BONSAI

Witam...
Moze troche z innej beczki....ale moze jest ktos wsrod Was kto interesuje sie ta sztuka...a moze jest ktos kto sam prowadzi drzewka??

siema ja mam od roku jedno drzewko bonsai, nie wiem co to za gatunek ani co to jest na wiosne mam zamiar sam zaczac hodowac bonsai z malutkich debow.
Pozdrawiam
Nazer.

sprzedaz jakies bonsai jak wyhodujesz?

A jakie ma listki?.....jest lisciaste? iglaste?

Ja wlasnie chce zaczac ksztaltowac bonsai, sosne.....o debie tez myslalem, bo pieknie wyglada jesiienia:)

Nie ma nikogo wiecej?!?!?!?!??!?!?!??!?!?!

Ano jeszcze ja jestem
Kiedys z irgi robilem bonsai, ale potem musialem wyjechac i mi je rodzinka ususzyla
Od tamtego czasu nic
A co do tego debu - jak chcesz wywolac 'ogolne skarlowacenie'? Bo to drzewo raczej duze rosnie i liscie tez ma stosunkowo duze. I jakiej wielkosci mialoby byc docelowo?

Pozdrawiam serdecznie
NukeIt

Ja od roku moze poltora staram sie ksztaltowac bonsai z sosny w stylu kaskadowym (kengai), mialem jeszcze jedno w stylu regularnym ale dopadla je przez zime jakas choroba chyba przędziorki i padło, na wiosne zamierzam dolaczyc jeszcze jakies nowe drzewka, raczej iglaste. Pozdrawiam i zycze powodzenia

ja sie tym troche interesuje, mam nawet jedno samemu wychodowane z buka:).teraz opadły mu listki ale na wiosnę moze am wam jakies fajne zdjęcie. polecam kilkuletni dab szypułkowy. szczerze mówiac kiedys myslałem ze bonsai robi sie z nasionka, ale jak przeczytałem coś o tym to zdecydowanie polecam wam kilkuletnie niewysokie drzewka. NukeIt napisał że zrobił z irgi. irga jet rzeczywiście bardzo łatwa, i można z niej zrobić bosai w ciągu nawet pół godziy (poprzez przycięcie i drutowanie). ale trzeba poczekać do jeieni na wzystkie zabiegi bo wtedy na wiosne ma śliczne listki i wygląda perfekt :)

witam strasznie podobaja mi sie drzewka bonsai ale szczerze mowiac zawsze myslalem ze to jakas strasznie skaplikowana zabawa wiec sie w to nie bawilem. z tego co mowiecie wyglada jakby to nie byla az tak trodne i chyba sprobuje. stad pytanie czy znacie jakies dobre strony o robieniu bonsai?

To bonsai sie robi z jakiś innych drzewek??8-| Myślałam że to taki gatunek drzewka, jak zacząć od podstaw z tą zabawą??Podajcie jakieś linki, Z góry thx

pozdro

czesc.
dopiero teraz trafilem na ten post.. ja od kilku lat interesuje sie tą sztuką. w chwili obecnej mam kilka drzewek. glownie fikusy i bukszpan. mialem jeszcze pieknego jalowca syberyjskiego ktorego prowadzilem juz 6 lat, ale niestety nie przetrwal przeprowadzki.....

D.Z.

Witam :)
Bonsai to naprawde ciekawe i satysfakcjonujace hobby, jednak nie dla kazdego. Te male drzewka wymagaja bardzo starannej opieki, male donice strasznie szybko traca wilgoc. Gatunki krajowe powinny sobie siedziec raczej za dworze, a wtedy nie zawsze jest je gdzie w zimie przechowac. Troche sie tym interesowalem, mialem kilka drzewek, niestety nie przetrwaly mojego wyjazdu na studia :( Mam bardzo fajna ksiazke o bonsai, duzo w niej konkretnych informacji. Postaram sie podac autora i tytul, ale musze wrocic do domu, bo teraz nie pamietam.
Pozdrawiam serdecznie!

