Wersja do druku
Mam pytanko do chodowcow pajeczaków a szczegolnie tego gatunku,
1.Czy B.SMITHI moze przejawiac jakas agresje w stosunku do chodowcy z tego co czytalem to spokojny pająk ,ale czy tak jest w praktyce,czy bez jakichkolwiek problemow mozna go brac na raczki,czy latwo go oswoić.
2.Jaki jest koszt B.SMITHI ?? U mnie w zoologicznym za tego pajaczka chca 300zł czy to nie przesada??
ad1. zadnego pajaka nie da sie oswoic - przeciez nie powiesz mu "aport" albo "czochraj sie" i nie bedzie merdał szczękoczułkami na Twój widok albo biegł po gazete, co do ugryzien to nie słyszałem o ugryzieniach przez Szmitke ale zawsze jest ewentualnosc ze moze Cie dziabnąc, ugryzienie nawet nie boli wiec nie ma sie czego obawiac (a teksty ze bedziesz mial problemy ze zdrowiem mozesz olać);
ad2. Szmitki sa dosyc drogie - w mnie osobniki ok 1 cm kosztuja 40 zł, 5cm osobnik (nie wiem czy samiec czy samica) jest za 200; natomiast piękna już dojrzała samica za 280 (ale koleś jest taki, że zawsze obniży cenę jak u niego często coś kupujesz- czyli ceny sa ciut zawyżone);
Ukaszenie niestety boli, Huhros... Nie miałam żadnych objawów poza bąblem, ale nie jestem uczulona na jad owadów.
mialem spotkanie 3 stopnia z dorosłą samicą Ptasznika Różowego i naprawdę nie było problemow (moze jestem jakos dziwnie odporny na ból? ;)
a może Cie nie bolało, bo ... Ci ręka odpadła? :)))
ręce mam obie, u mnie spoko tylko mój koleś (którego też pogryzła) ma 2 fajne małe blizny
w sumie ta Rosea jest jakaś dzika bo pogryzła jeszcze innego kolesia i jego laske ;)
czyli jakby na to nie patrzeć jestem juz 4 ofiarą !
rosea killer :))))
Witam
Powiem tak... Mieszkam w Białymstoku i wczoraj znalazłem sklep zoologiczny gdzie pająki dzieli się na duże i małe. Gatunek nie ma nic do rzeczy. i tak małe (do 2cm bez odnóży) 40zł natomiast duże (pow 2cm) 90 zł. Z tego wniosek prosty MOCNO ZAWYŻONA
Pozdrowionka ;]
w sumie 2 cm szmitka to nie jest taka tragicznie jak za 40 zł ;)
a mowia, ze to vagans jest niezrownowazony :D
hmmm moja rosea by też użarła. ta od ciebie avik.
ciekawe, czy moja smithi tez sie bedzie rzucac ?
Ale jak sie jej cos nie podoba, to lapki do gory podnosi i pokazuje swoje "bycze" szczekoczulki ;]