czy to się nada ??
Taki domek wybrał sobie H ederi!
Chyba już tak zostanie, co myślicie??
Wersja do druku
czy to się nada ??
Taki domek wybrał sobie H ederi!
Chyba już tak zostanie, co myślicie??
Nada sie
o co chodzi z tym foto???
zaraz, moment
i mieszkaniec...
tak poważnie to pająk sobie poszedł przy przenoszeniu. Jak na złość pokurczył się w tej drukarce i nie chce wyjść! Nawet na siłe -
ups, przepraszam za pomyłkę chciałem napisać na forum zdjęcia!
kiedys wyjdzie a ty go wtedy musisz zøapac...
to juz nie jest smieszne. Pajak jest w komorze glownej drukarki a3 między cięgnami; podłączenie zasilania spowoduje zmielenie pająka. Zabezpieczyłem wszystko (z drukarki nie wyjdzie, ale może wysunie się z tych czeluści.
Dodam jeszcze jedną fotkę jak walczył - już prawie go miałem ,ale momentalnie się wczołgaŁ jeszcze głębiej. Może HP pomoże?? W końcu sprzet na gwarancji,
wez jaki cienki drucik , zagnij go na koncu zeby nie byl ostry i go sprobuj jakos tak w tylne nogi lub odwlog szturchac, tylko w miare delikatnie, powinien wyjsc
Wydrukuj go.
ja bym zrobil zimno w pokoju i przylozyl z odleglosci np. lampke (zrodlo ciepla) one tak lubia cieplo ze powinno zadzialac
nie da rady - on się bardziej kuli - poza tym widze już tylko kawałek nogi - on jest pod mechanizmem drukującym.
Poczekam - sprubuje w nocy. Na razie podlaczylem lampke i zrobilem mu nawilzanie (mokry ręcznik) - jak wyjdzie do komory z tuszami, to postaram się coś zrobić. Gryzie drukarkę i syczy, rzuca się. Na razie jest zestresowany, zostawiam go tak - ma ciepło i wilgotno w środku... Szkoda, że nie moge sgotogtrafować tej drukarki z lampką i ręcznikiem - temat miał być wygłupem , jak go zakładałem, pająk był płytko, nie było problemu. Teraz to wykrakałem , i faktycznie na kilka dni to będzie mieszkanie mojo ederi!
tylko stary nie wyłacaj czasem drukarki. bo przy wyłaczeniu tusze tez jezdza tak samo jak przy drukowaniu tyko ze jada do końca drukarki i wracaja, wiec moga zgnieść pająka.
najlepiej to pocztuj na niego w nocy.
Chrzanu ja mysle, ze on wylaczyl drukarke z pradu ;> A tak na serio, to moze wstaw drukarke do wanny, jak wyjdzie, to przynajmniej daleko nie zajdzie
raczej nie wyłaczył bo się świeci dioda od prądu.
a co do pomysłu z wanną to dobry jeżeli drukarka byłaby juz odłaczona, ale jezeli założymy ze ta druakrka jest w wannie to trzeba wiedziec jak sie ma wanne :D bo s jakie s 2 rodzaje i po jednym z nich pająki chodzą a po 2-gim się ślizgają.
to zdjęcie było robio0ne jak pająk był jeszcze na tacce z papierem, teraz jest oczywiście off. Przy drukarce jest lampka, otwory zaktryte poprzez wciśnięcie wilg. ręcznika - temp w środku jakieś 25 stopni, biegają świerszcze, faza. Terrarium HP.
A moze odkrec obudowe ? Wielkiej filozofii w tym nie ma ;>
ale z tym się wiąże szturchanie drukarką, moze się to pająkowi nie spodobac i sobie ucieknie w takim tepie że znów nie zostanie złapany.
Kiepska sprawa. Ale chyba ten pomysł z wanna i lampką da się połączyć, czyli wstaw drukarke i lampkę do wanny.
