Wersja do druku
mam waną wiadomość otusz to muj brat zrobił mi nazłość i odegrał sie na moim ptaszniku nieuwiezycie ten glupek wzioł stżykawke i wbił w odwłok wode z mydlinami niewiem co teraz robic poradzcie coś czy jest dlaniego ratune
narazie jest dobże nic mu sie niedzieje ale co sie stanie to niewiem.
Pajaka zamroz, a brata wykastruj.
Nie ma co, jezeli to prawda (co jest watpliwe) to masz ciekawa rodzinke...
Woda z mydlinami raczej namiesza w organizmie pająka. Jeśli to prawda to ja bym nie liczył na to, że pająk bedzie cały i zdrowy.
No i jak chcesz hodować takie zwierzaki to lepiej nie dopuszczaj do nich brata.
Rada: spusc ******** bratu. Z pajak nic nie bedzie
jakbym był tobą to twoj brat juz by zbierał kase na nowe ząbki !!!
a tak na serio to masz glupiego brata !!!
biedny pajączek :(((
Oj umnie brat by zlecial ze schdow gdyby cos takiego zrobil i on otym wie. A tak pozatym to moje kondolencje za takom rodzinke.
k**** :[
( sorry )
biedny pajak :(
raczej padnie jezeli to prawda...jak napisal Azmo - wykastruj brata za takie cos ! ;]
biedny pajączek, żadne zwierze nie zasłużyło na to żeby cierpieć przez ludzki debilizm
Odda bratu tym samym...
nikodemkrot -> na Twoim miejscu rozwazylbym hodowanie czegokolwiek, dopoki nie bedziesz mial swojego domu.
A co do pajaka, to jesli jeszcze sie rusza, to wloz go do zamrazarki, oszczedzisz mu cierpienia.. o ile naprawde Twoj braciszek wstrzyknal mu w odwlok mydliny.
Poza tym powinienes wiedziec, ze majac uposledzone osoby w domu, nalezy odizolowywac je od ostrych przedmiotow, srodkow chemicznych... a takze od zwierzat, szczegolnie terraryjnych.
człowieku przecieżja bym takiego ******* i wbił jego ****** łeb w ****** i jeszcze ******* Nigdy więcej nie dopuść do podobnej sytuacji!!
weź mu p***** ale to tak solidnie niech ch**** wie że źle zrobił a jak już będzie wiedział to do**** mu jeszcze raz żeby wiedział że tak już ma nie robić a potem jeszcze ze 2-3 razy tak profilaktycznie z chęci wyżycia się i w imieniu braci terrarystycznej. Ale mnie w***** takie osoby , siostra jak powiedziłaże zrobi cos z ptasznikami jak sie pokłóciliśmy to jej powiedziałem że jej je*** zrobiła wielkie oczy ale nic nie powiedziała i jej z głowy wypadły takie głupoty
no a poza tym co metal mowi to weź jeszcze zrob bracholkowi to :
************************************************** ************************************************** ************************************************** ************************************************** ************************************************** ******************************:)
włóż pająka do lodówki tam odejdzie w spokoju... a bratu załatw ******** (mordobicie) i powiez go za....... na ciękiej zardzewiałej, metalowej żyłce podepnj ładunek o niskim napięciu i zamątuj zraszacz (zeby polewał żyłke) i niech tak powieci przez 2 miechy.... jak to go nie nałuczy to zała kula w łep ..............
ja mam doskonalszy pomysł wes ominarke bejzbola i wpier** mu ale tak zeby cie nie poznał pozniej na komedzie i zaskarz go za znenanie sie nad zwierzetami zryb mu tertury słuczke w kiblu przywiz go do kaloryfera na kilka nie a potem jescze raz mu wpier***.Mi jakby cos takeigo zrobił to juzby chodził z obitym ryjem i zbierał by kase nie tylko na zeby ale i na 2nowe pjaczki(zakare)
no proszę... ;]
widze ze macie ciekawe sposoby na tortury :>
ale to i tak niczego nie da, trudno stalo sie a Tobie nikodemkrot polecam albo nie 3manie zwierzat albo posiadanie wlasnego mieszkania w ktorym bedziesz 3mac zwierzęta ;)
wez teraz brata i wbij mu w d*** strzykawke z mydlinami. Pozniej daj bratu tego pajaka i wloz ich do lodowki zeby nie cierpieli :)
właśnie.. lewatywe mu! woda z mydłem w dupe!
