AMATOR -SERK- !!

Witam chcialem opisac tu moja wymiane z niejakim SERK`IEM. Wiec chcialem wymienic Gekona Lamparciego na ptasznika nadrzewnego. Zglosil sie gosc SERK ,gosc wydawal sie mily bardzo mu zalezalo i zachwalal jak to on wysyla pajaczki ze beda na 2 dzien i wszystko bedzie pieknie. Ja nigdy nie wysylalem nic i sie troche obawialem wysylac geka ok 15 cm gdzies poczta ale nic uwierzylem gosciowi. Zapakowalem geka jak na 1 raz potrafilem w pudelko po swierszczach i pelno gazet zwilzona chusteczke i to wszystko do wiekszego pudelka (twardego) a w nim pelno papieru toaletowego. Na poczcie gosc od paczek przyjal paczke i nagle wzial paczke kobiety ktora oddawala przedemna i rzucil do kosza az mi cos w gardle stanelo i porsze go ze ta moja to podzespoly komp i zeby nie rzucal przytaknal i poszla....
Nast dnia SERK pisze ze gek doszedl i wszystko gitara przeszedl u niego wylinke i slicznie, a do mnie nic....
Nastepnego dnia telefon jest i u mnie paczka caly wesoly i radosny biegne z pracy do domu zeby odpakowac i zastaje cos takiego ....

http://ziu.neostrada.pl/all.jpg

http://ziu.neostrada.pl/pud1.jpg


a to nozka kembridza niestety tylko to sie uchowalo gdyz jak widzialem jak moj tata go wyciaga zdechlego penseta poszedlem walic w sciane i go wyrzucil ;(

http://ziu.neostrada.pl/noga.jpg

Pajak L5 zapakowany byl w pudelko po swierszczach i koperte z babelkami :( i wyslany poczta CZYSTA AMATORKA

Gadajac z SERKIEM na gg potem twierdzil ze to wina poczty i ze zawsze tak wysylal ,wspolczoje tym ludziom z ktorymi sie wymienial ,na jego paczke wystarczy ze ktos polozyl by cos 0, 5 KG :( i mizaga az mnie szlag trafia

Gosc jest generalnie dziwny, dziwil mnie fakt ze pisze wiekszosc postow tylko do dzialu ZAMIENIE
Jak go podstraszylem ze dam tu ten post przeprosil i obiecal dwa Murinusy ktore mial wyslac w poniedzialek tydzien temu do dzis nic nie dostalem a jak do niego pisze odpisuja ze wyjechal i o co chodzi, ja juz przbolalem strate mego geka aby mial dobrze u tego kanciarza ale apeluje UWAZAJCIE NA NIEGO:::
LUKASZ M.- serk



Pozdrawiam

Cambridgei 5 wyl za geka ?? Szkoda ze nie zagladam do tego dzialu :(

Yeter ma racje. Wymiana dość kontrowersyjna ale nie nasza sprawa.
Jednakże ujawniłeś dane osobowe swojego kontrahenta a nie jest to zgodne z prawem. Ja najchętniej bym usunął post ale:
1. Ty go wystawiles - Ty jesteś za niego odpowiedzialny
2. Ostatnio usunałem post dotyczacy sprzedazy psa i była awantura więc wole nie wkładać ponownie kija w mrowisko.
Pozdrawiam
Filip79
P.S. Ziu jakbys mial jeszcze cos do wymiany daj znać.

Wiec gek mial lekka krzywice wiem ze mi sie nie oplacalo ale tu nie chodzi o wartosc zwierzakow. Poprostu ztwierdzilem ze nie mam reki do jaszczorek i tak oddalbym ja za darmo zeby tylko ktos sie nia dobrze zajal a zalezalo mi na jakims nadrzewniaku wiec sie wymienilem. Szkoda ze nie zajrzales post dlugo wisial bez odpowiedzi :( a tak zostalem oszukany! Trudno on zlamal obietnice ja zalamalem prawo do wiezienia nie pojde a niech kazdy wie ze to kombinator i juz nie da sie nabrac!!

a ja jestem za ujawnianiem takich spraw...
powinno się na tej stronie utworzyć taką "czarną listę terrarystów", którzy w sprawach tego typu nie wywiązali się ze zobowiązań...
najgorsze jest to że niestety cierpią na tym najbardziej zwierzęta!!!!

Na prośbę Ziu usunalem dane osobowe. Niestety ujawnianie danych osobowych jest przestepstwem.
Moje rady odnośnie giełdy:
Jeśli jest to możliwe kupować tylko u znanych sprzedawców.
Jeśli osoba "nowa" pomyśleć o zabezpieczeniach transakcji ( podanie dokladnego adresu , nr tel domowego)
Sprecyzować warunki przesylki (priorytet, paczka, kurier, polecony itd).
Do sprzedających mój apel zeby starali sie "przewidzieć" niebezpieczeństwa jakie czekaja przesylke pocztową i odpowiednio zabezpieczyć zwierzęta.
Wiem, że to co pisze to są banały ale warto wspomnieć o tym od czasu do czasu.
Pozdrawiam
Filip79

Najważniejsze co serk spieprzył to to że pająk nie był w pudełku po filmie.

uwazam,ze dobrze ze o tym sie mowi glosno,bo przeciez to przestroga dla wlascicieli i dla zwierzat,ktore mogly by tak wlasnie skonczyc......
uwazam,ze wina jest po stronie poczty,ze szasta listami i paczkami i nie obchodzi sie z nimi nalezycie.....ale i duzo winy jest po stronie tego ,ktory wysyla...przeciez to logiczne,ze trzeba zabezpieczyc zwierze przed domniemanym zgnieceniem listu czy paczki.....jakas twarda otoczka jest KONIECZNA....moze to byc steropian,karton dosc twardy.....
Mysle,ze nalezy napisac jakis artykuł jak sie wysyła zwierzeta....moze to by cos dało,poniewaz czesto ktos moze nie wiedziec jak to porzadnie zrobic.....nie wysylalam nigdy zadnego zwierzatka....ale jak odbieram to drze o nie bardzo,bo mam wyobraznie.....ale niestety nie kazdy w sposob prawidlowy to postrzega......

