Kryjowka

Od niedawna mam Cambridgei 2wyl. wsadzilem mu do pojemnika na mocz 2 male patyczki. Po jakims tygodniu pajak zrobil sobie na nich wielka pajeczyne i zalepil ja torfem robiac tylko 2 male lejkowate otwory wylotowe. Siatka dobrze zalepiona torfem calkowicie ogranicza widocznosc a zajmuje polowe przestrzeni podelka wiec pajakowi nawet nie chce sie z niej wychodzic, siwersze wrzucam mu do srodka pajeczyny .. i wlasnie wtedy zaczyna sie problem jak mam wyciagac resztki kiedy nie widze czy nawet jakies sa?? Pajak je regularnieco 2 dzien wiec powinienym ciagle niszczyc mu kryjowke szukajac resztek?? Nie mowiac juz o plesni ktora jesli powstanie to prawdopodobnie nawet jej nie zauwaze przez "torfowa oslone". Co robic?

Jak się pleśń pojawi to wyjmij. Mój nigdy nie wynosi ale i nigdy mu się pleśń nie pojawiła.

Pajaki potrafia same zadbac o porzadek. Oblebiaja siecia resztki i gdzies wynosza. Ja u murinusa sprzatam tylko wtedy, kiedy jest to badly needed.

A swoja droga to ciekawe, ze 2wylinkowy pajak zjada juz swierszcze.

Moze wkopal/wyniusl resztki w inne miejsce. Zobacz raz na tydzien lub dwa tygodnie czy sa te resztki ( w norze) , czy nie ma plesni. Musisz to regulowac sobie, poniewaz plesn moze pojawic ( i rozwijac ) sie pod twoja nie wiedza i osiedzie wtedy na ptaszniku,

Moze wkopal/wyniusl resztki w inne miejsce. Zobacz raz na tydzien lub dwa tygodnie czy sa te resztki ( w norze) , czy nie ma plesni. Musisz to regulowac sobie, poniewaz plesn moze pojawic ( i rozwijac ) sie pod twoja nie wiedza i osiedzie wtedy na ptaszniku. A ptasznik odbuduje sobie domek jesli mu rozwalisz

Hehehe, To jak top jest w naturze? Kto ptasznikom sprawdza, czy im domek nie pleśnieje?? Takie to dziwne dla mnie trochę jest...

W naturze poprostu zostawiaja resztki i juz, odchodza sobie. Pamietaj ze na wolnosci nie zyja na przestrzeni 30 cm x 20 cm...

w sumie fakt..

A skoro tak to dlaczego nie mągą mieć dużego terrarium małe pajączki?? Przyznasz chyba, że w naturze mają dużą przestrzeń, a tutaj muszą być w małym pojemniku trzymane....

logiczne jest ze chcemy zapewnic naszym pajączkom jak najlepsze warunki... dlatego trzymamy je w mniejszych pojemniczkach, w ktorych czuja sie bezpieczniej i latwiej im pokarm znalesc...
ponadto w naturze przezywa okolo 3% kokonu...

smithi i bohemi w takim terra to nie przesada(w osobnych)? Ze złapaniem zdobyczy nie mają problemu - a chyba innych przesłanek jak złapanie żarcia to niema, aby trzymać je w takich docelowych terrach? Zapewne nie ma, ale kto pyta nie błądzi. No chyba że może pająki tracą orientacje lub cos innego a ja o tym nie wiem. To prosze mnie oświecić bądź sprostować.

Je b.male swierszcze i radzi sobie bez problemu... A jak zostaja mi tylko lekko wieksze to uszkadzam troche osobnika i tez jest ok.

Msk, moje nawet 1-wylinkowe pajaki jedza swierszcze. Ale sa to swierszcze malutkie... Chyba nikt nie mysli, ze dajemy naszym maluchom po 1-3 wylince dorosle swierszcze? ;)