Wersja do druku
kupilem dzisiaj dla mojej G.Rosea i A.Geniculaty po swierszczu :)
swierszcze w woreczku wsadziłem do kieszonki koszuli
wrocilem do domu patrze a tam :
http://polhost.pl/~wojtas/swierszcz/
wyliniał jakby :) biale cialko obok skora :)
a wiec czy swierszcze linieja ?
of kors
w woreczku swierszcze przenosisz ......
Jak wszystkie stawonogi...
tak mi sprzedali]
w malym woreczku foliowym
mam z 300m do domu :)
pozatym co z tego
skoro i tak zaraz te swierszcze zjadły moje pająki
no coz kazdy ma jakis sposob .......
ja tam wole plastikowe pudelka :)
u mnie tez sprzedaja w woreczkach, cala droge do domu (20 min zatloczonym autobusem) trzymalam ten glupi woreczek w rekach tak zeby mialy powietrze i zeby sie nei zgniotly:-/
pudełek plastikowych im szkoda?
przynoście może swoje pudeleczka do sklepu, żeby tam je wkladali - jakies male faunaboxy - bedzie lepiej i dla was i dla świerszczy;]
max płodne i na dodatek w kiepskich warunkach potrafia sobie poradzic..;) czemu moje świerszcze gardzą sałatą?
WojtasWroc napisał(a):
> skoro i tak zaraz te swierszcze zjadły moje pająki
To brzmi nieco dwuznacznie :> Szkoda mi Twoich pajaczkow ;P
moze gdzies slyszaly ze zawiera duzo chemii :P
pewnie tak cwianiaczki...
daj im kapuste pekińską napewno nie pogardzą :)
Powiedz im ze dostana deser jak ladnie zjedza obiad. A tak serio to kapucha pekinska, jablka, kawalki mieska =]