Co mam zrobic, zeby zaczal jesc...?

Jest lipna akcja...
Dostalem wczoraj geka i ma cieniutki ogon, jest chuda i nie chce jesc swierszczy.
W dodatku ma blade kolory.
Jest to samica. Stoi na prostych lapach.
Co mam zrobic...?

jeśli dostałeś ją wczoraj to twoja gekonica nie je bo musi się zaklimatyzować. starsze gekony (a ten jest starszy bo znasz płeć :P) wolniej przyzwyczajają się do nowych warunków. daj jej z 2 dni. jeśli dalej nie będzie chciała jeść będziesz musiał użyć innego środka perswazji. otwórz jej pysk najlepiej plastikowym lub szklanym obłym narzędziem (patyczek do lodów itp.) i wsadź świerszcza do japy. gekony mają taki zwyczaj że przełykają to co mają w pysku :P powodzenia

O NIE! !!!
Kmieciu jakie dwa dni!!!!!!. Gekony moga nie jesc po zmianie otoczenia nawet tydzien i ponad.
Nic nie rob na sile predzej czy pozniej gekon zje najpierw mniej potem stopniowo bedzie jadal wiecej dziennie, ale nic na sile! mozesz tylko uszodzic gekona juz nie mowiac o stresie jaki przezyje

Nom mój ś.p. gekon zaczął jeść tak po 1,5 tyg. przyjechania do mnie...

ja jestem po stronie kmiecia sproboj dac za 2 dni swierszcza powinna zjesc. ja dalem swojej po 3 dniach i zjadla odrazu 7 swierszczy(miala okolo 17 cm wiec juz sporo) ale jak nie bedzie chciala to proboj w nastepnych dniach, wkoncu zje(i tak jak mowia narazie nic na sile "aklimatyzacja":P)

Ael jest taki motyw, ze ona byla trzymana w pojemnikiu z juz duzymi lampartami i byla ostatnia do jedzenia...
Robi plynne i smierdzace kupy

Ludzie co wy gadacie YebAu napisał że gekon jest chudy!Niema na co czekać!!Pierwsze co to idź z nim do wet niech odrobaczy!Po drugie poprosś o witaminy wzmacniające!Po trzecie podawaj wapń po czwarte po około 2 tygodniach zaczni podawać środek który pobudza żołądek do pracy!Jerzeli robi kupy to jest ok!Idź z nią do weta niepodawaj jej jedzenia narazie po 3 dniach spróbuj niech sie spokojnie wyprużni pare razy!a cha i koniecznie raz dziennie spryskaj ją wodą tak żeby zlizała ją sobie z pyszczka!Chyba ze pije z miseczki to możesz pominąć pryskanie

faktycznie...grejfrut ma rację...nie ma chwili do stracenia. leć do weta!

Dziekoowa GREJFRUT. Jestes najbardziej wiarygodny

O NIE!
Kmieciu jakie dwa dni!. Gekony moga nie jesc po zmianie otoczenia nawet tydzien i ponad.
Nic nie rob na sile predzej czy pozniej gekon zje najpierw mniej potem stopniowo bedzie jadal wiecej dziennie, ale nic na sile! mozesz tylko uszodzic gekona juz nie mowic o stresie jaki przezyje

i jeszcze jedna bardzo ważna uwaga przenieś gekona do mniejszego pojemnika i musisz podwyzszyć mu wilgotnośc temp około 30stopni w dzień w nocy 25!
pozdro GREJFRUT

a ja do tego karmienia "na siłe"- jezeli kiedykolwiek zajdzie taka potrzeba to nigdy NIE PODWAŻAJ mu pyszczka!!! nawet tempym narzędziem. Spróbuj palcem dotknąć bocznej części pyszczka (ciężko mi wytłumaczyc to)- jak go dotkniesz z boku paszczy to powinien odruchowo(nawet najbardziej oswojony gek) go otworzyć. u mnie tak robią wszystkie. a poić możesz go podając mu na strzykawce po kropelce, zeby sobie zlizywał

dokładnie...u swojego to samo zauważyłem. kiedy dotyka się boku pyszczka gek sam sie rozdziawia :)

Ja nie wiem czemu wy tak panikujecie. Tez dostalem bardzo chudego gekona. NIe jadl przez tydzien pobytu u mnie i nie lecialem z nim do weta, spokojnie odczekalem czas aklimatyzacji i zaczal jesc. Popatrz jaki byl chudy:

Zdjecie jest gdzies nizej < pod zdjeciem terrarium:

http://terrarium.com.pl/forum/read.p...501#reply_6650