werni

Ja bawiłem się z jarzębiną przez 2 lata drzewko było przepiękne znalazłem je na wydmach najlepiej w takich miejscach szukać ,posadzone w mieszankę gliny z piaskiem nawet liście miało proporcjonalne do reszy potem zaniedbałem i się skończyła zabawa,hobby dla wytrwałych. Załapałem bakcyla jak zobaczyłem 15 letnią brzozę u jednego gościa normalnie cód natury :) nierealne co on z niej zrobił
kora biała korzenie no ogólnie szok.Drzewko miało koło 40 cm.Nie da się opisać wrażenia.Dla miej wytrwałych polecam gotowe bonsai można kupić w obi do cudu natury troszkę brakuje ale po 4 latach będzie widać rezultaty ;)

Ja mam cytrynę i grejfruta. Cytrynę trochę wygiąłem a grejfruty same się robią w bonsai bo co raz jest jakaś inwazja szkodników i się drzewko krzywi.
mam pytanie: Jak przytnę to czym to zakleić aby nie schło??? (już bambusa zmarnowałem:(
Niedługo podrzucę zdjęcia moich "BONSAI", narazie piękny kwitnący kaktus, szkoda że nie nadaje się do terrarium:()

Drobek też mam kaktusy różne gatunki i wilczomlecze w tym roku 5 gaunków zakwitło bez zimowania ale wszyskie z drobnymi kwiatami zobaczymy co na wiosnę bedzie.

A co zrobić żeby drzewko wydało malutkie listki (chodzi mi o fikusa benjamina)?

tolo podstawa to ubogie podłoże i mała doniczka.Z beniaminem jest problem szybko reaguje na zmiany temperatura przesuszenie gubi wtedy liście.Najlepiej zacząć zabawę z rośliną która ma małe liście i jest odporna niema wtedy problemu z niczym.
Najlepszym drzewkiem na bonsai wydaje mi się granat ale nie ten co owoce są w sklepach tylko jego kuzyn :) karłowaty taki .Teściowa przez 3 lata takie drzewko miała nawet kwitło takimi miniaturowymi kwiatkami.

Ogolnie to stosowane jest obcinanie lisci w ten sposob, ze na galazce pozostawia sie tylko lodyge liscia - bez blaszki(nie wiem jak to sie fachowo nazywa..) Po jakims czasie to odpada samo i nastepne juz rosna mniejsze. Jest to zabieg dosc bolesny dla drzewka, trzeba duzo zraszac i pilnowac wilgotnosci. No i nie mozna tak od razu wszystkich lisci, tylko stopniowo. Podobnie postepuje sie z dlugimi iglami (sam testowalem - dziala). Nie wiem jak bedzie z fikusem - to bardzo delikatna bestia..
Pozdrawiam serdecznie.

Ładne wychodzą bonsaje z drzewka szczęścia? Czy ta się zrobić takie coś z dębem albo wierzbą płaczącą? Wierzba rośnie szybko, mam na działce 5-6 letnia wysoką na 3 m a przekrój u podstawy pnia 15 cm, gorzej dębem.

Dzięki Galn Dzięki Werni. To lubię, wszystkiego (a nawet więcej) dowiedziałem się z dwóch postów. Pozdrawiam :)

Ja trzy lata formowalem modrzew. Pien mial juz 2,5 cm. Niestety podczas mojej dwutygodniowej nieobecnosci rodzina pozalowala mu wody i usechl. W tym roku przemycilem z Norwegii sadzonke brzozy karlowatej i zobacze co z tego wyjdzie..

bonsai można zrobić praktycznie z każdego gatunku drzew lub krzewów :)

A można z jodły? Bo sobie znalazłem całkiem fajną..

szczerze mówiąc możne, ale efekt może nie być imponujący :|
ale jeżeli masz fajną wizję i sie poztarasz to na pewno ci sie uda, ważne jest tylko żeby nie oszczedzać sobie gałezi...
wczoraj z takiego małego krzaczka (chyba jakiś jałowiec) zrobiłem sobie prześliczną choineczkę :P