Swierszce kontra policja

niewiem czy pisze w dobrym dziale , ale jako cierkawostke umieszczam tutaj .

we wtorek wysłałem paczke 300 swierszcy do warszawy . klijent pisze ze paczka niedoszła . Zaczołem sie niepokoic i chciałem juz wysyłac nowe swierszce . Nagle przychodzi do mie paczka polecano . Okazało sie ze to paczka która powinna byc u własnie tego klijenta . Jeszce musiałem za odbiór zapłacic 5 zł . Swierszce były zecz jasna martrwe. paczka była otwareta i ponownie zapakowana . do paczki dołaczyli mi protokuł policyjny . cytuje czesc protokołu"Paczka budziła zastrzezenia co do zawartosci . Ze środka paczki słyszane było cykanie,świergot - trudne do zinterpretowania . Wraz ze specjalna grupa paczke otwozono i sprawdzono zawartosć ........................"

Cholera zdeka smieszni sa .Ale w kazdym badz razie niewysyłam juz całkiem dorosłych swierszcy :)

Heh, a to ciekawe. :)
Ale ciesz się, że Cię nie obciążyli kosztami grupy specjalnej. ;)

o matko, poległem!! dałoby radę zeskanować ten protokół?? nikt mi na słowo nie uwierzy:P

<lol> fajnie:d
Kiedyś kumplowi rodzina wysyłała kase i za każdym razem zamiast np. 50zł dochodziło 10 i mniej a zostało wysłane napeweno 50, a w środku kartka "Koperta uległa zniszczeniu podczas transportu" czy cos podobnego i kiedyś wysłalismy ( ja do niego on do mnie) koperty z jakimiś starymi monetami w środku i kartką z ogromnym napisem "CZEGO TY TU K***A SZUKASZ?!" i jeszcze jakieś przekleństwa i coś takiego. I zgadnijcie, koperty nie doszły:D To tak na marginesie:D

Lol.... zatkało mnie.
Paczka budzi zastrzeżenia.....

Oni mają zastrzeżenia... w głowach.

Dasz radę przeskanować ten protokół??
Napewno wszyscy chcieliby to zobaczyć :)

Taka moja uwaga odnośnie Twojej sytuacji......
Kilka lat temu była podobna sytacja w Olsztynie na głównej sortowni paczek. Z jednej z nich zaczoł wydobywać się dziwny dzwięk. Nie ma co się dziwić...ludzie, którzy nie wiedzą co jest wewnątrz mogą łatwo się wystraszyć i żle podejść do sytuacji...poprostu się boją i nie ma co dziwić. Cały budynek został ewakuowany, ulica zamknięta. Przyjechała straż, pogotowie i policją. Niestety ułożenie paczki wykluczało możliwość jej wyniesienia do beczki pirotechnicznej, więc decyzja była o jej odstrzeleniu wewnątrz budyku. Po strzale okazało się, że od działka pirotechnicznego zginęły właśnie przesyłane świerszcze........
Możesz się spodziewać (choć nie koniecznie) wezwania do Komendy gdzieś w Polsce (tam gdzie otwierali paczkę) , jeżeli do neutralizacji paczki została użyta sekcja antyterrorystyczna i pirotechnicy i wytłumaczenia się z pewnych spraw.... nie życze pokrywania kosztów operacji.
Postaraj się zeskanować protokół i go tu wstawiś... chętnie go przeczytam.

Oj........ przepraszam..... nie doczytałem uważnie.
Czyli jednak byli tam pirotechnicy!!!!! Ładny cyrk..... historie lubia się powtarzać..

skoro mi odesłali paczke to napewno mi niezałoża sprawy , ewentualnie moge załozyc im ja , ewentualnie zgłosic reklamacje i zwrot kosztów wysyłki oraz zwrot zawartasci lub wartości przesyłki . dlatego że w kodeksie poczty niema wzmianki o zakazie przesyłania zywych zwierzat itd. skoro ktos stwierdził ze paczka moze byc niebezpieczna i zdecydował sie wzywac grupe aby to sprawdzic , jest osoba odpowiedzialna za koszty poniewaz on ta decyzje podjoł .akurat tutaj sprawy sie niebeje , a sprawy poprostu niezałoze bo niemam czasu , wysle tej osobie swierszce ponownie , lecz napeno niebenda całkiem dorosłe:)

Widzisz Dawid-i dlatego ja jak wysyłam dorosłe to odławiam wszystkie samce,Roboty jest sporo ale jak widać warto :)
Mam nadzieje ze ci nie dowalą czegoś :)
Pozdrawiam :)

litpon, do wysyłania zwierząt jest specjalna usługa w poczcie, więc raczej im nic nie możesz zarzucić.

