Slyszalem ze patyczaki rogate gubia pancerzzyk, teraz pytanie co ile w jaki spos. i czy wiglotnosc sprzyja mu w tej przemianie o ile takowa zachodzi??
Wersja do druku
Slyszalem ze patyczaki rogate gubia pancerzzyk, teraz pytanie co ile w jaki spos. i czy wiglotnosc sprzyja mu w tej przemianie o ile takowa zachodzi??
nie gubią pancerzyka, przechodzą co jakiś czas wylinki, zresztą jak wszystkie stawonogi
dzięki temu mogą powiększać swoje rozmiary oraz regenerować utracone części ciała (nie wszystkie ;)
proponuję przejrzeć vortal
www.phasmodea.prv.pl
Ok ale czy na wylinke ma wplyw nawilzenie powietrza?? tzn inaczej czy lepiej mu sie zrzuca skorke jak jest wilgoc? (zmiekcza mu sie ta skorka czy nie?)
patyczak rogaty, jeśli ma odpowiednio soczysty pokarm, nie potrzebuje wysokiej wilgotności, tzn. nie trzeba mu jej specjalnie podnosić
dobrze jest codziennie wieczorem spryskiwać ścianki terrarium, aby patyczak zaspokoił ewentualne braki wody
Jeżeli chodzi o książkową wilgotność dla rogatych, to należałoby zapewnić owadom, jak i ich jajom wilgotność powyżej 70% do 80%.
czyli krotko mowiac spryskac terrarium z ranca i bedzie git ;] :P
DZIEKI
70%? 80%? Człowieku gdzieś to wyczytał, patyczak rogaty to najmniej wymagający z patyczaków jemu wogóle nie trzeba spryskiwać terra właśnie dla tego często trzyma się je w salach biologicznych, zresztą temperatura te nie potrzebują wysokiej, są prawie jak karaczany.
A terrarium najlepiej spryskać wieczorem:)
Robal... spokojnie! Napisane to napisane. A to że może wytrzymać w innych warunkach to wiadomo. Wiesz welony też "można" trzymać w temperaturze 35*C, a skalary i mieczyki oraz inne tropikalne w 17 ... przynajmniej te w mojej szkole przeżyły kiedy to najpierw żarówka przygrzewała na akwaria, a potem wyłączono grzałke :///////
Jak wspomimnałem już wyżej patyczaki rogate nie wymagają dodatkowego podnoszenia im wilgotności...
A jeszcze, co do temp. to podobno wytrzymują krótkie spadki nawet, do 0 ale nie sprawdzałem (najlepiej jest im w 20).