Siła jadu

...nie, nie jest to temat o najjadowitszych pająkach :P

Mówi się, iż jad naszych ptaszorów względem innych stawonogów jest bardzo silny, skuteczny. Mam więc pytanie, dlaczego:
- świerszcze
- mączniaki
Tak długo zdychają? Jeśli giną szybko to tylko dlatego, iż mój ptaszor je dosłownie rozparcelowuje, a jeśli giną długo, to zakładam, iż z obrażeń i wykrwawienia. Gdzie siła tego jadu? Wyobrażałem sobie bowiem, iż ptaszor podlatuje do ofiary, chlus - gryzie, a ofiara w ciągu kilkunastu sekund jest nieżywym, acz rumianym kąskiem.
A tu męski narząd rozrodczy!

Bardzo mnie to frapuje.

niee to niejest tak jad ma na celu rozpuścić wnętrzoności żeby pająk mógł wyssać środek a owad umiera poprzez nakłuwanie kłami:)

obrazowo to tak jakby zabić kurczaka siekierą i oblać enzymami trawiennymi i kwasami żołądkowymi, po czym jak się rozpuści wyssać go przez słomkę :)

no wlasnie ostatnio tez sie zastanawialem nad tym bo wczoraj moj b.smithi zapolowal na swierszcza i po 5 minutach go puscil a swierszcz sobie zaczal chodzic...

Jak kurczakowi utniesz głowę to też biega. Na tej samiej zasadzie świerszcz się jeszcze rusza.

a mnie dzisiaj Chromcia dziabła, mniejszy ból jak użądlenie pszczoły, szczypi troche i puchnie, wziołem wapno, i od rana już prawie zszedł bąbel który miał na początku 7mm teraz ma jakieś 2mm. A jutro pewnie nie bedzie śladu. w dodatku pani kędziorek chciała mnie dziwnąć (albo tylko pozorowała) ale walneła w pęsete. agresywne sie coś zrobiły:-)

panowie wg mnie jad a enzymy trawienne to dwie rozne rzeczy :)

nokeg jak duży jest ten twój chromatopelm ludożerca??

Apropo smarków (jadu) z tego co wiem, enzymy trawienne należą do grupy substancji z których tenże się składa, oprócz tego zawiera on również wiele innych subst. białkowych oraz neurotoksynę, która bezpośrednio oddziaływuje na układ nerwowy ofiary.

To właśnie obecność obcych białek w organiźmie człowieka powoduje szereg powikłań po ukąszeniu przez bardziej niebezpieczne gatunki paskudów. Skutkami ugryzienia mogą być np. podwyższona temperatura ciała, drgawki, wymioty, spowolnienie akcji serca itd. Natomiast neurotoksyna może powodować halucynacje i zaburzenia orientacji.

Tak więc skoro na nas wywiera to tak drastyczny wpływ to co czuje mały, truchlawy świerszczyk będąc konsumowanym??

Analogia do kurczaka jest bez sensu, gdyż te ruchy nie wyglądają wcale na pośmiertne skurcze mięśni...

dadam jeszcze ze neurotoksyna powoduje odrętwienie w okolicach miejsca ukąszenia

Rewja-mały szkrab po 5 wyl

W takim ukladzie, skoro doszlismy do wniosku, iz pajaki trawia zywe jedzenie, nie krepujac sie wcale jeszcze ruszajacym sie swierszczem, czy maczniakiem to... kiedy uzywaja jadu, skoro do tego uzywaja czego innego?

może jadu używają gdy polują na większą ofiare-np mysi osesek

jad i enzymy trawienne sa wymieszane razem. analogia do kurczaka jest bez sensu wg mnie.
nie wiem czemu agonia świerszczy jest tak długa, ale dalszy ciąg dyskusji jest śmieszny. wystarczy otworzyć jakąkolwiek książke do bioli i poczytać.
jad słuzy do zabicia ofiary, a enzymy do wstepnego strawienia tkanek!!!