Wersja do druku
Jak chcecie zobaczyc poecilotherie/murinusy/ lub Haplopelme lividum brane do reki, to zapraszam.
Przyznam, ze jak zobaczylem gosciowke z Haplopelma na reku, to myslalem na poczatku, ze to jaks fotomontaz. Cobalt blue mojego kumpla W ZYCIU nie dalby sie wziac. Do niej nie mozna nawet podejsc i zastukac penseta w szybke, a co dopiero go do reki brac...
No nic... nie bede juz zamulal i po tym krotkim, glupim wstepie zapraszam na stronke:
http://atshq.org/ats2001pix/June16.htm
No ale gosc z Loxoscelesem na rece to juz imho czysta przesada...
te weś wyjasnij mi ciemnemu człowiekowi co znaczy "imho" bo ja to pierwszy raz oglądam takie słówko :D
IMHO -In My Humble Opinion - Moim Skromnym Zdaniem
Sorry, ze tego uzywam, ale to taki nawyk z mIRCa z przed paru lat.
Juz wiecej nie bede :)
-----------
Ale nie zmieniajmy tematu :)
IMHO .. ASAP...LOL :-)
szpoko dzieki za wyjaśnienie :D dobry z ciebie chłop a te fotki naprawde ciekawe choć nieznam sie na tyle na pająkach żeby wiedzieć które są jakies dziwne te zdięcia :P
witam
według mnie to nie są samobójcy , to są poprostu amerykanie.Co samo przez sie powinno tłumaczyć idiotyczne, lekceważące zachowanie.Dla mnie takie zachowania (branie na rękę, a tym bardziej całowanie) są poprostu idiotyczne, a zwróćmy uwage, że to są dorośli ludzie. Poprostu jak patrze na takie żeczy to zastanawiam sie jak to sie dzeije że ci amerykanie nie poumierali jeszcze. Przecież oni robią takie rzeczy niezdrowe, że nie wiem ( tu będzie małe odejście od tematu), na przykład w jakimś teleturnieju klientka zgoliła włosy ze swojej czaszki, a potem zjadła całą ich kule z masłem. Czy ci idioci nie wiedza, że od włosów w żołądku robią sie tak zwane bezoary, które mogą prowadzić do zgonu.Nic dziwnego, że "nagrody darwina " doczekały sie swojej drugiej cześci, amerykańce nadrabiają za wszystkich.
pozdrawiam sadama i elektryczne iraki, dokopcie idiocie z preclem
walter tu masz tego wiecej, ale po co to uzywac, skoro prawie nikt nigdy nie wie, o co mi chodzi z tymi pseudo-skrotami :)
http://www.gry-online.pl/s043.asp?ID=623066
----------------------------------------------------------------------
memphis --> nie ma za co :)
Poprostu sie zdziwilem, bo ukaszenie Loxoscelesa powoduje martwice tkanek, gdyby ukasil tego gostka ze zdjecia, to by bylo dosc duze prawdopodobienstwo, ze mu reke amuptuja.
Ten jad jest wyjatkowo cytolityczny :[
Najbardziej mnie jednak ciekawi to, ze tam goscie biora do reki murinusy (nie znam nikogo, kto by sie odwazyl wziac tego pajaka do reki....chyba, ze czegos nie wiem ;) i jedna kobitka trzyma w lapce Haplopelme lividum.
Ten pajak tez jest niezrownowazony i ja tam bym go nie bral. W sumie, gdybym tam byl, to nie balbym sie brac tych pajakow do rak, bo tam maja surowice przeciwko tym bardziej jadowitym gatunkom, ale za zadne skarby nie zrobilbym takiego "tricka" w Polsce. Jest tam tez gostek, ktory trzyma Poecilotherie regalis. Z tym to az tak bardzo sie nie dziwie, bo moja regalis tez jest taka (na razie) spokojniutka i powolniutka, ze az mam ochote ja wziac do reki. Pewnie na razie dlatego byla taka powolna, bo byla przed wylinka, a wylinke miala dopiero dzis, wiec licze, ze za pare dni troche sie ozywi i wreszcie ja nakarmie (bo nic nie jadla od dluzszego czasu).
Branie Theraphos na rece tez jest raczej niebezpieczne, bo kiedys (3 latka temu) mialem w rece mala Theraphose i mnie lekko ukasila. Ale to chyba bylo jakies suche ukaszenie, bo w ogole nie wstrzyknela jadu. Pozostale Theraphosy nie kasaly mnie (to byly juz prawie dorosle okazy... chociaz to nie ma nic do rzeczy).
Spodobała mi się ta Theraposa Blondi. Jest rzeczywiście sroga ! Chyba sobie taką kiedyś sprawię :)
A ja nie biore zwierzecia do rak z prostej przyczyny - bardzo nie lubie, kiedy sie stresuje i naprawde swoja smithi bralem na rece moze 3 razy, kiedy musialem ja przenosic gdzie indziej.
A poza tym o wiele bardziej fascynujace wedlug mnie jest obserwowanie pajaka na pelnym luzie, kiedy robi to, co chce.
Na tej stronie dwie osoby mają pędzle , czy oni głaszczą pająki czy co?
Czy ktoś wie o co chodzi?
Maja to po to, zeby latwiej im pewnie bylo zapedzic pajaka na reke.
Może wysmarowali się jakimś chemicznym środkiem który zniechęca pajaki do ataku. W USA gdzie żyje wiele jadowitych zwierząt mogą mieć jakieś maści lub spreje...
Fajne filmiki poza tym.
To, ze Amerykanie sa porabani i zrobia wszystko dla popisania sie, to fakt.
Trafiaja sie rowniez normalni ale sa oni niestety w przewazajacej mniejszosci.
Gostek z reclusem na lapie musi byc zwyczajnym idiota.
Natychmiastowa, blyskawiczna pomoc lekarska w USA spotyka sie TYLKO na filmach (oczywiscie amerykanskich).
Sam mialem watpliwa przyjemnosc wysiedziec sie ok.6 godzin na pogotowiu w NYC z kawalkiem czegos w oku - obok mnie siedzial gosciu z urwanym w pracy przez maszyne paluchem w sloiku z lodem i mdlal co jakis czas.
Czytalem gdzies fajny artykul na temat toksycznosci jadu niektorych skorpionow - pointa byla najciekawsza:
Dotarles na pogotowie urabany przez skorpiona ... co dalej?
Zanim dasz rade wypelnic wszystkie wymagane formularze ubezpieczeniowe, kredytowe ... itd. bol oraz szok po ukaszeniu przechodzi i idziesz do domu...
Pedzelki maja z pewnoscia w celu zapedzania na reke.
Stosuja je rowniez do testu agresywnosci nieznanego pajaka - tzw. "ass-kick test" opisany przez jednego z gosci na fotkach, Stanleya Shultza.
Nie sadze, zeby istnialy jakies mikstury zniechecajace do ataku.
Dosyc czesto jezdze w rejony USA zamieszkiwane przez jadowite stwory wszelkiej masci i na razie o czyms takim nie slyszalem (rownie dobrze moge sie jednak mylic).
..... ale sie qrde rozpisalem ....
masci to pewno nie uzywaja - ale po wstawieniu pupilka do lodowki na krotki czas - mozna z nim robic niesamowite przedstawienia,
pajaki czy skolopendry sa wtedy nieruchawe i kasanie nie przychodzi im do "glowy"