. Ja wiem, że narazie nic na to nie wskazuje, ale i tak na długie stanie pod rotundą i wymyślanie co, gdzie, jak, nie będzie to odpowiednia temperatura. (nie dość, że jestem śpioch to i zmarźlak).
Dlatego wszystkie propozycje mile widziane. :D:D:D:D:D:D:D
-
Re: Warszawa raz jeszcze
Koło placu konstytucji była kiedyś pijalnia miodziku:)))) Postaram się sprawdzić czy jeszcze jest i czy będzie czynna - jak mróz chwyci gorący miodek jest w sam raz:))) Byleby się nie skończyło w pizza hut:))) Do knajp w okolicach chmielnej i pasażu nie mam jakoś serca - ale może ktoś zna coś fajnego.........
-
Re: Warszawa raz jeszcze
Grzany miodek nie jest zly ;)
pizza hut mozemy sobie darowac, jak Ci sie uda sprawdzic bedzie fajnie
-
Re: Warszawa raz jeszcze
Dobry miodek nie jest jest zły, myślę że też uda mi sie wydostać w domu :)
-
Re: Warszawa raz jeszcze
Mam nadzieje, ze to tylko przeliterowanie i wydostaniesz sie z domu na spotkanie, a nie wydostaniesz w domu miodek, i bedziesz spijal samotnie :)))
I jak? ktos kojarzy ta miodosytnie przy pl. Konstytucji? Bo jak nie, a jesli jestesmy zdecydowani na rozgrzewanie sie miodem, to zostaje niezawodna "Pasieka", ale wtedy trzeba by chyba przeniesc spotkanie spod rotundy pod barbakan.
-
Re: Warszawa raz jeszcze
Ja niby wiem gdzie to - w czasie studiów nagminnie tam siedziałem - w poniedziałek się przejadę i sprawdzę - uliczka na przeciwko budynku architektury, po lewej stronie. Jakby co Pasieka jest w porządeczku. Widzę, że idea miodziku się spodobała:))))))) Może jeszcze spadnie trochę śniegu - mielibyśmy niezawodny pretekst:)
-
Re: Warszawa raz jeszcze
No, zapowiada się miło :) postaram się wpaść.
-
Re: Warszawa raz jeszcze
Veni, vidi i pocałowałem klamkę - teraz jest tam biuro podróży. Więcej się nie wyrywam, dostosuję się do dowolnego pomysłu bo moje jak widać mają umiarkowane szanse powodzenia:(
-
Re: Warszawa raz jeszcze
Jeżeli mamy sie spotkać 6 grudnia to pomysł na miejscówkę do której się udamy musi paść szybko. Ja niestety żadko bywam w Wawie, więc nie znam żadnych fajnych miejscówek, ale może znajdą się wśród nas stali bywalcy Warszawskich pubów, którzy mają swoje sprawdzone miejsca? Albo, możemy tak jak już zostało zaproponowane zdecydować na miejscu, bo tak to nie wiem, czy się do soboty zdecydujemy.
-
Re: Warszawa raz jeszcze
Witam
spotkajmy się w sobotę pod tą rotundą. Ja też najwyraźniej jestem za miodkiem. Więc może rzeczywiście do "Pasieki". Przyznam sie, że tam nie byłam. Ale wcale nie musimy przenosić spotkania pod barbakan, bo przecież z rotundy nie jest tak daleko do starówki.
W takim razie do zobaczenia w sobotę.
-
Re: Warszawa raz jeszcze
-
Re: Warszawa raz jeszcze
Gdzie tam, decyzja juz zapadla, chyba, ze ktos da przekonywujace inne argumenty.
Spotykamy sie 6 grudnia o 13.00 pod rotunda, a pozniej spacerkiem na starowke na pyszny grzany miodek.
Niedwano tam bylem, i Pasieka istnieje, gora nasi :)
-
Re: Warszawa raz jeszcze
no...ale...ten...tego...ja wyznacznik nie jestem. Ja tylko tak skromnie propozycję podałam. Ale skoro Panowie są za to fajnie.
