To sie nazywa ostry seks :)
No wiec ja i Krzdab2150 dopuściliśmy przed chwilą Teraphose blondi. Samica uciekała samiec ją gonił dorwał stanoł przed nią i sie zaczeło że wkońcy pomerdał ją tam gdzie trzeba najważniejsze żeby były młode. Za kilka miesiecy sie okaże...
Wyraźnie było widać że samiec zrobil co trzeba a może dopuścić dla pewności jeszcze raz wolelibyśmy nie... bo jeżeli blondi by go zrzarła to byłby jej najdroższy posiłek :)
Re: To sie nazywa ostry seks :)
No to powodzenia.
Ja bym dopuslił tak czy siak po jakimś czasie, dla pewności.
Re: To sie nazywa ostry seks :)
Wieć jak sie samiec napełnito spróbujemy jeszcze raz :)
Re: To sie nazywa ostry seks :)
Re: To sie nazywa ostry seks :)
No tak ale żeby samiec przeżył ten 3 :)
Re: To sie nazywa ostry seks :)
Liczę, że wam się uda !!!
i jak co to bym już sobie jednego zaklepał jakby były na sprzedaż =)
Re: To sie nazywa ostry seks :)
Re: To sie nazywa ostry seks :)
Oby były.
Blondym w kokonie nie ma dużo ale za to już nimfy sa gigantyczne...
Re: To sie nazywa ostry seks :)
Bo nie ma dużo liczymy że bedzie 50 sztuk żywych pajączków i każdy L1 po 60zł i z każdą wylinką drożej.
Ostatnio dopuściliśmy gramostole rose ciekawe co z tego będzie ale dowiemy sie za dłuuugi czas.
Re: To sie nazywa ostry seks :)
Ja się zabieram do geniculat. Kędzior nie wyszedł bo jaja szlag trafił. Samica jednak za młoda była (13 wylinka, 6cm ciała).
Re: To sie nazywa ostry seks :)
Mamy jeszcze zamiar kupić samca geniculaty i cambridgei
Ja osobiście jak mój samiec Boa constrictora dojżeje kupuje samice Boa i mam zamiar rozmnazać Dusiciele :) ale to za kilka lat.
Re: To sie nazywa ostry seks :)
to ja sie juz pisze :)))
kiedy mozna sie spodziewac maluszków?
Re: To sie nazywa ostry seks :)
No no no zacne plany, oblicz juz teraz ile zarobisz na Blondi, Rosei, Cambridge , Geniculacie moze za wirtualne pieniadze starczy ci juz na nowe trampki "admirały", albo na szczotke do czyszczenia sedesu.
Re: To sie nazywa ostry seks :)
rastafaq no co ty nie powiesz :) Sam chcialbyś zarobiż na trampki i szczotke do sedesu poprostu nie masz i zazdroscisz !!
Re: To sie nazywa ostry seks :)
No niech ci bedzie, że zazdroszcze, choc nie wiem czego ale tak pewnie jest.
Re: To sie nazywa ostry seks :)
Spokojnie. Lepiej nie dzielic skóry na niedźwiedziu. Coś będzie, to będzie, ale faktycznie popróbować warto, bo fajne przeżycie. Tak wogóle, to spider13 nie napisał, że mieliśmy dylemat gdzie - terrarium, wanna trochę małe, więc dopuściliśmy w ... pokoju na dywanie.
Pająki się tłukły, biegały i syczały - bardzo żałuję, że nie mam jak tego pokazać - to jak oglądanie wagi ciężkiej w boksie !
Ja osobiście mam taki dylemat:
- dopuścić jeszcze raz - istnieje jednak ryzyko utraty samca
- sprzedać samca - poczekać, a nuż się uda - właśnie - ktoś chce do swojej samiczki???
- jak nie wyjdzie, to przecież nie jeden samiec na świecie....
pozdrawiam
Krzysiek
Re: To sie nazywa ostry seks :)
hehe... dopuść 5 razy a jak znam życie tego piątego pożałujesz... heh... jak coś z tgo wyjdzie napisz do mnie Q-ba007@wp.pl, to może kupię :)
Re: To sie nazywa ostry seks :)
Tak, to jak loteria. Fajnie by było jakby wam się udało ale z drugiej strony szkoda by było stracić dojrzałego samca, no a ztrzeciej po co mu ta dojrzałość jeżeli jej nie wykorzysta... pająk rodzi się i umiera z zadaniem podtrzymania gatunku, ja tam bym dopuścił a potem najwyżej żałował ;)