Przed podjęciem działań chyba warto poznać przepisy :):
http://www.poczta-polska.pl/uslugi/R...pocztowych.htm
Polecam paragraf 27:

1. Na warunkach szczególnych przyjmuje się do przewozu i doręczenia paczki pocztowe, których zawartość stanowią: płyny, rzeczy kruche, łamliwe, żywe rośliny i zwierzęta, po spełnieniu następujących wymogów:
...
żywe zwierzęta przesyła się w zamkniętych klatkach, koszach lub skrzyniach, do których przywiązuje się kluczyki; opakowania te powinny być obszerne i przewiewne, odpowiednio wewnątrz wyposażone oraz tak wysokie, aby niektóre zwierzęta mogły swobodnie stać,
...
4. Warunkiem nadania w paczce żywych zwierząt jest zgłoszenie świadczenia dodatkowego w postaci traktowania paczki jako ekspresowej oraz umieszczenia na opakowaniu takiej przesyłki i na adresie pomocniczym odpowiedniego napisu "Żywe zwierzęta".

Co i tak nie zmienia faktu że jak w takiej paczce zacznie "ćwierkać" to i tak sie może to komuś nie spodobać.
Swierszczom to i tak bez róznicy czy sie zapłaci 6 zł czy dwa razy tyle,za to nabywcy to by raczej nie na rękę było.

Wystarczy napisać na paczce, że to świerszcze i nr tel.

Lipton... nie napisałem tego postu po to, żeby Cie straszyć czy coś w tym stylu. Poprostu znam takie historie z autopsji i własnych doświadczeń. Ty możesz im założyć sprawę.... tzn komu?? Poczcie i panie Halince na sortowni, która sie poprostu przestraszyła "cykania" i myślała, że to ładunek wybuchowy??? Czy może pirotechnikowi, który "odstrzelił" Twoje robaczki??? Nie bądź zabawny??? Jedyną osobą, która może zostać pociągnięta do odpowiedzialności w tej sytuacji jesteś Ty, bo nie dopełniłeś obowązku przy przesyłaniu żywych zwierząt Pocztą Polską i zgłoszenia zawartości paczki....

Kurcze wszystkie te historie nieźle mnie rozbawiły ta liptona , Theraphos`a , sigsauer`a kurcze rzadko słyszy się o takich akcjach to ze poczta otwiera koperty to ja już dawno wiedziałem , bo babcia zawsze chciała mi wysłać pieniądze na urodziny ale ja jej odradzałem bo mało kto wie ze na pocztach polskich siedzą wscipskie babki co tylko koperty czają czy kasiury nie ma .

Brawo, Robert M.- nie ma co podniecać się sytuacją, bo prawda jest taka, ze świerszcze nie były fachowo wysłane. W końcu to zwierzaki i chyba nie powinny być traktowane jak normalne paczki tzn podrzucane, przewracane...i chyba zapomnieliście co się działo na pocztach, gdy zaczęła się historia z wojną z Saddamem...przeciez wszystkie podejrzane paczki były przechwytywane...jak coś cykało, jak wydobywał się zapach... postawiono pocztę w stan prawie wojenny i ludzie, którzy to przeszli teraz reaguję odpowiednio. A nic by się chyba nie stało jakby paczka była opisana na wierzchu...

Haaahahahahha dobre:) Teraz musisz uważać bo cie jesszcze do pierdla wsadzą za przesyąłnie świerszczy:)

.. tak, na Poczcie ludzie strasznie sie nudzą i otwieraja setki tysiecy kopert w poszukiwaniu pieniedzy od Babć terrarystów ;)
Inna sprawa, że ludzie nie kozystają z własciwych usług, tylko wysyłają różne przedmioty w przesyłkach do tego nie przystosowanych - zwierzęta w paczkach a kieniadze w kopertach, zamiast zwierzęta w odpowiednio oznakowanych przesyłkach a pieniądze przekazem.
Mam świadomoś, że to jest droższe, ale nie miejmy pretensji do Poczty, skoro nie stosujemy się do jej przepisów i zasad.
Poczta zobowiązuje się do realizacji umowy dostarczenia przedmiotu przesyłki, ale określa też zasady, na jakich to uczyni.

Zanim kogos zaczniemy krytypowac, upewnijmy się najpierw, czy sami postąpiliśmy zgodnie z zasadami.
pozdrawiam