Starosc karaczana. Po czym poznac?

Jak w temacie. A dokladnie interesuje mnie mozliwosc okreslenia przydatnosci samca karaczana (konkretnie chodzi mi o B. dubia) do rozrodu tzn. jak wygladaja stare osobniki, czy mozna jej jakos odroznic od tych co maga ten teges z samicami i na co zwracac uwage kupujac dorosle jesli jest sie nastawionym na rozmnozenie gatunku. Bo cos mi sie wydaje ze moj samiec, kupiony w niedziele, nie bardzo sobie pouzywa... Jest jakis osowialy, skrzydelka ma jakby ponadgryzane (koncowki) i generalnie nie wykazuje zadnej konkretnej checi do zycia nie mowiac juz o takim wysilku jak zabawianie sie z samicami... Napiszcie czy to sie da jakos zauwazyc, bo nie chce kupowac kolejnego staruszka ktoremu bede musial viagre z platkami podawac:P

Aha. I jeszcze samice. Ten sam problem (ale to tak na przyszlosc, bo moje biegaja, jedza i w ogole sa fajowe:)).

Z gory dzieki za odpy.

to ja sie dołącze do pytania bo też mam problem z B.dupia. chodzi o to że niestety mam tylko 2 samce jedną samice i jedną larwe i nie wiem czy moge liczyć na młode:/ chodzi mi o to czy jak jest dorosły samiec i dorosła samica to muszą się rozmnożyć czy możliwe jest że w ogóle nie będą kopulowały??

W zasadzie sam odpowiedziałeś sobie na pytanie jak rozpoznawać wiek karaczanów.
Niestety nie wiem jak długo żyją, tych jeszcze nie hodowałem, ale w odpowiednich warunkach jeszcze co nieco "mogą". Prawdopodobnie dokazują trochę w nocy, wszystkie moje gatunki raczej preferują tę porę na rozród, więc może nie jest źle.

Co do rady. Najlepiej kupować karaczany w większych grupach. Są to zwierzęta towarzyskie i znacznie lepiej czują się w gromadzie. Pomijam już oczywisty fakt, że jak jest dużo samic i samców tym łatwiej o potomstwo.

Co do posta Klimaka. Może uda Ci się je rozmnożyć. Karaczany to dość "odporne" i płodne zwierzaki. Jednak lepiej hest mieć je w większej ilości.

Ha. To wiesz jak mozemy zrobic? Wypozyczysz mi samca na powiedzmy 2 miechy (powinno wystarczyc do zaplodnienia, wytworzenia ooteki i wyklucia larw) a ja ci go oddam z 10 mlodymi:D Tylko ze najlepiej gdybys do Lodzi jakos niedlugo zawital bo ja sie do Olawy nie wybieram w najblizszym czasie a placenie 12 blaszek za przesylke tez nie bardzo mi sie usmiecha... Wolalbym juz kupic sobie kolejne dubie. I chyba tak tez uczynie... Jak mi sie rozmnoza to bede mogl podeslac kilka sztuk.

Tak jak napisał Dark ,lepiej zaczynac od wiekszych stadek>Karaczany nie są zbyt drogie i wydatek na kupno 15-20 szt napewno sie opłaci jezeli chce sie miec jakies konkretne ilosci młodych w miare szybko a nie za rok.W wiekszym stadzie nie ma problemu z rozrodem i idzie to wszystko duzo łatwiej,bo karaczany to towarzyskie owady.No chyba ze jakis miły sprzedawca sprezentuje wam same samce :)
Ale wtedy to nie wina owadów tylko tego miłego pana ;)

te karaczany dostalem i dlatego mam ich tak malo.

do SDY:wchodze w to. ale nie bede jechac do lodzi. mozesz wpasc do olawy albo jakos to przez wysylke zalatwić. to bedzie kosztować ok 6 zl. jak ty wysylasz ze policzyles 12?? jak chesz sie dogadac to odpowiedz na meila. klima_1@wp.pl
nara

No jakto jak? W jedna i w druga strone po 6 pln czyni razem 12. To kawalek jest drogi... Wiesz co? Ja planuje kupic na gieldzie jeszcze kilka tylko ze po dokladniejszym przyjzeniu im sie. Jak mi sie uda rozmnozyc to podesle ci kilka. Ale to dopiero jak sie rozmnoza...

Za powiedzmy kilka madagaskarow...:D

Panowie, handel proszę na priva :-)

Bo zamknę wątek.

jak mi sie tych dubia nie uda rozmnożyć to możemy sie powymieniać:] a gdzie na giełde jedziesz?? ja w swojej okolicy nie znalazłem żadnej giełdy z owadami. czasem coś we wrocławiu jest ale bieda...niedługo będe miał jeszcze b.giganteus:]

Ja mam w Lodzi na KS Start w niedziele. I gdzies tam jeszcze ale nie wiem dokladnie gdzie. Pisalem tez maila do gostka z Pabianic bo on je ma rozmnozone a do Pabianic mam pol godzinki na rowerze wiec to zaden problem. Zobaczymy jak to bedzie. Ale jesli tylko uda mi sie je rozmnozyc to napisze ci o tym na maila i sie jakos zgadamy.