-
Boje sie !!!
Ldzue ja sie boje karmić weże szczurami:( nie tyle co sie boje ale kocham szczury :D
Myszami umiem karmić i traktuje je jak pokarm ale nieumiem sie nawrucić do szczurów. One są takie duże śmierdzące i mądre :D Potrzebuje egzrocysty od spraw szczurzych !!
-
Re: Boje sie !!!
musisz wyobrazic sobie jak bardzo ich nie nawidzisz i myslec o tym caly czas...:)
-
Re: Boje sie !!!
-
Re: Boje sie !!!
Ja ci proponuje karmić jedniodniowymi pislętami kur.
Życzę wesołych świąt.
-
Re: Boje sie !!!
-
Re: Boje sie !!!
albo koszatniczkami albo chomikami <-- te to sa dopiero durne i smierdza :]
-
Re: Boje sie !!!
O rany boskie... po prostu o niczym nie mysl, wrzuc szczura węzowi, i po kłopocie...
-
Re: Boje sie !!!
to wcale nie jest takie proste, sama hodowalam szczury przez kilka lat i naprawde uwielbiam te zwierzaki - sa bardzo przyjazne, inteligentne i sympatyczne. tez mam weza, ale -przyznam sie - nie pozwole go karmic szczurami, tylko samymi myszami. (waz niewielki, wiec na myszach wyzyje)
-
Re: Boje sie !!!
Szczura też bym nie dał. Wspaniałe zwierzaki.
A może faktycznie młode świnki morskie?? Malutkie króliki?? Pisklęta?
Mysz why not. Ja tez mam czasem sentymenty do pokarmu. Mam na przykład mysz i karaczna- nie zostały zjedzone i są ze mną już jakiś czas, nie dał bym ich na pokarm, bo je polubiłem :))
-
Re: Boje sie !!!
Ja mam ten sam problem hoduje szczurki i myszy dosc dlugo i mam ten sam problem nie potrafie nakarmic nimi weza z kilku powodow :
1. Hodowalem je a one zyja z swiadomoscia ze je cos zje,
2. Lubie sie bawic z moimi szczurkami :D nawet po 2h dziennie.
3. Chodze tam i je ogladam codziennie przy karmieniu a potem mam je wziasc i zabic ;/ bleee
Ale od czego ma sie rodzine mowie matce nakarm weza i leci ze sloikiem do piwnicy i tylko slysze jak wola "jaka zabrac !!! : bial, czarna czy kolorowa!!!" wtedy tylko wolam jaka i ile i poklopocie ja sobie siedze przy kompie a za mna matka do terrarium wrzuca myszy :D
To jest moj sposob.
Pozdrawiam
-
Re: Boje sie !!!
mądre to to nie jest bo i tak jesteś współwinny śmierci tych niewinnych stworzeń
najlepszym rozwiązaniem jest kupić wężyka świerszczożernego albo jajożera tylko że w polsce z jajożerami she jeszcze nie spotkałem a takie to są dopiero bezproblemowe - wstajesz rano i idziesz do lodówki, bierzesz 5 jaj, z 4 robisz sobie jajecznice na śniadanie a piąte dajesz swoiemu pupilowi, nic prostszego :PPPPPPP
-
Re: Boje sie !!!
A czemu nikt nie rozczula sie nad sinkami morskimi ?
Tez smierdza, sa duze i mysla. :D Hodowalam je kiedys (rozmnarzaly sie), to wiem.
Poza tym chyba nie sa dobrymi zwierzakami karmowymi, bo ich hodowla jest czasohlonna. Ciaza u samicy trwa ok. 2 miesiace.
Juz lepsze sa chomiki i myszy, te sie szybciej wylegaja :D
Jak juz karmic nimi weze, to sie czeba przyzwyczaic, taka jest natura.
POZDROOOOFKA !!!