Czy taki pajaczek po czwartej wylince bedzie w stanie zjesc mysiego oseska??
Wersja do druku
Czy taki pajaczek po czwartej wylince bedzie w stanie zjesc mysiego oseska??
nie za bardzo...
sprawdz podloz mu mysz i zobacz jakie proporcje sa miedzy pajakiem a oseskiem
a czemu??
ten osesek nie jest zbyt duzy mysle ze daje rade:) ptasznik jest wiekszy od niego, a on ma go dostac zywego czy martwego?
bo ofiara nie powinna być większa od ciała pająka...
moj kumpel dal vagansowi l7 mysz ktora byla od niego wieksza, tylko ze zabil ja wczesniej i pajaczek zajadal sie nią przez poltora dnia
chodziło mi nie o martwy pokarm, tylko żywy... większe ofiary mogą zrobić krzywdę pająkowi...
taki osesek nie wyglada na zbyt groznego:) wiec chyba mu nic nie zrobi:)
na wszelki wypadek zastrzel go przed podaniem :), oczywiście żart... spróbuj mu go podać, najwyżej pająk trochę gimnastyki zaliczy :)
hehehe, wlasnie sekunde temu mu go wlozylem:) ciekawie kiedy zacznie sie za niego zabierac. Ile czasu bedzie potrzebowal na probe ataku??
to już zależy od apetytu pająka... jak ten osesek jest ruchliwy, a pająk głodny, to nie powinno zająć długo...
hehhe ide popatrzec co sie bedzie dzialo:)
a po co takiemu maluchowi dawac oseska :) wiecej przyjemnosci jest z szarancza albo cmami :) czesciej widzisz jak poluje i zero ryzyka.
Eee, jak to jest prawdziwy osesek (nie ma jeszcze 72 godzin, a co za tym idzie, nie używa zębów), to nie jest to specjalnie niebezpieczne.
hmm ..dla mnie to glupota L4 i osesek...
Ciut za mały. Tak od 9-10 wyl możesz spokojnie dawać. Ja jednak pozostał bym przy świeszczach.