-
MRÓWKOLEW
dla niewtajemniczonych - jest to owad, którego larwy wykotują w piasku małe lejki i siedząc w nich czekają na jakąś zbłąkaną ofiarę np. mrówkę :)
no więc złapałem sobie kilkanascie takich larw w hiszpanii i przywiozłem je do polski. czy jest ktoś, kto wyjaśniłby mi dalszą procedurę ich hodowli? chciałbym bardzo, aby coś się z nich przeobraziło... czy to jest w polsce w ogóle możliwe?
z góry dzięki :)
-
Re: MRÓWKOLEW
W Polsce również wystempują mrówkolwy.
Każdego odsobno przetszymujesz w pudełeczku z piaskiem, około 5 cm grubości podłorza, no i karmisz owadami.
-
Re: MRÓWKOLEW
Trzymam w tej chwili kilkanaście osobników naszego "krajowca": Myrmyleon formicarius.
Najlepszy materiał jako podłoże to drobnoziarnisty piasek. Dla krajowego wystarcza 1 cm, ale te z południa są chyba większe, więc wrzuć z 3 - 5 cm. Można je zrosić raz na tydzień wodą. Podaję swoim larwy mącznika, ale może być wszystko co się rusza. Karmię je dwa razy dziennie, rano i wieczorem.
Część moich już niedługo przepoczwarczy się, czekam na to z niecierpliwością.
-
Re: MRÓWKOLEW
A z resztą tu jest fotka młodej larwy:
http://www.owadyinietylko.friko.pl/h.../myrmyleon.jpg
Nie sugeruj się podłożem, bo zmieniłem je na drobniejsze ziarna. Trzymam zwierzaki w "moczówkach". Wadą hodowli jest to, że gdy kopią nory to rozrzucają wszędzie piasek i niezjedzone resztki. Mam wokół pojemników straszny bałagan.
-
Re: MRÓWKOLEW
to na zdjęciu to kajowiec?
fajny, z tym, że moje nie są wogóle owłosione :P
to chyba jakiś inny gatunek :)
dzięki za info i zainteresownie :)
-
Re: MRÓWKOLEW
Ja hodowałem w słoiku z 5 cm warstwą drobnoziarnistego piasku. Bez żadnych innych żeczy, karmiłem raz dziennie mrówkami (2-3) i po paru tygodniach zobaczyłem że ma zapsutą kryjówkę i juz jej nie odbudowuje. Rozkopałem piasek i znalazłem okrągłą kulkę z piasku (poczwarka) zostawiłem ją w ziemi i po paru tygodniach zboaczyłem jak po ścianach wspina sie dorosła forma (podobna do ważki równoskrzydłej). Absolutnie bez problemowa hodowla.
-
Re: MRÓWKOLEW
W tej chwili u mnie jeszcze 2 osobniki żerują, pozostałe 10 jest w trakcie przepoczwarczania.
Świetne obiekty do obserwacji. Mają ciekawie przekształcony aparat gębowy z kolcami jadowymi. Są cholernie szybkie i "zręczne" w operowaniu ofiarami. Ciekawostką jest, że mała larwa (0,7 cm) potrafiła skonsumować imago kózki spuszczela domowego (ponad 1,5 cm).
Podobnie jak pajęczaki budzą respekt.
-
Re: MRÓWKOLEW
One są jadowite? Nie wiedziałem. Mnie też fascynują. Lubiłem je obserwować.
-
Re: MRÓWKOLEW
witam
a jak wygląda owad imago?
-
Re: MRÓWKOLEW
Podobny do ważki, też długi cienki odwłok i długie skrzydła, które składa dachówkowo wzdłóż ciała. Ma inną budowę głowy (nei ma takich wielkich oczu), ma czarne plamki na skrzydłach. No i gorzej lata od ważki.
-
Re: MRÓWKOLEW
gdzie w polsce mozna zlapac takie larwy mrowkolwa???
