-
Wazelina...
Kupilem wczoraj na gieldzie N.cinerea i tak wlasnie mysle czy nie zastane plagi w domu ;] ... niektorzy uzywaja wazeliny albo kremy jakies zeby zapobiec ucieczka, ale mi sie to cos nie widzi ;/ przecierz jak sie "zanurzy" w tym to nei wiem czy to bedzie zdrowe podawac karaczana ze sladami wazeliny lub kremu na sobie ?? aha i juz przy okazji spotkal sie ktos z rozmnozeniem poza pojemnikiem :> ??
-
Re: Wazelina...
Wazelina raczej szkodliwa nie jest.
Nie miałem jeszcze nigdy przypadków rozrodu poza terrarium... no może tylko skórniki (Dermestidae) :P
-
Re: Wazelina...
Foxtrott zdaje sie mial rozmozenie na wolnosci. Chyba on. W kazdym badz raie ktos pisal ze w ciuchach jego brat znalazl samice z mlodymi...
Ja u moich karaczanow podczas testow zauwazylem ze maluchy, ledwo po wykluciu sa w stanie przejsc taka zapore utworzona z wazeliny...
-
Re: Wazelina...
Z tego co wiem, to część karaczanów ewakuowała mu się z terra. Ale o rozrodzie nic nie słyszałem. :)
-
Re: Wazelina...
Tak tak, to u mnie. Zwiało trochę N.cinerea, niestety zapłodnione samice. Jedną, z jeszcze białymi młodymi, znalazłem w ciuchach brata, inna z maluchami była w jego łóżku. Na szczęście jakoś to badziewie wytrułem:]
Wazelina nest jak najbardziej wskazana!
-
Re: Wazelina...
hmm mam nadzieje ze nie rozlezie mi sie to na wszelki wypadek wentylacje fauna obkleilem tasma i zrbilem szpilka pelno dziurek, chyba wezme wsadze fauna w jakas rajstope albo cos bo ja wlasnie ciesze sie od jakiegos pol roku zyciem bez karaluchow w bloku, nie mam zamiaru miec karaczanow ;]
-
Re: Wazelina...
Heheheh. Do sejfu jeszcze daj:P:P:P Ja mam w otwartum akwa ponad 100 karaczanow i jakos jeszcze mi nic nie zwialo. Zauwazylem ze jesli maja sie gdzie chowac (wytlaczanki) to niebardzo chce im sie gdziekolwiek lazic.
-
Re: Wazelina...
> Jedną, z jeszcze białymi młodymi, znalazłem w ciuchach brata, inna z maluchami była w jego łóżku.
Czyli twój brat ma niezłe branie na kobitki ;)
Co jak co, ale ja na jego miejscu,
to charemu bym nie zakładał,
tym bardziej że coś mi tu
podjeżdrza pedofilizmem :(
-
Re: Wazelina...
nie no pozabezpieczalem sie ale to tylko przez to ze jak je przekladalem to na samym poczatku kilka ucieklo po sciance na sufiti tam cos przy otworach kombinowalo a ja juz swoje przeszle z robactwem domowym wiec nie chce na wlasne zyczenie znowu tego przechodzic :P
-
Re: Wazelina...
hehe też się zastanawiałem czemu akurat w jego rzeczach znajduję tyle robactwa;)
-
Re: Wazelina...
Ja ma pojemnik Rubbermaid taki 40x30xileśtam...
Ma w każdym razie takie dwie duże dziury (uchwyty). Zakleje to gazą (taką co oczek nie ma o dziwo) i dam jeszcze uszczelke przylegającą do nakrywki. Mam nadzieję, że nie będzie wycieczek. Ze starego pudełka zwiało pare (naście) maluchów.
-
Re: Wazelina...
Nie wim czy z gaza sie nie uporaja przypdniem. Moga przegryzc.
Taki sam pojemnik mam ze swierszczami, tylko ze w uchwyty dalem metalowa siatke, a tuz pod nimi, od wewnatrz jest jeszcze pasek wazeliny.