A nie mozna jej rozkeric w wannie ? Przeciez to malenka atramentowka. Jakby do mojej drukarki wlazl pajak, to mialbym problem z ta prawie 40kg locha, a takie malenstwo to zaden problem :)
widze że w ogóle nie czytasz co pisze,
jak wyłączy druakrke to tusze przejadą do końca drukarki i spowrotem i moga zgnieśc pajaka.
a jak juz jakoś ja wsadzi do tej wanny to tez musi wiedziec z czego ma wanne.
bo sa 2 rodzaje, po jedej pająk się slizga po drugiej chodzi normalnie.
moze wystarczy poruszac tą drukarką i sam wyjdzie bo stwierdzi ze to nie odpowiednia kryjuwka :?
z wanną dobry też pomysł.
chrzanu, przeciez napisal, ze jak drukarka bylaa wlaczona to pajak nie siedzial w srodku, a teraz jest wylaczona, wiec mozna ja przeniesc gdzie sie chce.
Specter, to jest "maleńka" atramentówka A3!!!
Na noc wygląda to tak jak na zdjęciu. Pająk nie wyjdzie z drukarki, już się o to postaram, byleby wylazł z bebechów gdzieś płycej!
W terrarium siedział w norze z dwa miesiące, to podziemny ptasznik! Nie mogę czekać, aż się zdecyduje muszę drukować kurcze jutro!
Jutro sprubuje rozwiązań siłowych i dzięki za wsparcie, tak wogóle!
A może HP mi pomoże?? Jak myślicie - podejmą się usługi??
Ederi tak wogóle wyskoczył z terrarium, pokąsał wszystko dookoła (pensetę, terrarium, drukarkę, gdzie ostatecznie się ukrył ). Wariat!
aha, zdjęcie
No klimat poprostu. A co do wanien, pająki nie chodza po emaliowanych (czystych !!!) po wannach plastikowych śmigają jak chcą.
Sorry, nie doczytalem, ze to A3. Ale atramentowki chyba az tak ciezkie i wielkie gabarytowo nie sa, dasz rade ja przeniesc do wanny. Moze masz maly pokoj, lub lazienke czy WC gdzie pajak nie bedzie mial sie gdzie po wyjsciu ukryc ? Popros kogos o pomoc w przeniesieniu drukarki, tak, zeby zabardzo jej nie przechylac wlasnie w takie miejsce, o jakim napisalem wyzej. Pajak nie moze zostac w niej na noc bez opieki, jesli zdecyduje sie na wyjscie, to bez problemu odsunie ten recznik i bedziesz mial pajaka w domu.
HP nie podejmie sie tego, gwarantuje. Jedyne co moze zdzialasz, to pozwola Ci rozkrecic drukarke przy nich, w ich serwisie i dzieki temu nie stracisz gwarancji. Jednak jesli nie masz plomb na srubach, to nie ma po co sie z tym bawic, w koncu naprawa pt"pajak w drukarce" nie podlega naprawie gwarancyjnej ;>
Niestety, pozostalo ci tylko czekanie. Przy wylazeniu moze recznik podniesc. A moze nakryj sprzet akwarium (jak masz) albo pudlem kartonowym i zostaw go w spokoju na noc. Moze wylezie.
Powodzenia
W sumie teraz pająkowi widać tylko kawałek nogi wiem bo (widziałem na zywo) jak wogóle tam sie znalazł :)
Ręcznik jest tak powpychany, że nie wylezie. Zostaje w drukarce, ma ogrzewanie, a jutro go stamtąd wypędze. On już wcześniej był prawie na zewnątrz, wtedy właśnie pogryzł drukarkę.
[spider13 to przez Ciebie]
Nie przejmujcie się tak bardzo! Poradzę sobie - drukara na gwarancji, rozkręcanie odpada, wanna też bo po co - ręcznik powciskany w szczeliny na fest, położę jeszcze coś na pokrywie, aby nie uniósł. - aha ostatnie foto
(Przepraszam za te zdjęcia, może nie na tym forum, ale to debiuty i innych nigdy nie umieszczałem! Już nie będę).
Hehe no troche przezemnie bo zamiast wypędzać pająka dałem pomysł żeby robić foty :D
Dobra! Koniec zabawy. Od podłogi było zimno, lampka ogrzewała górę drukarki, tak więc pająk przemieścił się do komory z tuszami, gdzie było cieplej. Tam o 6-tej rano został nakryty pudełeczkiem i przeniesiony do terrarium.
End * of * story.
Super, że się wszystko dobrze skończyło... :)
Ciesze sie razem z toba. :)