B. Smithi - czy przeżyje i co dalej?
Witam wszystkich,
Jako że jest to mój pierwszy post nie dziwcie się jeśli jest mało konkretny lub (jak niektórzy mogą stwierdzić) bez sensu. Otóż niedawno (ze 4 dni temu) kupiłem na popularnej aukcji internetowej nimfę (chyba bo mówił że przed 1 wylinką) B. Smithi. Zastanawiam się czy przeżyje (zakładając że dostarczam mu to czego trzeba), jakie ma szanse, co i kiedy mam mu dać do zjedzenie po jego pierwszej wylince (w FAQ jest napisane że jak jest młody to tak z tydzień po wylince ale nie wiem czy nie wcześniej) i czy brak (prawie) ruchliwości u tak młodego pająka to coś normalnego (czasem przesunie się pare milimetrów ale to już dla niego daleka wędrówka)?
Za odpowiedzi z góry dzięki i pozdrawiam
Maniak
Re: B. Smithi - czy przeżyje i co dalej?
Nie masz sie czym matwic:) nimfy sa mało mobilne i niewiele sie ruszaja. Oczywiscie istnieje niewielkieryzyko ze nieprzezyje 1 wylinki,]:-) ale to sie żadko zdaża
a jeść powinien juz 3 dni po wylince.
Pozdrawiam
Re: B. Smithi - czy przeżyje i co dalej?
Jeśli zapewnisz jej dobre warunki przezyje na 90%, z moich 7nimf smithi przeżyło pierwszą wylinke 7, więc niema sie co martwić. Co do reszty z kokonu niemam pojęcia bo nie były pod moją opieką.
Re: B. Smithi - czy przeżyje i co dalej?
Nie martw sie powinna przerzyć.
A z jedzeniem... najbardziej jest pewne jak mu podasz 7 dni po wylince wtedy masz pewnosc ze sobie ząbków nie połamie...
Życze powodzenia w chodowli
Re: B. Smithi - czy przeżyje i co dalej?
....jak sam twierdzisz ze zapewniasz mu dobra warunki to po co sie martwic na zapas ...napewno bedzie ok..natomiast czasami nadgorliwosc hodowcy jest gorsza od lekkiego zaniedbania sprawy .Szanse ma takie jak kazda jedna nimfa która musi wyliniec ...natomiast nie wymagaj od nimfy pajaka zeby skakał jak szympans po klatce,pajaki ogólnie sa mało ruchliwe szczególnie w hodowlach,gdzie jedzonko samo trafia pod ząb..........życzę sukcesów w hodowli ;)
Re: B. Smithi - czy przeżyje i co dalej?
Jeżeli mówisz o Allegro,to mialem stamtąd smithi tzn.ze swojego konta zakupilem kumplowi.Pająk zdechl po kilku dniach.Allegro jest spoko,ale jesli chodzi o zwierzaki to z tym jest roznie.
Re: B. Smithi - czy przeżyje i co dalej?
To mnie foxhound łamiesz w tym momencie. Możesz mi podać nazwę użytkownika u którego kupiłeś? Koleś który mi wysłał (sądząc po komentarzach) nie zaniedbuje obowiązków a pajączek którego mi przesłał był na prawdę solidnie "zapakowany" więc nie sądzę żeby coś mu się mogło stać podczas podróży.
Re: B. Smithi - czy przeżyje i co dalej?
Zdechł bo pewnie twoj kolega zle sie opiekował, sam z siebie by nie zdechl.
Re: B. Smithi - czy przeżyje i co dalej?
No, umieralnosc nimf jest spora, w stosunku do smiertelnosci pajaczkow po 1 wyl. Zreszta, zalezy jeszcze od gatunku. Ja dlatego nigdy nie sprzedaje nimf, po co mam sluchac pretensji.... A poza tym wole jednak sprzedac pajaka, czlowiek widzi, co dostanie, pajak je i nie ma problemow ;)
Re: B. Smithi - czy przeżyje i co dalej?
Zgadza sie.
Problem rowniez polega na tym, ze wszelkie (czesto nawet i letalne) wady genetyczne i rozwojowe pajakow, ukazuja sie bardzo wczesnie, odsiewajac osobniki silne i zdrowe, (ktore przeksztalca sie w pajaki i beda rozwijaly sie dalej) od zwierzat slabych i nieprzystosowanych. Selekcja jest okrutna w przypadku nimf :)
Bledy hodowcow rowniez sa przyczyna smierci, czasem i zdrowych pajakow.
Ale nie ma co sie martwic na zapas. Watpie, zeby ktos wysylal nimfy pochodzace z produkcji seryjnej, opatrzonej szyldem "zdechnie przed 1 wylinka".
Mam nadzieje, ze wszystko bedzie w porzadku :)
Re: B. Smithi - czy przeżyje i co dalej?
Ja także kupiłem na allegro B.Smithi-Nimfę jak sądzę, ponieważ koleś twierdził iż jest przed pierwszą wylinką, mam ją już prawie tydzień i jak na razie jest wszystko OK!!. Ale moja wędruje po całym terenie ( pudełeczko od kliszy). Może nabyliśmy je u tego samego sprzedawcy ( wienio62 z Bytomia ), pytałem go kiedy się wykluła to powiedział że nie wie ale 1 wylinkę powinna przejść za tydzień albo dwa.
Pozdrawiam
Re: B. Smithi - czy przeżyje i co dalej?
B. smithi sa nimfami bardzo dlugo, do dwoch miesiecy. Tak wiec, jezeli wykluly sie miesiac temu, to nastawcie sie jeszcze na jakis czas oczekiwania....
Re: B. Smithi - czy przeżyje i co dalej?
Tez mam nimfe od tego goscia juz trzy tygodnie i jak narazie wszystko z nia wporzadku tylko nie przeszla jeszcze pierwszej wylinki. Tak wogole po jakim czasie B. smithi przechodzi 1 wylinke?
Re: B. Smithi - czy przeżyje i co dalej?
To z czego ta nimfa żyje jak nie mogę jej karmić przez 2 miechy? Słyszałem na rozmowach w toku o ludziach żywiących się energią kosmosu ale to chyba nie to?
Re: B. Smithi - czy przeżyje i co dalej?
Tak tak, słuchaj rozmów w toku i wierz w świetego mikołaja.
Nimfa ma zapas pożywienia, który pozwala przejść jej dwie wylinki, aż się stanie normalnym pająkiem.
Re: B. Smithi - czy przeżyje i co dalej?
Miałem nadzieję że zrozumiesz humorystyczny podtext mojej wypowiedzi (wiem że mam ciężki humor), ale nie wiedziałem że tak długo może być nimfą. Myślałem że tak z tydzień max 2 (bo jest chyba nimfą II).
Re: B. Smithi - czy przeżyje i co dalej?
Nimfy... zalezy od gatunku, np. P. cancerides sa nimfami do 4 miesiecy. Maja zapas cialka zoltego, ktorym sie odzywiaja i tyle.... Niektore pajaki robia roczne glodowki, a ty sie przejmujesz byle 2 miechami :/
Re: B. Smithi - czy przeżyje i co dalej?
........tak np....G.Rosea mistrz głodówki ..i długowiecznosci .... ;)