Jak urządzić pojemnik po kliszy dla małego ptasznika?

Mam kilka pytań. Gdzie mogę dostać wymienione w dziale FAQ przezroczyste pojemniki na mocz? W aptece? Myślę, że jest to odpowiedniejsze od podełka po kliszy.. Poza tym- czy pojemnik ten ma również zawierać torf? Szczerze mówiąc jestem bardzo początkującym hodowcą- w tym tygodniu "adoptuję" pierwszego ptasznika (Brachypelma smithi). Przeczytałem już całe FAQ i nie mam zamiaru rezygnować z pajączka! Przeszedł on 3 wylinki.

Dlatego proszę o wyrozumiałość i szczegółową poradę w miarę możliwości! :) Pozdrawiam.

Tak, dla smithiego po trzeciej wylince odpowiedni juz będzie pojemniczek na mocz. Kupic tkai mozesz albo w aptece albo w sklepie z artykułami medycznymi. Sypiesz do niego to samo podloze co do kazdego innego pojemnika, czyli najlepiej włokno kokosowe lub torf.

Tak pojemniczki na mocz są w aptece za około złotówke i powinien zawierac około centymetra lub troche więcej podłoża które dobrze trzyma wilgotność

Witam i grauluje! Smithi to IMHO piekny pajak.
L3 wg mnie moze byc w pojemniku po kliszy, ale to oczywiscie zalezy od wielkosci samego pajaka. Co do urzadzania : torfu proponowalbym troche wiecej niz 1 cm, bo to po pierwsze ulatwia utrzymanie wilgotnosci, po drugie umozliwia pajakowi zbudowanie sobie kryjowki. Nie zawsze to zrobi, ale dobrze jest dac taka mozliwosc.

Pozdrawiam!

Hmmm.. Jeszcze jedno pytanie. Czy coś oprócz tej warstwy ziemi powinien jeszcze taki pojemniczek zawierać? Chodzi mi o jakąś mini-kryjówkę albo coś innego? :) I jak często trzeba nawadniać taką ziemię? Wystarczy raz dziennie wstrzyknąć wodę strzykawką? I jak dużo otworków powinno zawierać wieczko? :) Pozdrawiam!

Ja osobiście jako kryjówke w pudełkach po moczu stosuje połówke tzw "Kinder Niespodzianki" (jeśli wiesz o co mi chodzi) - pół tego plastikowego "jajeczka";] lub jeden mały pojemniczek od palety do robienia kostek lodu. Niby zajmuje to troche miejsca w pudełeczku ale po ustawieniu pod dobrym kątem przy scianie, przysypaniu torfem z boków i troche n górze wychodzi całkiem fajna grota - moim pająkom ten pomysł sie podoba:]

Ah, nasówa mi się od razu pytanie... Trochę banalnie głupie, ale jednak.. Jak mam postawić taką kryjówkę? Nie ważne- teraz pół kinder niespodzianki, czy potem pół kokosa. W każdym razie.. Jak ma być ta kryjówka ustawiona? Tak, że wejść można tylko jak pająk się podkopie, czy jak? :D Pozdrawiam!

Dodam jeszcze, ze grubsza warstwa podloza pomaga w utrzymaniu czystosci. Jak zauwazysz plesn, to wywalasz plesniejący odpadek + troche otaczającego podłoza i nie martwisz sie ze po kilku takich zabigach pająk pozostanie na gołym plastyku.
Kryjóki nie musisz robic. Dopiero w duzym pojemniku mozna dać. Mlode Brachypelmy i tak dużo ryją. Jak bedzie chcial to sam sobie norke zrobi.
Nawadniasz w miare potrzeby. Tak zeby nie bylo mokro, ale zeby tez nie bylo sucho.
Wieczko całe podzurkuj gruba igłą raz przy razie, a i tak nie bedzie Ci bardzo wysychac. Mozesz tez przedziurkowac okloła scianke w jednej linii, w polowie. Pozwoli to na lepszy obieg powietrza.

