Właśnie wylęgła mi się samica...no właśnie zgadniecie co to takiego??:D Daję foty...
Wersja do druku
Właśnie wylęgła mi się samica...no właśnie zgadniecie co to takiego??:D Daję foty...
Fotka 2
Fotka 3
Fotka 4
Fotka 5
Fotka 6
I ostatnia...Sprubuję rozmnożyć ten gatunek, czekam na samca, coś dziad wyleźć nie chce :D
Zmierzchnica trupia główka? :/
Eeeeeeeee... Nocny motyl, tak to zdecydowanie nocny motyl:)))))))
Ostatnie fotka z charakterystycznym rysunkiem na grzbiecie...
Piękny! :)
Może się skuszę i coś tam od Ciebie kupie. Szkoda, że o tej porze tak ciężko z ligustrem...
z tego co wiem to larwy jedzą też liście ziemniaka (jeśli się nie myle:))
A o liście ziemniara nie tródno dość szybko rosną jak je do doniczki wsadzisz.
TAk ale jedna larwa pochłania w ciągu życia cały krzak ziemniaka więc bym musiał mieć całą plantację pyrów w pokoju:). Poza tym ziemniaki sadzone o tej porze tworzą wyjątkowo małe liście...Jeśli mi się uda rozmnożyć to sprubuję hodować larwy na bluszczu Hedere helix (jest zimotrwały), choć tylko słyszałem od znajomego że można tym karmić. Może to się spradzi:P
Hmm, a trupie glowki w Polsce wsytepuja? bo w jednej ksiazce wyczytalem ze raczej na poludniu Europy.
Właśnie czasami zalatują do Polski z południowej Europy i północnej Afryki i składają u nas jaja. Te co mam pochodzą chyba z Afryki, pewien Niemiec je tam złapał i rozmnożył...
No ładne... Będziesz je sprzedawał jak się rozmnożą? Po ile:))) (orientacyjnie)?
Pewnie tak, o ile nabywca będzie w stanie wykarmić larwy (roślina pokarmowa...). Po ile to jeszcze nie wiem. Powiedzmy że:
-poczwarka ok. 8-12 zł. ?
-jaja 20 szt./10 zł. ?
-larwy L1 i L2 15 szt./.10 zł. ?
Jak zawsze niewielki bonusik:).
Dobra to tyle po gadaniu, bo coś samiec nie chce się wykluć. Jeśli zdechł to do wiosny nici ze sprzedaży...
Według mnie mozna je hodować beż żadnych problemów według naturalnego rytmu czyli owady zimować.Nie wiem jak jest u tego gatunku ale zimują chyba poczwarki.Czyli larwy chodować w okresie ciepłym czyki wtedy gdy jest duzo pokarmu.
Taka hodowla chyba nie była by zbyt kłopotliwa??
Właśnie tu mamy problemik, ponieważ sporo z poczwarek ginie w trakcie zimowania, przynajmniej u mnie:(. W zeszłym roku padły mi wszystkie poczwarki, w tym roku będe zimować je w innych warunkach, ten gość z Niemiec mówił że mu się udaje w ten sposób dobrze je przezimować...Na wszelki wypadek postanowiłem wykluć parkę i spróbować je rozmnożyć bez opóźnień (zimowania).