Wersja do druku
Witam
No wiec co myslicie o trzymaniu pajaczka kolo kaloryfera?? Wiec mozna trzymac czy nie?? Przeciez energia cieplna emitowana przez kaloryfer jest taka sama energia jak cieplo emitowane przez zarowke. Prosze o wyrazenie swojego zdania na ten temat a ja wypowiem sie puzniej.
Kaloryfer wysusza powietrze na wior. I to nie zaden mit.. Moim zdaniem trzymanie czegokolwiek zywego (procz kota ;>) na/przy kaloryferze to pomylka.
zgadzam sie z dr1zzt kaloryfer strasznie wysusza powietrze, ale jak bardzo chcesz trzymac przy kaloryfeze to bedziesz musiał kilka razy dziennie zwilzac torf .
Ale lepiej zamontuj sobie lampke z zarówką 15 w i bedzie w cyc
Musialbys wlewac wiaderko dziennie.. ;-)
A powietrze i tak bedzie suche. Taka juz natura kaloryferow.
dopuki zapewniasz wode to jest ok : ]
oczywiscie kaloryfer jest przykrecony do temp ok 25*C
kaloryfer wysusza powietrze duza powieszchnią, przy odpowiednim zwilzaniu, pewnie by spełnił swoją rolę
ja trzymam swojego smitha pzry kaloryferze i wszystko jest ok. Temp jest ok a co do wilgotnosci to jest dobra i w cale nie wysusza sie tak szybko. Pajazka podlewam ok raz na tydzien. O ile mi wiadomo zimne powietrze jest powietrzem suchym i bardziej wysusza niz cieple powietrze.
JA trzyamałem przy kaloryferze hodowlę młynarka. Gdy na dworzu temperatura gwałtowanie spadła o kilka stopni, od razu kaloryfery zaczęły mocniej grzać i całą hodowlę szlag trafił :]
tak ale jak juz pisalem kaloryfer sie przykreca do ok 25* wiec jesli nawet zacznie mocniej grzac to nic sie nie stanie
ja mam pajaki w pojemniku które służyło jako nawilżacz temp.29C i jest spox
Jezeli ktos uwaza to za mit, to niech sprobuje obalic :)
Ja wole raczej nie kozakowac w ta strone, bo pewnego dnia moge zaspac, niezdazyc nawilzyc terrarium i bede mial "suszi", no ale probujta panowie lordowie :D
Moze akurat okaze sie to bardzo ekonomicznym i pomyslowym sposobem ogrzewania :)
Ja jestem zbyt poczatkujacy jak na takie praktyki ;)
kaloryfery sa montowane przy oknach (w glownej mierze) i o ile w zimie jesli bardzo sie uprzerz to trzymaj przy kaloryferze ale za to latem bedziesz mial troche klopotow, bo slonca do 25 stopni nie przykrecisz.
zrobisz jak uwazasz ja rowniez nie polecam takich praktyk.
szkoda ryzykowac zdrowia,zycia i samopoczucia pajaka :D
Z tego co pamiętam z fizyki to ciepłe powietrze (np. z kaloryfera) "ucieka" do góry a nie na boki, więc jeżeli ktoś trzyma pojemnik z pająkiem koło kaloryfera to i tak ciepło od niego jest niewielkie. Chyba że jest to w odległości kilku centymetrów od kaloryfera...osobiście ne stosuje takich metod...
Ja bym nie kombinowal nie chciałbym pisać tematu pt. "Dlaczego mój pająk zdechł" albo "Chyba sie wysuszył" więc jak sie pojawi taki post to pierwsze pytanie do tego co to napisał będzie brzmiało "A czy miałeś go na kaloryferze ???" jeśli tak to wszystko jasne jeśli nie to można daleś prowadzić ślectwo o ile dobrze mi wiadomo (bo nie mieszkam w bloku) że kaloryfer w mieszkaniu grzeje tak jak nastawią więc nie proponowałbym.
Kaloryfer, kable grzewcze itp strasznie wysuszają podłoże. Ja grzeje dwiema 60W żarówami i jest cacy.
PO PIERWSZE JEST TO KWESTIA WENTYLACJI CZYM MNIEJ OTWOROW TYM MNIEJSZE PAROWANIE TYM ZADZIEJ PODLEWASZ PODLOZE A PO DRUGIE JEST TO KWESTIA TEMPERATURY GRZEJNIKA NA GRZEJNIKACH DOBRZE HODUJE SIE PAJAKI Z RODZAJU NP.BRACHYPELMA , APHONOPELMA A WIEC JEST TO KWESTIA SPORNA NIE WSZYSTKIE GATUNKI LUBIA TAKIE WARUNKI
Pajaczka trzymam w fauna boxie kolo kaloryfera a nie na kaloryferze i jest to brachypelma smithi. Oczywiscie nikomu nie karze sprawdzac czy szybko sie wysusza u pajaka czy nie ,ja tylko chcialem udowodnic na moim przykladzie ze trzymanie pajaczka kolo kaloryfera nie jest az takim zlym pomyslem , powiem wiecej moim zdaniem jest to całkiem ekonomiczny sposob ogrzewania pajaczkow ktore nie wymagaja az takiej super wilgotnosci. I chcialem zmusic co nie ktore osoby do pomyslenia nad ta sprawa bo odnosze wrazenie , ze niektorzy gdzies uslyszeli czy wyczytali ze trzymannie pajaczka kolo kaloryfera jest ZŁYM POMYSŁEM i nawet nikt nie pomyslal dla czego. Czy moj przykład niczego nie zmiena w kwesti trzymana pajaczka kolo kaloryfera???
zgadzam się z mazzi-m. Sam osobiście trzymam 3 pajączki w niedużej odległości od kaloryfera. Pajączkami są T. Blondi L9, P. Cambridgei L8 i P. murinus L5-6(nie jestem pewien). Mają się one tam bardzo dobrze. Prawdą jest ze kaloryfer strasznie wysusza powietrze ale nie przesadzajmy. Jeżeli spryskacie torf o 1 dzień później to pajączek od razu nie padnie. Nikogo nie mam zamiaru namawiać do tego żeby robili tak jak i ja, ale uważam że z tym że przy kaloryfrze pajączkowi będzie źle to troszkę przesadzacie. Moje spiderki wręcz lgną do ciepła ;) z regóły cambri i murinusik zakładają sobie gniazdka od strony grzejnika więc musi im być tam dobrze ;)
Jeżeli ktoś jednak ma jakieś pytania odnnośnie tego rodzaju hodowli to służę pomocą gdyż całą zimę trzymam pajączki w okolicy ciepłodajki. Poza nimi jeszcze trzymałem tam Calceatum L6 i Smithi do L3
Moj pajaczek tak jak pajaczek sebooz-a tez lubi cieplo i tez czesto wchodzi na scianke od strony kaloryfera i wygrzewa sie, wiec na pewno pajaczka sie podoba.