nikodemkrot jednej żeczy nie podałeś ile brat ma lat ty masz 15 jeśli brat jest starszy no to naprawdę ma coś z głową a jeśli ma 6lat to jeszcze małe dziecko przed którym trzeba niestety wszystkiego pilnować .
wstrzyknij bratu powietrze w żyłe :-D zdechnie szybciej od tego pająka :)
Zastanowcie sie co piszecie wy chcecie zeby on wpie...... bratu swojemu lub poprostu tez wbił mu igle w jego ciało i np wode z mydłem wstrzyknoł (wiecie czym to grozi <jest roznica czlowiek a gad> jakas choroba do konca zycia bez sterylizacji), ludzie no zastanowcie sie co piszecie (zachowujecie sie jak 10-15 latki), wiece ze istnieje cos tak jak rozmowa np z nim albo przy rodzicach, to ze np moj brat skrzywdzil psa np nozem to tez go mialem nozem pociachac no ludzie idzicie po rozsadek do glowy [wiem ze zal wam jest pajaka i kazdego zwierzecia mi takze jest zal i jego pajaczka ale bez przesady jakby na takiej zasadzie to bylo to by polowa ludzi sie pozabijala i pokaleczyla].
Jest takze taka roznica ze mama np po smierci swojego synka by plakala albo cos takiego pelna zalamka, a pajaki sie tak rodza ze nawet jak zginie synek pajaka to matka nie szlocha ani nic takiego nie jest tak przywiazana).
Zawsze mozna porozmawiac, mysle ze przymyslicie swoje powyzsze posty do czego go namawialiscie.
pamietajcie jest zal ale bez przesady takie porady sa do xxxxx , niech porozmawia z rodzicami i niech powie co braciszek zrobil nie on jest od wymierzania kary ale rodzice ktorzy ich wychowali.
To sie nie miesci w guowie. To groteska - nie wiadomo czy sie smiac czy plakac... no poprostu nie wierze...
Ty, ale nikt o tej igle dla brata nie mowil seriooo.... chyba... :)
ja tam i tak jestem za lewatywą.. chociaż profilaktycznie..
Wogole niepotrzebnie rozwijany post. ZAczynacie sie wymadrzac jakbyscie to nie wpier.... swojemu braciszkowi. Rozumiem ze bardziej sobie cenicie zdrowie pajaka niz czlowieka z rodziny. Tym ktorzy pisza takie bzdury to tylko puknac sie w glowe polecam
Metal napisal:
"siostra jak powiedziłaże zrobi cos z ptasznikami jak sie pokłóciliśmy to jej powiedziałem że jej je*** zrobiła wielkie oczy ale nic nie powiedziała i jej z głowy wypadły takie głupoty"
Ale z Ciebie twardziel....
Cytuje bardzo mądrego użytkownika ->rado120:
"wez teraz brata i wbij mu w d*** strzykawke z mydlinami"
i czy to jest mądry tok myślenia ?? mi sie wydaje że nie ale tylko tymi wypowiedziami wiekszosc z tych co sie tak wypowiedziala potwierdziala to co sadze.
Doslownie szkoda słów.
no a lewatywe mozna (za pozwoleniem rodziców i trzeba umiec ja zrobic ) :) -sterylnie i dobrze
buahahahaha Fryzjer wymiękam jak te twoje wypowiedzi czytam :)))
nikodemkot - ustalcie z rodzicami w kwestii tej lewatywy, najlepiej żeby zrobił to doświadczony lekarz ;))
ale bedzie mial mine jak starsi powiedzą "a teraz za kare pujdziemy do lekaza i zrobi tobie lewatywe zobaczysz jak to milo" szczena opadnie do ziemi chcial bym zobaczyć mine :P
nikodemkrot>>> jak chcesz to znam dobre sposoby tortur. Najlepiej zgnęb go psychicznie bo fizyczny ból przejdzie. A wogóle to spaliłbym mu włosy, albo nie bo by sie hata zajęła. Ale daj mu porządną nauczke żeby to sie nie powtórzyło.
Proponuje zamknac juz ten wątek... !
jak by mi cos takiego zrobil to najpierw bym mu naje.......a puzneij jeszcze poszedl do starych.Ciekawe jakie jest zdanie starych.A jak:przecierz to pajak, kupi sie drogiego"to dziekuje bardzo.Jak brata nie zaboli to nie bedzie wiedzial ze tak nie wolno.Puzniej odjebie drugie taki cos i bedzie wiedzial ze kara to rozmowa ze starymi ktorzy pokrzycza kwadrans i juz luz.Ja jestem za linczem ;)