Terrarium - prenumerata dla naiwnych

Cześć mam pytanie ile osób zostało zrobionych w "ch..." przez wydawcę M.S. "TERRARIUM" T.Piekarka i innych - który zebrał kasę z prenumeraty za 12 numerów wydał 4 i zwinął inetres nie informując osoby zainteresowane, które stały się oszukane. Wystarczyło by choć kilka słów wytłumaczenia, przeprosin oraz rekompensaty, ale po co, lepiej być zwykłym oszustem. Próbowałem dochodzić swoich racji przez PIH w Warszawie, lecz niestety zniknięcie wydawcy spowodowało, że tylko dostałem pouczenie skierowania sprawy do sądu. Zrezygnowałem, nie były to duże pieniądze - choć głównie należy pamiętać o uczciwych zasadach a przede wszystkim o ostrzeżeniu innych przed takimi osobami jak ekipa pana Piekarka.

Też zamówiłem prenumerate... :(

wow, i po roku sobie o tym przypominales?

"Ekipa" pana Piekarka to jedna osoba...
Autorzy tekstów, oraz wszystkie osoby które włożyły swój czas i pracę w rozwój tego pisma (nikt za to nie inkasował pieniędzy, robiliśmy to dla dobra terrarystyki) też nie doczekał się żadnych wyjaśnień ani przeprosin ze strony T.Piekarka. Ot, poprostu kamień w wodę...

Temat był już szeroko dyskutowany dawno temu. Myślę że nie ma sensu rozkręcać tego na nowo.

Przepraszam tych których mój temat poruszył, ale celem tego nie było rozdrapywanie ran, u tych osób które z tego powodu ucierpiały ale chęć wypowiedzenia się w tej sprawie na przyszłość ku przestrodze. Ponadto możliwość wejścia na forum mam od trzech miesięcy, a więc wielu ciekawych tematach nie wiem - jeszcze raz sory. A na zakończenie ludzi typu T.Piekarek należy potraktować jak świerszcza posypanego witaminami - czius!

Cóż Mareksss, pozostaje przyznać rację...
Założenia twórców "Terrarium" były słuszne i chwała wszystkim za włożoną pracę. Gorzej z wykonaniem (wydawca...). Taka już nasza kraina niestety...

Cytat:

---

(...) celem tego nie było rozdrapywanie ran, u tych osób które z tego powodu ucierpiały ale chęć wypowiedzenia się w tej sprawie na przyszłość ku przestrodze(...)

---

Zgoda. Niestety ta rzucona przez T.P. kłoda długo pałętać się będzie między nogami.... A szkoda, bo kulturę terrarystyczną krzewić trzeba. Niestety zbyt wielu hodowców przekonało się iż po takich, pełnych weny eksperymentach długo trzeba świecić swoim nazwiskiem pod wyczynami ludzi zapatrzonych we własną kieszeń... Teoretycznie żyjąc w tym kraju powinniśmy być na to przygotowani, ale czy idzie to w parze z wiarą w człowieka? Nie napiszę że wątpię, działać trzeba, ale już raczej na własny rachunek... Szkoda...

tak czysto z ciekawości, gazeta padła bo padła, czy padła bo ktoś wała zrobił :-)

Na zakończenie uważam, że terraryści są specyficzną grupą ludzi i na pewno to co się stało z czasopismem, które mogło zapełnić lukę na rynku książkowym (a jest co zapełniać) nie wpłynie na dalszą ich działalność w tym zakresie i to się liczy najbardziej.

Ja mam kilka gatunków zwierząt, hodowle skrzętnie dokumentuje z myślą, że może sie komuś przydać. Zdobyte doświadczenie w hodowli przekazuje poczatkującym,
aby "zarazić" ich bakcylem którym jest fascynacja do egzotycznych zwierząt. Dlatego też "bartekg" należało by swoją działalność na rzecz upowszechnienia terrystyki nadal kontynuować tak, abyśmy jako kraj, nie byli na szarym końcu za innymi państwami.

Na zakończenie: życzę wszystkim fascynatom, terrarystom, hodowcom wszystkiego najlepszego w Nowym Roku - 2005 - w tym sukcesów hodowlanych, kasy na zdobycie egzemlarzy marzeń - powodzenia!

Z tego co ja wiem to padła z dwóch powodów:
1.Piekarek zbyt duży nakład zrobił i mu się to nie sprzedawało
2.Piekarek zwiał z kasą

przypomnial sobie bo pieniedzy nie odzyskal, ile by to nie bylo, to wyszlo hu**owo.Chyba ze ty taki kasiasty kolo jestes i bzyka cie 100zl (bo moze tego goscia nie), wiec po co ironizujesz?

"O.S." - nie masz co pisać nie nie pisz. To nie jest forum do obrażania innych, tylko do dyskusji. Nie umiesz czytać kontekstów to jest inna tematyka na forum - cześć!