Terrarium :(

Witajcie !!!
Mi akurat nie wyszło terrarium tzn. tylnia ścianka była przymocowana do szkła dwustronna taśmą klejącą (super mocna). Pierwszej nocy u mnie mój gekuś wlazł jakoś za ściankę i się przykleił (gardziel + przednie łapki + brzuch). Myślałem że on mi zdechnie ale udało mi się go uratować. Jedyny plus to że jak go ratowałem to ze stresu nie odrzucił ogona ale chyba czuł że chce mu pomóc. Właśnie jestem w trakcie tworzenia nowego wystroju terrarium i mam nadzieje że mój kochany gekuś juz nie będzie mi robił takich akcji.

Pozdrawiam
Maciek

No to miałeś niezłego farta... jaki to gekonik?

jakim cudem on sie przykleił?

Do Arona: to jest 6 miesięczny lamparcik
Do Levitian`a: była mała szparka i on wlazł ponieważ miał za mało kryjówek.

Do wszystkich: GEKUŚ ŻYJE I JEST CUDOWNY :)

Akcje to zrobiłeś Ty, nie Twój gekon, bo użyłeś taśmy klejącej czego się nie robi, właśnie dla tego że przyklejają się do niej zwierzaki.
A co do "chyba czuł że chce mu pomóc" to nierealne, właśnie ostatnio weterynarz mi to wyperswadował.
Dobrze że nic mu się nie stało.

DOMINOS ja tego posta nie zrobiłem ze szczęścia i wiem że przez mój błąd mogła ucierpieć niewinna jaszczurka. Naszczęście wszystko jest z nim OK. Zwierzeta czują to że im się chce pomóc - już się o tym parokrotnie przekonałem. Mam nadzieje że ten post wybije komuś z głowy pomysł aby uzywać taśmy w terrarium bo mi jest teraz strasznie przykro że przez moją głupotę cierpiał mój młodziutki gekonik.

mboinski: jak wogole mogl Ci przyjsc pomysl zeby terra na tasme klejaca kleic :/

DOMINOS: czy moglbys napisac cos wiecej na ten temat co Ci weteryniosz naswietlil, wydaje mi sie ze to moze w mysleniu niektorych urzytkownikow forum.

Pozdrawiam

Ty chyba go dobrze nie zrozumiales. On tylnia scianke przykleil na tasme klejaca, a nie cale terra kleil. Pozdro

sorki zle sformulowalem wypowiedz, chodzilo mi o ta scianke, ale w sumie mowiac terra myslimy tez o wystroju, ale przepraszam

jak moglo Ci przyjsc do glowy przyklejac scianke za pomoca tasmy klejacej

Pozdrawiam

Szukałem jakiegoś szybkiego sposobu na przyklejenie scianki ale wiem że zrobiłem źle. Ścianek już nie ma w terrarium ale już mam zrobione coś na co mój gekonik będzie się mógł wspinać i obserwować terraium z góry. Oczywiście zrobiłem to bez użycia taśmy. Teraz czekam aż gips wyschnie, potem malowanie i mogę już wstawić "wulkanik" mojemu gekusiowi.

Do The_Answer: A więc miałem taką sytuacje kiedy mój 5 miesięczny gekon lamparci złamał sobie tylną łapke. Stało się to w okresie kiedy był zaczopowany i jeździłem z nim do weta, wiec przy okazji podczas wizyty opatrzył mu złamaną konćzynę.
Polegało to na tym że została ona wyprostowana i przyklejona plastrem do ogona na okres jakichś 3 tygodni. przy którejś wizycie weterynarz sprawdził konczynę i zawijał ja ponownie. Wtedy mi powiedział "oby nie odrzucił ogonka" ja również pomyślałem że gekon może czuć że mu się pomaga, jednk weterynarz wytłumaczył mi że to jest niemożliwe i niejednokrotnie podczas wizyt jaszczurki odrzucały ognki. Jest to zwierzątko o małym mózgu i rozumku, działa głównie instynktownie. Psa lub inne zwierze można czegoś nauczyć, wytresować.
Jaszczurka tylko "toleruje" i pozwala na branie na rękę, ale tylko dla tego że nie dzieje jej się krzywda. W momencie jak zaczynamy "manipulować" przy zwierzaku odczuwa on silny stres i broni się przed nim. My ludzie mamy jednak złudne uczucia że one czują kiedy chce im się pomóc.
Serdeczne pozdrowienia dla Pani weterynarz która uzdrowiła mojego geka.

