Wersja do druku
Karmiłem moją albopiose mięskiem kurczaka, kroiłem w kostkę wieszałem na nitce i ruszając nią prowokowałem do ataku, pajączek rośnie szybko, to taka dieta zastępcza gdy karaczanów mam za mało.
Co o tym sądzicie?
Jakie jeszcze sposoby na żywienie stosujecie???
Taka dieta nie przeszkadza specjalnie jako urozmaicenie, ale oczywiscie karaczany/swierszcze...powinny byc podawane, ze wzgledu na wystepowanie chityny. Juz kiedys zdarzylo sie hodowcy karmienie tylko zabami i niestety jego pajak nie przezyl, a po wylince byl bardzo miekki. Lepiej uwazac po prostu. Z tego nieszczesliwego wypadku moglo wynikac to, ze pajaki nie sa w stanie syntetyzowac calej potrzebnej chityny samemu i musza ja pobierac od innych zwierzat.
Wolalbym nie ryzykowac, karmiac tylko miesem kurczaka.
rybki:-)
moin skromnym zdaniem karmienie powinno być zbliżone najbardziej do takiego jak w naturalnym srodowisku....mimo wszystko hodowca powinien zadbać o to ,aby pokar był urozmaicony i odpowiedni do danego gatunku zwierzaczka ....czy to jest pajak ,czy kaczka .Wszelkie odjazdy i eksperymenty nie prowadzą do dobrej kondycji i zywotnosci naszego pupila.No tak ......ale każdy robi jak mu pasuje. ;)
Moze do miesa dac ptasznikowi jeszcze frytki i ketchup ? :P a na powaznie...
zgadzam sie z wypowiedzia nokego karma powinna byc taka jak w srodowisku naturalnym ptasznika - oczywiscie mozna mu ta dietke urozmajcac :>
myszy & szczury (slepe), karaluchy, jedwabniki ....
Ja podaje swierszcze , muchy , cmy i to co mozna podawac :D
ja podaje maczniaki, swierszcze, doroslym osobnikom oseski a w lecie koniki polne, cmy, muchy i tyle ;)
chętnie jedzą żaby....
Pozdrawiam
Serpent
moje z kolei wolą ryby - głupiki :D - widac moje pajaki nie za bardzo przepadaja za kuchnia francuska i nie chętnie jedzą zaby ;)
Nie będę zakładał nowego tematu bo mam bardzo podobne pytanie więc zamieszczę je tutaj. Mianowicie - czym karmić małe pajączki zimą ???
Hoduję pajaki od wakacji i jeszcze z tym problemem się nie zmierzyłem. W lato wiadomo - muchy, owady złapane na łące i pinki. A w zimę much i owadów nie ma, a co do pinek to dowiedziałem się ostatnio że w wędkarskich w zimę nie sprzedają...