KONIEC Z PAPIERAMI NA BEZKRĘGOWCE!!!

<CENTER>Decyzja
Na podstawie art. 105 ust 1 ustawy z dnia 14.06.1960, kodeks postępowania administracyjnego (tekst jednolity - Dz. U. nr98 poz. 1071 z 2000r z późn. zm)
orzekam
umorzyć jako bezprzedmiotowe postęwonia w sprawie wydania dokumentu rejestracyjnego dla zwierząt rodzaju Brachypelma stanowiących własność pana Pawła Petrykowskiego zamieszkałego.....................
Uzasadnienie
Pan Paweł Petrykowski złożył dn. 27.10.2004r wniosek o wpis do rejestru zwierząt podlegających ograniczeniom na podstawie umów międzynarodowych.
Ustawa o ochronie przyrody z dn. 16.04.2004r (Dz. U. nr92 poz. 8800 zmieniła rozporządzenie Ministra Środowiska z dn. 27.02.2002r w sprawie zezwoleń na przewożenie przez granicę państwa określonych roślin i zwierząt wydane na podstawie poprzednio obowiązującej ustawy o ochronie przyrody z dn. 16.10.1991r (Dz. U. nr99/2001 z późn. zm. poz. 1079) art. 64 obowiązującej aktualnie ustawy o ochronie przyrody mówi, że posiadacz zwierząt, o których mowa w art. 61 ust. 1 zaliczonych do płazów, gadó, ptaków lub ssaków, a także prowadzący ich hodowlę, jest obowiązany do pisemnego zgłoszenia ich do rejestru, zwierzęta rodzaju Brachypelma zaliczone są do bezkręgowców, które nie zostały wymienione w art. 64 cytowanej wyżej ustawy o ochronie przyrody.
W związku z powyższym postępowanie w w/w sprawie stało się bezprzedmiotowe.
Zgonie z art. 105 ust. 1 Kpa organ administracji publicznej wydaje decyzje o umożeniu postępowania, gdy z jakiejkolwiek przyczyny stało się bezprzedmiotyowe.
Wobec powyższego orzeczono jak w sentencji</center>

oto odpowiedz z urzędu świadcząca o tym że papierki na brachypelmy są NIEPOTRZEBNE!!!
...napiszcie prosze mądrzy ludzie która ustawa i które jej art. nakazują posiadania zaświadczeń o urodzeniu brachypelma w niewoli, które zaś okazywania takich zaświadczeń rodziców weterynarzowi podczas ubiegania sie o te dla młodych...
w każdym razie Brachypelmy pocztą z Niemiec są legalne, tak?

To pismo dotyczy rejestracji, a nie świadectwa urodzenia.

Dokladnie. Zarejestrowanie a swiadectwo urodzenia w niewoli to sa calkowicie inne sprawy. Pol, ja dostalam cos podobnego z prokuratury.

Fassa kupiłem od niego (Paweła Petrykowskiego) b.boehmei hehe

To że nie wydaje sie dokumentów rejestracyjnych na pająki to żadna nowość.We Wrocławiu nie robi sie tego od maja zeszłego roku,co nie zmienia nic w kwestji dokumentów o urodzeniu w niewoli,choć czyni całą sprawę jeszcze bardziej pokręconą,zgonie z tradycjami polskiego prawodawstwa.

czyli wychodzi na to ze majac brachypelmy moge sobie je spuscic w kiblu
bo nie majac rodziców nie dostane na nie papierów ?

czyli chcac nie chcac nie moge ich "zalegalizowac" ( jakbym chcial sprzedac )

Zaje... ty jest nasz kraj

Wogole to wszystko jest strasznie pokrecone:/ i teraz nei wiem czy dobrze mysle:
- Żadnych papierow nie nalezy posiadac jelsi pajaka sie hoduje tylko dla siebie a nie na sprzedaz
- Jesli sprzedajemy pajaka to pajak musi posiadac akt urodzenia w niewoli oraz CITES w przepadku brachypelm oraz niektorych aphopelm
- Nie trzeba rejestrowac pajakow w urzedzie miasta


To bylo by na tyle czy cos jeszcze:>?? Moze cos zle rozumiem:>??

> - Żadnych papierow nie nalezy posiadac jelsi pajaka sie hoduje
> tylko dla siebie a nie na sprzedaz

Nie tyle "nie należy", co "nie trzeba".


> - Jesli sprzedajemy pajaka to pajak musi posiadac akt urodzenia
> w niewoli oraz CITES w przepadku brachypelm oraz niektorych
> aphopelm

W przypadku pająków umieszczonych na liście CITES, aby móc je sprzedać musimy posiadać dowód na ich legalne pochodzenie, czyli świadectwo urodzenia w niewoli lub dokument CITES.
Jeśli pająk nie jest na liście, to nic nie musimy mieć.

> - Nie trzeba rejestrowac pajakow w urzedzie miasta

Nie tyle nie trzeba, co NIE DA SIĘ zarejestrować pająków.

CITES jest wydawany jedynie przez min. srodowiska (poprawic mnie prosze, jak cos pokrecilam) i jest potrzebny tylko i wylacznie przy wwozie lub wywozie za granice.

no właśnie na brachypelmy juz przy wywozie i wwozie nie jest potrzebny w granicach unii europejskiej, to wynika z mojego pisma!!!!!

Awi --> Z pierwszą częścią Twojego zdania się zgodzę. Co do drugiej części, to w przypadku, gdy wwieziesz pająka na podstawie dokumentu CITES, to jednocześnie dokument ten będzie świadczył o legalnym pochodzeniu pająka tak samo, jak o legalnym pochodzeniu świadczy świadectwo urodzenia w niewoli. W przeciwnym wypadku sprzedaż potomstwa legalnie importowanych pająków byłaby niemożliwa.
Ustawa nie twierdzi, że aby uzyskać świadectwo urodzenia na młode Brachypelmy, musisz posiadać świadectwo urodzenia ich rodziców, lecz że musisz wykazać legalne pochodzenie "starych".
Innym dokumentem, który może zastąpić dwa powyższe jest dokument zwalniający zwierzę z zakazów (czy jakoś tak - nie pamiętam dokładnej nazwy). Dokument ten również jest wydawany przez ministra, ale tylko w ściśle określonych przypadkach (trzeba udowodnić, że w posiadanie zwierzęcia weszło się przed wejściem w życie przepisów ograniczających obrót).

Pol --> W Twoim dokumencie nie ma ani jednego słowa o CITES. Ten dokument dotyczy tylko i wyłącznie rejestracji. To są zupełnie inne rzeczy.