DOMINOS ja bym Ci chciał powiedzieć że jak odklejałem swoją jaszczurkę to byłem dosłownie na 100% pewien że odrzuci ogonek. Starałem się jak najdelikatniej odkleić gekonika aby do tego nie doszło. To nie była przyjemność dla mojej jaszczurki ale mimo tego była bardzo spokojna i wydaje mi się że mi ufała chociaż odklejałem ją po pierwszej nocy u mnie

No tak, bo co ma zrobić taka jaszczurka jak jest bezbronna ?? Ogon odrzuca zazwyczaj w momencie ataku drapieżnika, potrafi na tyle odróżnić człowieka (opiekuna) z którym się stopniowo oswaja od drapieżnika który atakuje w ułamku sekundy. Ale nie zmienia to faktu że nie czuje kiedy chcesz jej pomóc a kiedy zrobić krzywde trzymając w rękach. Jaszczurki działają wyłącznie na instynkcie. Kiedy mój gekon złamał kończyne to cały czas na niej chodził, nie przeszkadzało mu to że zrobiło mu się drugie "kolano" a noga wywijała się jak popadło. Ty wiesz że masz złamaną nogę i na niej nie chodzisz, jaszczurki kierują się instynktem. Nie chcę nikogo na siłę przekonywać, nawet sam tak myślałem kiedyś, jednak trochę poczytałem o tym i zmieniłem zdanie.

Moje zdanie jest takie gady nie czuja zaufania do opiekunow, jedyne co to przyzwyczajenie i obojetnosc ( w sensie ze nie wywiera na nich wiekszego wrazenia co sie z nimi dzieje to jest np. branie na rece). Ale zwierzeta jak psy ofszem czuja zaufanie do opiekuna.

A opinia o tej calej sytuacji czyli dlaczego nie odrzucil ogona ten gekonik to dlatego ze byl zdezorientowany, sparalizowany strachem i stresem, nie wiedzial co sie dzieje, nie myslal o niczym ( instynkt mu sie wylaczyl). Czlowiekowi tez w extremalnych sytuacjach instynkt szfankuje, przestaje myslec i nie wie co robic.

Jak juz napisal DOMINOS akcje spowodowales Ty nie gekon, terra powinno sie zrobic przed kupnem zwierzaka to po pierwsze ale skoro to ominales to przeciez terra to miejsce w ktorym nasz zwierzak ma zyc dlugie lata, to jest jego swiat a Ty opierasz go na kawalku tasmy klejacej :/

The_Answer po raz kolejny napisze że wiem że to moja wina !!! Terrarium miałem gotowe ponad tydzień przed kupnem gekonika. Żałuję że nie zrobiłem posta dotyczącego przyczepiania ścianek lub nie poszukałem na forum. Ciekawe czy Wy byliście od razu mistrzami terrarystyki jak zaczynaliście? Myślałem że troche mnie zrozumiecie ale się przeliczyłem. A posta napisałem na forum "Przykre doświadczenia" a nie gdzieś żeby się tym pochwalić i się z tego cieszyć. Było mi bardzo przykro i bałem się że gekonik zdechnie ze stresu. Ścianki mam już poprawione i są bezpieczne.

jak masz cos kleic to polecam jednak sylikon akwarystyczny... unikniesz tego typu niespodzianek...

Koniec już czepiania się, najważniejsze że gekon jest cały i zdrowy. Na przyszłość jak nie wiesz to lepiej spytaj, jest sporo osób które Ci chętnie pomogą.

Dzięki za obrone DOMINOS. Bardzo podoba mi się terrarium które już dawno zrobiłeś (przeczytałem starego wojego posta). Nie moge wyjsc z podziwu. GEKON JEST CAŁY I ZRODWY - JUZ WIEM TO NAPEWNO :)