A więc blondi przeszła wylinke wczoraj na L2.Z tym że od L1 miala taką nóżkę jedną białą,bez włosków,dużo chudszą i krótszą od pozostałych.No i na tej właśnie nóżce wylinka się zatrzymała.teraz pytanie:Zostawić,urwać,czy odciąć nóżkę?
Wersja do druku
A więc blondi przeszła wylinke wczoraj na L2.Z tym że od L1 miala taką nóżkę jedną białą,bez włosków,dużo chudszą i krótszą od pozostałych.No i na tej właśnie nóżce wylinka się zatrzymała.teraz pytanie:Zostawić,urwać,czy odciąć nóżkę?
Ja bym odcial i posmarowal jakis kremem kikut. Zregeneruje sie przy nastepnych wylinkach.
podwiększ wilgotnośc nic nie urywaj. jeżeli nic to nie da to w miejsce gdzie trzyma się stary pancerz daj kropelke wody i spróbuj delikatnie to ściągnąć. narazie zwiększ wilgotnośc i nic nie urywaj.
Ja też bym nic nie urywał. Poradzi sobie sama. Tak jak napisał chrzanu, tylko zwiększ wilgotność.
jesli moge poradzic- urwij przy głowotułowiu,jesli ma z tą nogą problemy to bedzie tak cały czas.Moze jak odrosnie bedzie lepsza.Jesli 1 noga ewidentnie jest do niczego to lepiej sie jej pozbyc
Tylko pytanie czy oderwać czy odciąć?
mój nhandu tak miał z l5/6 ...nuzka zostałą w wylince...zwiekszyłem wilgotnosc i sam noge wyciagnał....tzn mozna to nazwać bardziej że jest teraz bez jednej nogi.....zostaw ją najlepiej na dzień lub dwa..jak niewyciągnie nogi to raczej trzeba będzie oderwać
Cała noga została w wylince? Spróbuj jakoś ściągnąć tą wylinkę - urywanie to ostateczność.
Nie odcinac-noge nalezy oderwac a własciwie delikatnie ukręcic w stawie najbliższym głowotułowiowi.Najprosciej zrobic to tak-lewą reką delikatnie przytrzymac ptasznika za karapax i unieruchomic,a prawą pensetą złapac za udo i delikatnie ale szybko ukrecic noge.W tym stawie szybko sie goi a nowa noga moze byc lepsza i nie bedzie sprawiac problemu.Jesli ta co teraz ma wyciągniesz na siłe z wylinki problem i tak powtórzy sie prawdopodobnie przy nastepnej wylince.
Czy nieodpowiednia wilgotność i temp. może całkowicie wstrzymać wylinki?? Bo ja mam boehmi L2 która wylinki nie miała od pół roku, choc nieco urosła więc może nie jej nie widziałem, ale chyba zauważył bym zrzuconą skórę... heh... :) temp. i wilgotność wydają się być ok
Vanaloon a jaka masz temp ?
moze trafiłeś na taką że długo przechodzi wylinki..zdarzają sie czasami takie "pajączki" np. moj kolega miał sporo kędziorów z jednego kokonu i wszystkie oprocz jednego miały l8 a ten jeden l4/5 .... miały tą samą temp i wilg i żarcie wszystkie...bywają "odchyły":D
Zobaczymy co sie bedzie działo :(