vagans,wysylka,arachnofobia

mam vaganska L9 którego zamieniam na kedziorka L10 jutro rano mam wyslac ale ten vagansek jest strasznie szybki i agresywny. no wiec do rzeczy keidys mialem arachnofobie wyleczylem sie z niej ale slad pozostal i boje sie troche szybkich i agresywnych pajaczkow i boje sie go zapakowac... probowalem wlozyc poj na mocz do terra( 30 szer 25 wys 25dl) i pajaka zagonic drucikiem i potem zamknoc wszystko szlo ok ale jak chcialem zamknac poj to wyskoczyl jak z procy ..prawie zawalu dostalem i moja prosba brzmi dajcie mi jakies dobre porady jak go zapakowac tylko nie dawac mi linka do arachnoboards... koles mowil ze jutro wysle i wiecie ja tez musze jutro wyslac bo bedzie cienko

Po pierwsze zajrzyj:
http://homepage.ntlworld.com/the.tar...o-packpost.htm
Polecam butelkę - jak przeczytasz to będziesz wiedział o co mi loto :)

troche lipa w terra mam drzwiczki odsuwane i troche male dojscie;/ a moze ktos mo powie jak to z tym Co2 i jak to szybko przygotowac

ja polecam:
http://www.arachnoboards.com/ab/showthread.php?t=16807

ir3k pisalem by niedawac linka do arachnoboards...

Miałem to samo z wysyłka herculesa ... Włóż terra do wanny wygoń pająka , z wanny nie powinien uciec, a nawet jakby wbiegł na ściankę to masz dużo czasu by go nakryć czymś....

Do wanny nie polecam bo wlasnie w wannie pajaki bardzo szybko biegaja. Ja zawsze wypuszczam pajaka na dywan poniewaz jego nogi zaczepiaja sie o dywan i go hamuje i szybko nie moze biegac. Pozdrawiam

Olek ma racje... Matt nie znasz sie :P pająkowi lepiej biegac po chropowatej powierzchni niz po gladkiej ! a z tym zachaczaniem to w terra chyba tez nie jest gladko i tez zachacza a jednak jest szybki.
Polecam wanne !

Wystaw go na kilka minut na powietrze. Teraz jest stosunkowo zimno. Bedzie woolniejszy i bardziej skory do wspolpracy. Albo do lodowki.

TYLKO NIE PRZESADZ!! Bo zabijesz pajaczka.

Eeee powietrze = na dwor . tak to sie pisze w nocy.

nie moglem wystawic na dwor bo to duze terra a nosic mi sie niechce:] wiec wygonilem go z nory wlozylem poj na mocz do srodka zamklem drzwiczki przez otwory wentylacyjne go zagonilem do pojemniczka otworzylem drzwiczki i wylot pudelka przykrylem pokrywka wyjolem poj z terra i zakrecilem:]

oczywiscie w pojemniku byly husteczki i w pokrywce tez upchane