-
co WY na to!
1. hoduje od pol roku nowogwinejskie i czytalem troszke o nich i wszedzie sie pisze ze powinno sie je karmic przez cale zycie jednym pokarmem poniewaz gdy karmi sie kilkoma na zmiane straszyki maja problemy z prawidlowym wzrostem itd... ja swoje karmie glownie bluszczem ale daje im tez owoce-glownie brzoskwinie i jablka-one wprost za nimi przepadaja i zjadaja w ekspreowwym tepie!nie zauwazylem zeby sie to jakos odbijalo na zdrowiu moich pupili!!! zdazalo sie ze straszyki wcinaly chleb, karme dla ryb i tez byly i sa zdrowe!!
CO WY SADZICIE O MOJEJ TEORI I KARMIENIU!?
2. mam 2 pytanko! mam jajka straszykow i wyciagam je im z terrarium i przekladam do mniejszego i wlasnie jaka powinna byc tam grubosc podloza w ktorym znajduja sie jajaka, czy temperatura ma dosc duzy wplyw na szybkosc wylegu i czy w latwy sposob zobaczeze mlode sie wylegly? czym je karmin na poczatku bo bluszcz jest za twardy!!!
CZEKAM NA WASZE OPINIE I PODPOWIEDZI!!!
-
Re: co WY na to!
Jaką ostateczną wielkość osiągnęły i jak długo żyją jako dorosłe?
-
Re: co WY na to!
Co do karmienia, efekt jest różny. Osobniki którym zmieniałem często żarcie, zwłaszcza zimą - z musu, rosły dość wolno (bo rzadziej jadły).
Jaja możesz trzymać w inkubatorze. Opis budowy pojawiał się często na forum, więc poszukaj. Temperatura i wilgotność mają duży wpływ na szybkość inkubacji.
Na początku młode karmiłem dębem i jeżyną (stare też).
-
Re: co WY na to!
maja po ponad 10 cm samiec ma 11 a najmniejsza samiczka ma troszke ponad 10 a najwieksza 12!! i wcinaja te owoce jak szalone!!
-
Re: co WY na to!
moje jedzą zwykle maline albo jezyne, okazjonalnie dąb i bluszcz i czasem jabłka. Rosną duże, piekne i zdrowe :)
-
Re: co WY na to!
a i mam cos jeszcze-oze to kontrowersyjne a moze normalne tylko ja nigdzie o tym nie czytalem: zauwazylem ze jak zaczniesz atakowac straszyka (samca) to jest norma ze podnosi ogon i sie napina ale czy zauwazyliscie ze wydaje z siebie wtedy taki dziwny nieprzyjemny zapach? czy tylko ja to zauwazylem?
-
Re: co WY na to!
U australijskich też wyczuwa się coś w tym stylu...
-
Re: co WY na to!
to nie należą do największych (dorastają: samica - 15cm, samiec - 12cm), żyją zapewne też max do pół roku (te straszyki potrafią żyć nawet 1,5 roku).
Także podtrzymuję stwierdzenia, które umieściłem w opisie gatunku.
-
Re: co WY na to!
W opisie gatunku zawarłem informację o wydawanej przez te straszyki woni.
-
Re: co WY na to!
wiesz moze masz racje ale ja ich linijka nie mierzylem przylozylem na oko! samiczke jedna taka mam ale ile dokladnie!! ja tam karmienia nie zmienie i tak 80% to bluszcz!!
-
Re: co WY na to!
Jaca ale chyba nie pisales nic o "syczeniu" ? ;]
juz nie raz zauwazylem ze Eurycanthy przy podnoszeniu gwaltownym np. za tułów "syczą" nie tylko samce i samice, Syk pojawia się przy ruszaniu ,ataku tylnimi odnóżami ,tak jakby wydobywal sie ze stawów....
Spotkaliscie sie z tym?
A jesli chodzi o odglosy to kiedys tez juz dyskutowalismy o wystukiwaniu odwlokiem o kore przez samcow :) ale to juz cos innego...
a jesli chodzi o "smierdzacą substancje" to jest to popularny sposob obrony u wielu gatunkow ,kilka przykladow :
- Eurycanthu
- Extatosomy tiratatum - cos jak splesnialy ser
- Str. kolczaste - palona opona ?
- pat. skrzydlate - jak podrazniona biedronka, ta sama substancja
- no i oczywiscie wszelkiego rodzaja str. plujace(np. M. jamaicany) - te to robią perfekcyjnie !
-
Re: co WY na to!
O syczeniu nic nie pisałem, fakt :)
Najprawdopodobniej syk pojawia się pod wpływen nagłego skurczu odwłoka -uchodzące przez przymknięte przetchlinki powietrze.
Na podobnej zasadzie syczą karaczany madagaskarskie.
-
Re: co WY na to!
Ależ nikt Ci niczego nie każe zmieniać.
Podałeś jakąś wątpliwość, a ja Ci ją tylko wytłumaczyłem...
-
Re: co WY na to!
Chyba, że jest to jakaś strydulacja (jeśli odgłos dobiega z połączeń stawowych).
-
Re: co WY na to!
no tez wlasnie u karaczanow slychać to wyrazniej. "syczki" slychać calkiem niezle:)
możliwe ze t oz przetchlinek, jednak zdawalo mi sie ze zwykle wydobywa on się przy gwałtownym skurczu odnóży czyli ze stawów.
Dark na czym polega strydulacja?
-
Re: co WY na to!
Najczęściej są to dwie powierzchnie funkcjonujące jak tarki. Owad pociera je o siebie i powstaje dźwięk. Jest to zjawisko bardzo czesto spotykane u chrząszczy z rodziny kózkowatych. Pocierają głową o przedplecze.
-
Re: co WY na to!
jeden temat a tyle innych poruszonych!-dzieki za odzew!!! ja niestety sprzedalem dzisiaj cala hodowle straszykow zostaly tylko jajka,jest ktos zainteresowany?-jak nie to poczekam az sie wylegna!! czekam na oferty! na maile lub sms lub na gg 3920360