Boa w garazu - onet.pl

Taki artykul zostal umieszczony na onecie...



"Śląskie: Wąż boa w garażu
Blisko 2,5-metrowego węża boa odkrył w sobotnie popołudnie w swoim garażu mieszkaniec niewielkiej wsi w gminie Poraj koło Myszkowa (Śląskie).
Jak dotąd miejscowej policji nie udało się ustalić, skąd wąż się tam wziął.

"Na razie trudno powiedzieć, czy wąż został celowo podrzucony, czy znalazł się tam przypadkowo i pochodzi np. z czyjejś źle zabezpieczonej hodowli" - powiedział w niedzielę PAP Adam Jachimczak z zespołu prasowego śląskiej policji.
Przestraszony odkryciem właściciel domu natychmiast powiadomił policję, a ta sprowadziła na miejsce specjalistę - mieszkającego w okolicy hodowcę, który złapał węża i potwierdził, że jest to boa. Na razie gad trafił do niego na przechowanie. Potem pojedzie prawdopodobnie do ogrodu zoologicznego w Chorzowie.

Boa to wąż z rodziny dusicieli. Występuje w pięciu podgatunkach. Osiąga nawet pięć metrów długości. Poluje nocą na ssaki i ptaki. Zamieszkuje głównie lasy Ameryki Południowej. W Polsce na jego hodowlę wymagane jest zezwolenie."


Ja bym sie ucieszyl z powodu takiego goscia:)

no ja tez Heheehe ciekawe kto mu go podrzucil <lol> :DDD
chlop sie pewnie niezle przestraszyl:PP

ehh... czemu ja nie mam takiego szczescia xD

Pozdrawiam...
Patt

moge sie zalozyc ze pierwotnym wlascicielem gada byl koles ktory go teraz trzyma...przeciez to jest wioska a na wioskach zbyt wiele...pewnie chlopak sie bal przyznac i kombinuje teraz jakby gada zostawic u siebie ;]

Niestety to niebył wąż Boa, tylko Elephe taeniura. Niezły ten "specjalista-hodowca" który łapał tego węża;)

buhahha...;] ogladajcie TVN

niebezpieczny 2,5 metrowy gad atakuje garaż:D.....

tak szczerze to ten reportaz TVN byl nie smaczny troszke przesadzili z tymi najazdami na terrarystow robia z nas nie wiadomo co .

odstraszaja potencjalnych terrarystow;(

...są ludzie i parapety

Ja Wam powiem tak: Nie wesoło sie dzieje w tej Polsce, terrarystow zaliczaja do jakis czubkow ktorzy trzymaja niewiadomo po co gady , kulturystow jeden po drugim koksiarzy bo jak kilku bralo to juz caly swiat bierze , motocyklistow jeden po drugim dawcami organow !! To jest paranoja !! Polska zyje tylko i wylacznie stereotypami i w ten sposob neguje ludzi ktorzy maja jakies pasje ,zyciowe cele , a popiera kazdego co cale zycie spedza prze telewizorem bo on niczym dziwnym sie nie zjamuje wiec jest norlamlny! Robia afere ze zwyklego wezyka , ze niewiadomo jak bestia atakuje garaz itd itp A jak wzrsta bezrobocie czy liczba morderstw to kazdy siedzi cicho .Powiem ze w pewnych momenatch (coraz czesciej) zaluje ze jestem Polakiem . Sorki ze to tu napisalem ale chcialem powiedziec jakei jest moje zdanie

Zakazac sprzedawac zwierzęta terrarystyczne ? bo są niebezpieczne
Niech sprawdzą czy więcej ludzi było pogryzionych przez psy czy prze gady. Jak wyrzuce moją jaszczurke na ulice, to na pewno nikogo nie zagryzie i długo sama nie przezyje

Mnie się zajebiście podobała wypowiedź pani psycholog. Nie będę komentował bo mogła by mnie za obrazę podać. Ta bo ona woli sierść sprzątać i kogo to obchodzi, zakazywać by się jej coś chciało. To jest dopiero paranoja, wykształcony człowiek z takiej dziedziny jak psychologia i takie pierdoły opowiada. Biedny ten wąż, tyle stresu się najadł. Nie no taka stacja jak TVN mogła takie coś wyemitować. Tu nie chodzi że ludzie są parapetami, są poprostu młotki i gwoździe. Byłem (jestem) w szoku po tym reportażu. No wsumie nie powinno się chodować takich zwierząt. Jak u mnie w domu jest ich więcej jak w Chorzowskim ZOO (bez przesady jeden ptasior w ZOO).

BO TO POLSKA WŁAŚNIE!!!!!!!!
Pozdrowionka dla złych ludzi co smoki i brzydactwa trzymią w domach.

Jeżeli chodzi o psychologów, to od jakiegoś czasu wątpię w słuszność ich wypowiedzi...

A jeżeli chodzi o tego zwierzaka, to dobrze, że nikt mu krzywdy nie zrobił.
Przykład ten pokazuje niestety przykrą prawdę, że terraryści są uważani za dziwaków. Ponadto należy zwrócić uwagę na to, że nie wszyscy należycie opiekują się swoimi podopiecznymi, nie zabezpieczają dobrze terrarium, a to może się źle skończyć.
Niedawno mojemu koledze uciekła Skolopendra(fakt to nie wąż,ale też zwierzę terraryjne), ale na szczęście po kilku dniach się znalazła. Ale mocne przeżycia i tak były :)

terrarysta=terrorysta w polsce,szkoda słów.