kryjówke ustawiasz tak jak bude dla psa;]]] jeśli postawiasz otworem do ziemi do pająk sie raczej tam nie podkopie;D

a jeśli będzie chciał sobie zamkąć "drzwi" to sobie poradzi - przed wylinką niektóre lubią sobie zasypać wejście do kryjówki torfem:)

Pajak sam sobie urzadzi. Moja geniculata L8 ma polowke doniczki malej jako kryjowke, ktora tak rozbilem, zeby bylo eleganckie wejscie. A moja bestia elegancko je zasypala, zalepila otwor u gory i wykopala sobie malutkie wyjscie przy scianke faunaboxa, takze teraz przeciska sie z trudem, ale tak jej widac sie podoba.
Dla malego pajaka nie musisz uzywac kryjowek, dopiero pozniej sie przydaja ;p
jesli nie chcesz miec znerwicowanego agresora.

Polecam jako kryjowke, lupine z orzecha.

Moja Brachypelma...okopala sie..i wyglada to calkiem niezle...nie potrzebuje juz kryjowki w pojemniku na mocz. Chyba w tak malum pojemniku nie ma co przesadzac z gadzetami...?
Poza tym, ostatnio widzialem 3 rozne rodzaje pojemnikow na mocz...te typowe z 1 zl i nieco drozsze- sterylizowane za ok 2 pln, ale bardziej przezroczyste...

Mam jeszcze pytanie.. Ile czasu ma być włączona lampka w celu nagrzewania? Cały czas, czy np. tylko w dzień lub tylko w nocy? Pozdrawiam! :)

a jaką masz temperature bez podgrzewania?;) może nie jest potrzebne:]

aaaaaaaaaaaaaa celtic swirze jeden od kiedy sie za ptaszniczki zabierasz?
z tej strony numero z bloga sffirow :P

reszta Ci juz chyba wyjasnila co i jak, a jak nie to nie zadzieraj o mniejsze sprawy mozesz zawsze kolezanki pytac...
o bosh a ja myslalam ze wszyscy znajomi juz krzycza na prawo i lewo ze mam ptasznika i nie beda mnie odwiedzac hihihi

pozdrowki
numero zona sffira shirl

Ja lampke wlaczam tylko zima. Wlasciwie, teraz nie ma po co :)

acha do reszty.. nie obrazcie sie o text "nie zadzieraj" po prostu zauwazylam jakie jaja tu sa jak poczatkujacy zadaja ciekawe pytania, jak widze celtic czytal faq, zadal tylko serie dodatkowych pytanek - i dobrze, widac ze przejmuje sie malenstwem :)
sprobowalby nie, a dopadlaby go zemsta sffiruf :P

off-topic - celtic masz ponizej moj numer gg odezwij sie bo sffiry wyjechaly, najebna tez i nie mam z kim gadac...

Wow! Niezly zbieg okolicznosci ze spotykam Cie na tej stronie! :D Wielkie jest moje zdziwienie.. :P Aaaa.. :) No ja rzeczywiście przejmuję się tym maleństwem.. Muszę wiedzieć wszystko, by czuł się u mnie najlepiej! :) Dziś robiłem zakupy i wszystko gotowe... :)

Pozdrawiam!

Właśnie nie mam jak zmierzyć temperatury.. :/ Jutro kupię jakiś termometr i zmierzę, ale zazwyczaj (nawet w zimę) jest u mnie baardzo gorąco i duszno więc chyba nie będzie potrzebne narazie oświetlenie.. :)

i dobrze ze sie przejmujesz, znam ludzi co hoduja ptaszniki, nie wiedza jaki gatunek a trzymaja je w tak pieknych warunkach ze nic tylko zakrasc sie noca i pod...iwanic chociaz wiem to tylko ze sluchu jak rozmawialam z takowymi osobnikami mowiacymi "kupilem sobie ptasznika" argh...

ok reszta na gg
i nie obudz sie przysypany torfem :P