-
Re: MRÓWKOLEW
Suche stanowiska - tam gdzie będzie sypki piasek (ja najczęsciej znajdowałem takie stanowisko na polanach leśnych) znajdziesz okrągłe lejki w piasku. Łatwo je zawuażyć bo najczęściej są bardzo równo i dokładnie zrobione. To jest właśnie pułapka mrówkolwa. Teraz bierzesz mrówke i rzucasz do środka. Jak mrówkolew już wystawi szczęki i będzie chciał chwycić mrówkę to ty szybkim ruchem zgarniasz cały piasek z tego miejsca. Potem wystarczy przesiać piasek i masz larwe mrówkolwa.
-
Re: MRÓWKOLEW
ale to wystepuja w calym kraju czy w poszczegulnuch regionach (sa w lubusim?)
-
Re: MRÓWKOLEW
W całej polsce. Najlepiej jak pisał Predator w lasach. Ja swoje znalazłem w piaszczystym wykrocie po wywalonym korzeniu.
-
Re: MRÓWKOLEW
One chyba występują w kązdym rejonie polski, wystarczy że jest suchy sypki piasek - u mnei jest ich pełno na osiedlu pod balkonami z najniższych mieszkań - tam nie pada deszcz i jest cały czas sypki piasek. Gdyby nei bawiące się dzieci pewnie w pieskownicach też by ich sporo było. I właśnie mma pytanie - jak wyglądają jaja mrówkolwa i gdzie są składane??
-
Re: MRÓWKOLEW
Jaj nie widziałem. Pewnie mają z 1-1,5mm i są białe. Są składane w piaszczyste miejsca, tam gdzie żyją larwy. Jest to ważne w lesie, gdzie takie miejsca są rzadkością i są losowo rozmieszczone w środowisku.
-
Re: MRÓWKOLEW
jak ktoś zrobi zdjęcie imago-to dajcie linka z góry dzięki......
pozdrawiam:)...
-
Re: MRÓWKOLEW
Wpisz sobie w google/grafika:
Myrmeleon formicarius
Moje imagines, które sobie odchowałem, niestety już odfajkowały. Złożyły jaja, więc coś może będę niedługo miał.
-
Re: MRÓWKOLEW
A jak rozpoznac u nich plec? Dark, myslisz, ze juz sa larwy w lesie do zlapania?
P. S. Bylem wczoraj w lesie, przeszukalem kilka sprochnialych pienkow w tym 2 brzozowe i znalazlem 3 larwy (jak miniaturowe maczniki wygladaja) o dlugosci ok. 1 cm i jedna 2 cm ;) Zobacze, co z nich wyjdzie. I jakiegos czarnego, zimujacego chrzaszcza- ok 1 cm, "tloczone" paski wzdluz pokryw skrzydlowych. Wysle ci zdjecie tego chrzaszcza, moze odgadniesz co to :)
Jakiej wielkosci powinny byc larwy Cetonia aurata? Bo w ogole zadnych wiekszych niz ta jedna 2 cm nie bylo ;(
-
Re: MRÓWKOLEW
Co do dymorfizmu. Samce są mniejsze, ale jest to dość zmienna cecha. Większych różnic nie zaobserwowałem. Larw jeszcze nie uświadczysz, w tej chwili zimują w postaci jaj.
do PS. Te larwy, to mogą być drutowce (larwy sprężyków Elateridae). Też brałem teraz kilka pieńków i teraz mam wysyp "paskudztw" w domu :P
Ten chrząszcz, nie widziałem jeszcze foty, to może być grzybiec (Bolitophagus reticulatus).
Co do C. aurata... nie szukałem dokładnie. Ta twoja, może być "późna". W zeszłym roku łapałem o tej porze, takie ponad 3 cm. Ale w odpowiednich warunkach może szybko podrosnąć.
-
Re: MRÓWKOLEW
szukalem zdjec w google- to chyba faktycznie Bolitophagus reticulatus. Jest caly czarny i ma takiksztalt jak na zdjeciach.
Wysle ci zdjecia to sie okaze ;)