-
Re: Warszawa raz jeszcze
-
Re: Warszawa raz jeszcze
Dobra, super, że jest już się dogadaliście. Ja bedę na 99% chyba, że mnie samochód potrąci, piorun trzaśnie, albo spotakm jakąś niesamowicie piękną kobietę po drodze ;). Do zobaczenia w sobote
-
Re: Warszawa raz jeszcze
Ja się też dołącze , jako przedstawicielka zołwiarzy,
pozdrawiam
aleksandra
-
Re: Warszawa raz jeszcze
Strasznie mi przykro, ale się rozchorowałam, więc nie jestem pewna, czy dotrę na spotkanie.
Zaraz idę do łóżka się kurować, więc jak będzie wszystko oki to przyjdę.
:(((((((((((((((((((((((((((((
-
Re: Warszawa raz jeszcze
No wiesz co? a ten goracy miodek dla zdrowotnosci?
-
Re: Warszawa raz jeszcze
postaram się, zaraz piję grzańca i do łóżeczka.
-
Re: Warszawa raz jeszcze
Fajnie Ci sie tak choruje :)
-
Re: Warszawa raz jeszcze
Niestety jednak mnie nie będzie. Nagły wyjazd. :( Bardzo żałuję.
Pozdrawiam wszystkich.
Bawcie się dobrze.
-
Re: Warszawa raz jeszcze
tylko jak ja Was poznam???
bo z tego co się orientuje to pod rotunda będzie sporo ludzi .Moze jakies szxczegóły
OLa
-
Re: Warszawa raz jeszcze
Mam zamiar ostentacyjnie wywlec jakis znak rozpoznawczy:) Jeszcze nie wiem co. Wiem za to, ze bede na pewno...............
-
Re: Warszawa raz jeszcze
Może stój na głowie albo biegaj do około rotundy to napewno cie poznamy :-)))
Do zobaczenie (mam nadzieje)
-
Re: Warszawa raz jeszcze
Byłem na spotkaniu i przyznam ze było bardzo symaptycznie. Fajnie że to spotkanie zostało zorganizowane.
-
Re: Warszawa raz jeszcze
Zgadzam się z Tobą Coolary, wreszcie zebrała się większa garstka - Madka dzięki za inicjatywę.
EwaK
-
Re: Warszawa raz jeszcze
Tez sie ciesze, ze sie udalo. Co raz latwiej bedzie nam sie rozpoznawac.
W koncu nikt nie chodzi z wypisanym nickiem na czole ;)
Do zobaczenia na nastepnym spotkaniu.
-
Re: Warszawa raz jeszcze
Dodatkowo jeszcze w niektórych :) wzbudzony został duch obywatelski....... postanowiłem po spotkaniu wziąć czynny udział w życiu społeczności, co ponoć charakteryzuje prawdziwą demokrację i świadczy o wysokim rozwoju społecznym....... deklarację PST już wydrukowałem:)))))) Pozdrawiam wszystkich obecnych, następnym razem liczę na poznanie również tych, którzy tym razem nie mogli.
-
Re: Warszawa raz jeszcze
Takie spotkania, są potrzebane i oby ich było jak najwięcej :)))). Ja też doszedłem do wniosku, że chce przystąpić do PST. Deklaracje już wypełniłem i jutro wysyłam :))) .
-
Re: Warszawa raz jeszcze
było całkiem przyjemnie...:) następne spotkanie może za 2 tygodnie? tak zebym była ;P
pozdrawiam krka- wwa
-
Re: Warszawa raz jeszcze
Nic trudnego biruit_ka, trzeba tylko rzucic haslo ;)
-
Re: Warszawa raz jeszcze
.......i ustalić odgórnie miejsce i czas nie dając szans na dyskusje:)))))))))))))
-
Re: Warszawa raz jeszcze
I pamiętać, że między rotundą i kioskiem oznacza między rotundą i kioskiem, a nie między rotundą i windą. :)
Pozdrawiam
Enzo