Wersja do druku
Kiedy pewnego dnia wszedlem do sklepu zoologicznego w Rudzie Slaskiej zobaczylem straszny widok - wyglodzonego legwana wokol ktorego chodzilo pare swierszczy ;( po prostu MAKABRA moj kolega zwrocil uwage sprzedawczyni lecz ona powiedziala ze sie nie zna na gadach ;(
Takie sklepy trzeba po prostu zamykac lub sprzedawcom urzadzac jakies szkolenia przed zakupem zwierzat !!
Dokładnie taki sam widok zastałem w sklepie w BRODNICY gdzie leg był karmiony świerszczami.A jako podłorze miał piasek.
Kogo oni zatrudniają w zoologach. Po znajomości pewnie :(
baryla gdzie to było założe się ze w Plazie :] ten leg ma chyba 10 pokoleń roztoczy na sobie no i na "wybiegu dla żółwia" lezy sobie sztywny żółw Hmmmm jak byłem w kinie na "Świt żywych trupów" to leżał jak byłem tydzień temu na "Shrek 2" to dalej leżał masakra poprostu :/
Jest to ten sklep w Nowym Bytomiu nazwy nie podam ale ja niewiem czy to jeszcze ma tam miejsce bo dawno w tym sklepie nie bylem
Hmmmm w Nowym Bytomiu jest troche sklepów :> może "Delfin" :]
sorka może się nie znam...ale legwany jedzą świerszcze. ile razy widziałem jak opierdzielały nawet całą paczkęnaraz :P (proszę mnie nie najeżdżać jeśli się mylę)
tak to byl delfin. Z tego co ja wiem kmieciu chociaz rowniez sie nie znam na legwanach to sa roslinozerne ale rowniez sie moge mylic ;p
cooo? czyli nigdy nie wiedziałeś jak legwan pochłania myszkę? hmm czyli jak to jest z tymi legami? :|
legi sa roslinozerne ale jak w sklepie nie maja co jesc to i swierscza czy mysz zjeda. Inna sprawa ze nie sa przystosowane do trawienia takiego pokarmu.
no to czytaj cytat: "legwany są roślinożerne więc należy je karmić (cała lista warzyw ;]) ale raz na tydzien lub dwa można podać małą myszkę dla wzbogacenia pokarmu" powiedział to pewien doświadczony hodowca i ma naprawdę bardzo ładne zdrowe i zadbane legwany :P
ale to nie moze byc dla nich podstawa pokarmu bo szybko padna, to moze byc tyylko DODATEK
dokładnie :)
mam nadzieje ze w wawie nie ma takich sklepów ...
W Białymstoku jest troszkę lepiej... Nie karmią świerszami ale mają za to małe terraria (parę sztuk w jednym) i są karmione ogórkiem i kapustą pekińską. Do jednego często przynosze mlecza i inne przysmaki... Rzucają się od razu. Szkoda słów ale nic więcej nie mogę zrobić. Przenież nie wykupie wszystkich.