Przykra sprawa. Ale z twojej strony ziu też był błąd - po pierwsze lepiej wysłać kurierem lub konduktorką niż naszą genialną pocztą, po drugie jak już wysyłałeś pocztą to trzeba było poprosić gościa na poczcie żeby ostemplował UWAGA na paczce (większa szansa że nie zostanie zdezintegrowana). Kosztuje to odrobinkę więcej ale bezpieczeństwo przede wszystkim. Szczęście że gek jakoś dotarł i z tego co piszesz - w całości.

DEXiu wiem, chetnie bym takie cos do paczki dokupil ale ja 1 raz wysyalem nie mialem zielonego pojecia o tym, a pytalem serka o to powieedzial zebym nadal jako paczka priorytetowa to sam sie domyslilem zeby dac twarda otoczke a on niby jako fachura powinnien o tym wiedziec mialem tez podejrzenia ze wyslal trupa i specjalnie tak zapakowal nie chce mi sie wierzyc. Na logike kazdy glupi by dal cos twardego heh, w kopercie to mozna wysylac L1-2 w pudelku po kliszy a nie pudelkach po swierszczach :( ktore mozna zgniesc w palcach.

a co na to serk?????





P.S. polecem robienia interesów z FilipEM79

z tego co sie dowiedzialem wyjechal tak ktos odpowiada z jego komurki.
Mial wyslac murinusy w poniedzialek tydzien temu nie zrobil tego i nie poinformowal mnie o tym mogl to zrobic przecierz bym poczekal.

kurka... obydwoje jacyś dziwni jesteście. ja dzisiaj jaja patyczakow rogatych wysyłałem, to pudełko (troche większe, niż to od kliszy) obkleiłem od środka wacikami, przykryłem jaja wacikiem tak, żeby nie latały, to pudełko było twarde, ale jeszcze je folią z bombelkami obkleiłem i do koperty z taką samą folią...
to jaja były... nie wiem, jak mozna zwierzę żywe wysłac w pudełku, któe się łamie pod naciskiem palców...

I co w zwiazku z tym ??? czemu obydwoje? wogole nie rozumiem o co Ci chodzi.!

Jak napisalem wyzej moja przesylka doszla bezproblemowo wiec doczytaj lepiej tego posta jak na niego odpowiadasz.

Pozdrawiam.

Jaja to nie pajak :-/

Hmm. Tak a'propos jaj tak sobie myślę żeby przeprowadzić kiedyś eksperyment i wysłać kurze jaja: jedno surowe, jedno ugotowane na miękko i jedno na twardo odpowiednio opakowane (tak jakby to był zwierzak) priorytetem z wykupionym oznaczeniem UWAGA i napisać na paczce "ZWIERZĘ". Ciekawe czy i które jajko by przetrwało :)

pomysl nie glupawy :) mozna by tak zrobic moim zdaniem bedzie jajecznica. :)

Pozdrawiam

PISZE TU DO WSZYSTKICH TERRARYSTOW ŻEBY NIE UWAŻALI ZE JESTEM JAKIMŚ OSZUSTEM WIĘC TAK MUSIALEM BARDZO PILNIE WYJECHAĆ PONIEWAZ KUMPEL MIAL WYPADEK SAMOCHODOWY I NIEMOGLEM NIE POJECHAC WCZORAJ WROCILEM I W PONIEDIALEK ZIU DOSTANIE SWOJE 2 MURINUSY A TELEFON KOMORKOWY MIALA MOJA MAMA I ONA NAPISALA ZIU ZE WYJECHALEM WIĘC WIELKIE SORKI ZIU ALE JEZELI MURINUSKI DOJDA DO CIEBIE WE WTOREK NAPISZESZ NA FORUM ZE JE MASZ I ODKRECISZ SPRAWE BO NIECHCE WYJŚĆ NA OSZUSTA!!

Ze wyjechales trzeba bylo mnie powiadomic jeden sms by Cie wiele nie kosztowal a ja bym poczekal i pewnie ze jak dostane murinuski to ODKRECE nie chce nikogo oczerniac ale poczulem sie oszukany, wiec czekam na murinusy.


Pozdrawiam

I jaki jest finał całej sprawy?

hehe no duzo sie dzialo ma wyslac jutro ;) a jak nie to zobaczysz co dalej ;D pozdrawiam.

Wiec po niestety miesiecznej wojnie wkoncu dostalem 2 murinuski sa sliczniutkie :] i szkoda ze nie mozna bylo tego odrazu zalatwic. Ale SERK wywiazal sie wkoncu z obietnicy i uwazam sprawe za zamknieta. PROSZE O USUNIECIE POSTA.


Pozdrawiam