Wersja do druku
Nigdzie nie pisze że cambridgei (nie wiem jak inne pająki nadrzewne) jest taki niechlujny.... cale scianki jego pojemnika są oszczane tą bialą cieczą...a jak trudno to usunac... i co tydzien trza czyscic.... powiedzcie mi czy moj jest wyjatkiem czy wszystkie nadrzewne tak mają... bo rosea i albopilosum umieją zachowac czystosc....
Nadrzewne zwykle tak wlasnie "szczaja" po szybach.
Moja irminia też sra po ścianach
BTW. Przeszłą wczoraj 6 wylinke i na 95% jest to samica :D
ahhahah nie tylko nadrzewne ale i naziemne u mnie dają czadu po ścianach (p.platus wlazi tak wysoko jak tylko sie da i robi kupe a ta splywa az na nam dól)nie czysze tego brzydko to wyglada ale pająk czuje sie jak na swoim terenie bo gdybym sprzątal co tdzień tak dokladnie to by "padly ze strachu" hahahaha
ja jeszcze raz wnikliwie sprawdziłem lokum mojej irmini i u mnie natomiast jest inaczej zero odchodów na ściankach widocznie to też cecha osobnicza:)
pozdro!
moja ornata sra gdzie sie da :)
nie chce mi sie tego sprzatac bo na nastepny dzien i tak znowu nasra :)))
kiedys zrobie jej porzadek z tym "zasranym" terrarium... :)
wszystkie nadrzewne tak maja :)
norma. :]
Piotrw126
nie czysze tego brzydko to wyglada ale pająk czuje sie jak na swoim terenie
Boje sie pomyslec, jak wyglada Twoj dom ;)
ROTFL :DDDDDD
Nie moglem sie powstrzymac :>>>
Moja irminka wali kupony nawet na suficie, niektóre owija pajęczyną i rzuca nimi po terra :PPP Jednym słowem ciarach z niej :)
a może by tak zamontować pająką mini kible w terra oczywiście ze spuszczaną wodą :P
moja albopiloska ostatnio wcięła 2 świerszcze i potem z radością nawaliła na ściane i na torf, mysłałem że jakis grzyb sie rozwija albo plesń aż:D bo z reguły robiła mniejsze "kupki";]
Moja irminka nie dość, że wali kupska na kilogramy to jeszcze żre bez opamiętania, od wtorku zjadła już 4 naprawdę spore świerszcze, teraz je piątego, jest dopiero po 7 wylince ale rośnie jak na sterydach :)))
u mnie jes czysto w pokoju :)hahahahahahah
U mnie pajączki boją sie nieznajomych:D ostatnio moja Lasiodora cristata puściła kupemona na bluzę kumpla :):D:D
fajnie masz bo moja za bardzo nie chce jesc
A ja juz wlasciwie zapomnialem, jak to jest, gdy pajak cos je.
No moja nowa lividum nie chce żarełka, ale irminka nie zawodzi, je, tyje, linieje, je tyje, linieje, nie wiem gdzie się jej to mieści bo świerszcze dostaje ok 2,5 cm. a sama ma ciała 3, max. 3,5 cm.
Tak poza tematem, mojej kobiecie żal się zrobiło takiego małego świerszczyka ostatnio i obiecałem jej, że wypuszczę go jeśli przeżyje noc z lividum, miał szczęście, teraz na wiosnę wróci na pole :PPP Słowo się rzekło...