czy to mozliwe ze w polsce...

kolega mi dzisiaj powiedzial ze znalazł modliszke ( mantis religiosa ) na łące taką 2,3 cm, zielona


czy to mozliwe ??


chodzi mi o wystepowanie modliszki (woj. małopolskie)

Tak.Mantis Religiosa żyją w polsce ale są pod ochroną.

to ze sa pod ochrona to ja wiem, nie jestem az taki glupi :]

I co, myslisz ze gatunek nie wystepujacy Polsce znajduje sie na liscie chronionych?

:)

Pozdrawiam,
Borek

Ten gat. występuje w polsce mieszkam 10 km od ta,kiego miejsca gdzie właśnie sobie żyją

chyba nie zrozumieliscie pytanie :(
redknee wie, ze religiosa wystepuje w polsce i wie, ze jest pod ochrona, ale mu chodzi czy wystepuje w jego okolicach: "chodzi mi o wystepowanie modliszki (woj. małopolskie)", bo nie chce zostac zrobiony w bambuko przez kumpla.
ja zyje na polnocy wiec nie mam pojecia, ale moze ktos jest bardziej zorietowany.

Zdaje mi się że występują w małopolsce. Są takie miejsca w kraju, w których religiosy są dosyć pospolite (na tyle, że trudno ich NIE znaleźć gdy się ich tam poszuka). Taki obszary to: okolice Mielca, okolice Stalowa Wola - Tarnobrzeg, bardzo pospolita jest w Kotlinie Sandomierskiej, ma 2-3 satnowiska w polskiej części Pienin. Podobno będzie się stawała w całej polsce coraz liczniejsza!! Aha i żeby nie było że kopiuje czyjeś spostrzeżenia - dane te pochodzą z forum entemologicznego strony www.entomo.bai.pl

mieszkam na podkarpaciu - rzeszów a religiose znalazłem w mieszkaniu - samca zasuszonego w wentylacji w kuchni podczas czyszczenia... wpadł wprost do kranu

Ososbiście nigdy nie widziałem i nie słyszałem ,zeby ktoś znalazł modliszke w woj. podlaskim

A żyją w Tarnowie!!!!!!!!

Złap mi jedną mieszkam w Tarnowie!!!!!!!!

złap mi jedna ??? a moze 100 !!!!!!!!!!
Wkoncu jestesmy w Polsce mowi sie debilowi ze SA POD OCHRONA ale widocznie ktos sie pomylil umieszczajac ten gatunek na liscie??
jak chcesz modliszke to kup od jakiegos hodowcy szkoda ci wydac te 10 zl??????

Żeby nie wklejać kolejnego tematu to jak one przetrzymują zimę bo ta którą widziałem (zdjęcia w drodze) ma jakieś 4cm i nie na skrzydeł (nie doleciała) a do zabudowań jest z 1,5km czyli też raczej komuś nie uciekła?

Zimują kokony.

To co widziałeś to larwa - jeszcze trochę i stanie się dorosła. Potem jak będzie miała szczęście znajdzie partnera/partnerkę, pociupciają się, potem samica złoży kokon(y) a potem oboje zdechną (o ile samiec nie zostanie zjedzony w czasie kopulacji - co podobno u Mantis religiosa jest stosunkowo rzadkie). Potem będzie zima, a na wiosnę z kokonu wyjdą L1 czy ile tam w tej chwili mieliśmy je nazywać :)

Zdrówko,
Borek