wlasny kokos do terra

witam
mam takie pytanko :)
urzadzam terra dla moich 3 ptasiorkow no i chcialbym aby mialy jako schronienie kokos
wiec poszedlem do sklepu i kupilem sobie 3 kokosy :) ,cale
i moje pytanko brzmi:
jak sie do nich dobrac zeby to co w srodku zjesc :) a ze skorupki zrobic schronienie
tzn jak im ta dziure wyciac ? czy przelamywac na pol czy jak ? i czy potem w piekarniku to wszystko wysuszyc?
prosze nie pisac dlaczegonie kupilem cale w sklepie a nie gotowe w zoologicznym
w sklepie 3 kosztowaly 6,90 zl a w zologiku 30 zl

prosze o rade

przetnij go jakąś piłką , mozesz na pol i wtedy masz dwie kryjowki albo mozna obciac koncowke i jest wieksza kryjowka ale jedna:)

Mleko z kokosa wylej a to ze srodka dosc latwo odchodzi od łupiny musisz to jakos wygrzebac i mzoesz wszamać :)

najlepiej piłką je przepiłowac ... lepsza chyba bedzie ta do metalu ale nie jestem pewny :P Wkladasz kokosa np w imadlo i pilujesz "bieguny" a potem łyżką wyskrobujesz srodek i wypijasz mleko :D

przewierc dziurke wylej to mleczko z kokosa przes ta wywirecona dziurke nastepnie wez piłke do ciecia i przetnij kokosa na pol jak ci sie podoba wyskrob miazsz z kokosa no i skorupke wypiec w piekarniku i chyba tyle .pozdrawiam

hehe no i masz trzy wystarczajace wypowiedzi w tej samej sekundzie :) pozdrawiam

kokosy maja na gorze takie plamki i jak pierdzielsniesz w jedna z nich srubokretem to sie dzurka zrobi ,az do jadra i mozesz wychapac wtedy mleczko :) ale proponowalby je wylac jesli kupiles takiego malego kokosa w hipermarkecie ,bo one sa oblesne ;P

Wszyscy mowicie o wydlubywaniu srodka :] Przeciez to "syzyfowa praca",no chyba ze ktos lubi.Jesli komus zalezy na czasie i nie za bardzo przepada za kokosem ,to po odcienciu proponuje pogotowac go jakis czas i miazs bedzie odchodzil calymi platami.Wode mozna oczywiscie zasolic :]

jak przetniesz kokosa na pol to podginasz miaz nozem i odskakuje odrazu caly lub przynajmniej w wielkich kawalkach. chwila i z glowy :)

A co jesli chcesz miec wieksza kryjowke ?? Kokos, kokosowi nie rowny :] Gotujesz kilka minut,bez wysilku i tez z glowy :]

okey dzieki za podpowiedz za niedlugo zabieram sie do roboty :)

jak usuniesz miazsz to dobrze oskrob skorupe od wewnatrz - tam miedzy miazszem, a skorupa zostaje warstewka czegos, co zawsze potem plesnieje

jak wygotujesz w soli to nie splesnieje :P

Ja robię tak:
1. kokosa wkręcam w imadło (byle nie za mocno, bo może popękać)
2. biorę piłkę do metalu i wycinam otwór jaki mi pasuje
3. po wycięciu otworu nacinam wewnątrz i wydłubuję miąższ
4. wrzucam skorupę do garnka, sybię sporo soli i gotuję przez jakiechś 1,5 godziny
5. po wygotowaniu czyszczę pod zimną wodą z resztek miaższu i innego badziewia
Tak przygotowany kokos wkładam do terrarium (albo i akwarium)

Ps.
Nie próbuj dziurawić kokosa śrubokrętami albo nożem - łatwo się skaleczyć