Wersja do druku
Od 10-lat mam greka i stepowca.Maja dwupoziomowe terrarium.
Stepówka zawsze wchodzi i schodzi po podeście, natomiast przebojowy grek zawsze zeskakuje w pięterka ( około 15 cm.)Podłoże miekkie i grube.
Niedawno musiał zeskoczyć na stepówkę ponieważ złamał dziób!!!
Dzisiaj odpadł!!Chodzi o dolną część- żuchwę.Nie radzi sobie z jedzeniem, gdyż stracił możliwość odcinania pokarmu. Karmię go "ręcznie" niczym małego pisklaczka.
Co z nim będzie? Czy to odrośnie???
To zależy, czy uszkodzeniu uległa jedynie część rogowa, czy kość. Masz zdjęcia?
co za madafaka robi dwupietrowe tarra?
ja mam też pietro w swoim terrarium, mój żółw również bawi się w małysza, tyle tylko , że ja robie drabinki które uniemożliwiają mu przechodzenie. trzeba jednak przyznac że bestia jest niesamowicie upart i sprytna bo próbóje przejść wszelkimi soposobami, nawet bokiem.
jak chcesz to wysle zdjęcia i opis wykonania, ale to dopiero gdzieś w środe
pozdrawiam
Tak sobie myslę, że jeżeli złamała się tylko listwa rogowa, to po czasie odrośnie. Gorzej, jesli to kość. Chociaż mówisz, że go karmisz a byłby problem z jedzeniem w przypadku złamanej szczęki. Więc nalezy mieć nadzieję, że za jakiś czas problem zniknie. Zaznaczam jednak, że nigdy się z takim przypadkiem nie spotkałam, więc jedynie dywaguję.
Pozdrawiam
Natalia
Witam
Właśnie wróciłam od weterynarza. Okazało się, że to fizjologiczne zrzucenie dzioba.
Czas odrostu to okolo 30 dni.
I po strachu. Ale o czymś takim nigdzie w książkach nie czytałam:(
pozdrawiam
szanna
Fizjologiczne zrzucenie dzioba??????? ??? !!!!!!!
O ..........................!!!!!
No tak powiedział weterynarz.
Czy to niemożliwe i ponownie mam sie martwić???
Nie ma czegoś takiego... Co za bzdury...
Jeśli złamał się dziób, to odrośnie, natomiast w przypadku złamania szczęki może być konieczna interwencja chirurgiczna( np. połączenie obu części, tzw. drutowanie:()
Zrób zdjęcia urazu i wstaw na forum.
Jeden z moich żółwi też ma zdeformowany dziób i "nie odcina" /nie wiem dlaczego, taki już do mnie trafił/. Radzi sobie samodzielnie, ale lepiej mu idzie z konsumpcją jeśli podawane mu na miseczce roślinki rozrywam na drobniutkie kawałki i układam w dosyć wysoką kupkę.
pozdr,
Agnieszka
Robię identycznie. Żółwik bardzo dzielnie sobie radzi.
Cały pokarm rozdrabniam i niech je. Przeciez nie będę go całe życie karmiła ( jeżeli dziób nie odrośnie).