Re: agresywne brachypelmy
Moze to zwierzecy instynkt? :) Nie mam pojecia dlaczego tak sie zachowuja... Dziwna sprawa... Czekaj na wypowiedzi specy od pajaczkow... Pozdro
Re: agresywne brachypelmy
Ciekawa sprawa. A może zmieniło się coś w ich otoczeniu? Światło, drgania (bliskie położenie głośników), itp.? Cokolwiek, co by je narażało na częste stresy?
Sam fakt ich przeniesienia nie powinien mieć wpływu na ich temperament. Szczególnie wpływu na to nie ma brak towarzystwa. Ich układ nerwowy jest zbyt prymitywny, aby im to robiło jakąś różnicę.
A może im się po prostu odmieniło. Mój smithi swojego czasu też stał się agresywny. Atakuje od razu ząbkami, a tyłek już ma w ponad połowie łysy. Ponadto od jakiegoś czasu coś mu się porypało pod czererpem i wmówił sobie, że jest nadrzewniakiem. Aż mnie ciarki przechodzą, jak wchodzi na szybę po czym z niej spada. Boję się, że kieyś sobie zrobi krzywdę.
Re: agresywne brachypelmy
Wątpię by im naraz wszystkim jakaś żyłka we łbie pękła. Może rzeczywiście coś na nie działa, tylko nie dostrzegasz co, może jakieś promieniowanie lub drgania, albo sterydy zaczeły brać...
Re: agresywne brachypelmy
ja mam filmiki agresywna Vagans hehe
Re: agresywne brachypelmy
Agresywność to cecha osobnicza. Widziałem spokojniutkie vagansy a sam w domu mam wariata, który zachowuje się co najmniej jak murinus. Nieraz widziałem też nerwowe albopilosum. Normlaka - każdy pająk może zaatakować.
Re: agresywne brachypelmy
G-zass żeby kędzior od razu rozpylał o.0 Załapały jakieś kuku na muniu, czy jak? Dziwna sprawa :s Nie zazdroszczę :s
Re: agresywne brachypelmy
Moim zdaniej jest tak jak powiedzieli poprzednicy ze dziala na nie jakis czynnik ktory je drazni i przez to sa poddenerwowane caly czas. Moj smithi keidys mial podobnei ze byl bardziej agresywny (momentem) ale mu przeszlo nawet nei zauwazylem kiedy:). A po 2 Lepiej nei brac pajakow na reke:p.
Re: agresywne brachypelmy
ja moge powiedziec ze zrobilem test badalem u pająka zachowanie w pierwszym przypadku bralem go na rece nekąłem palcami itp. za kazdym razem jak go dotykalem np. na drugi dzien zucał sie lub wystawial odwłok w drugim przypadku ten sam pająk nie byl nekany i przy dotknieciu go napoczatku nie reagowal za drugim razem odchodzili w inne miejsce. a co naj wazniejsze odstep miedzy spokoję a nekaniem nie był wcale taki długi bo tylko 2 tygodnie co dowodzi ze pająk bedzie spokojny jesli nie bedzie nękany test przeprowadzilem narazie na l.Parachybanie L6
Re: agresywne brachypelmy
moja rosea od 5-8 wylinki byla spokojniutka itd a teraz po lnieniu zrobila sie wariatka rzuca sie na kazda krople wody :D fajowa jest :)
Re: agresywne brachypelmy
Rzuca sie na krople wody poniewaz wyczuwa drgania ktore powstaja po uderzeniu kropli o podloze i myli ze to jakis pokarm :p badz intruz.