Budowa oczka wodnego

A więc postanowiłem umieścić mój artykuł dotyczący budowy oczek wodnych:)




BUDOWA KROK PO KROKU



1.Na początek znaczymy piaskiem zarysy linii brzegowej. Najpierw trzeba wybierać pas ziemi po zewnętrznej stronie linii.
2.Teraz trzeba zaznaczyć piaskiem wielkość półek dla poszczególnych poziomów głębokości.
3.Długość i szerokość folii którą potrzebujemy określamy na podstawie pomiarów profilu dna. Doliczamy z każdej strony około 60cm potrzebne do umocnienia brzegu.
4.Potem trzeba wykonać zabezpieczający podkład z piasku i pianki, dopiero gdy mamy pewność że z podłoża nie wystaje żadne ostre krawędzie, kładziemy folię. Najlepszym dniem na układanie folii jest bardzo słoneczny bo folia jest bardziej elastyczna.
5.W najgłębszych strefach najlepiej jak się ułoży kamienie. Potem wysypujemy żwirek i np. sadzimy rośliny.
6.Napuszczamy powoli wodę, by ziemia osiadała stopniowo.
7.Trzeba umocnić brzeg stawu ale to dopiero po kilku dniach. Folie zakrywamy wcześniej wykopaną np. trawą(oczywiście chodzi o boki oczka.



Jakiej folii użyć??
Do wybory mamy folie:
-Z chlorku poliwinlu(PVC)
-Polietelynu(PE)
-I bardzo wytrzymała ale droższą folie kałczukową.

Grubość folii
Dla oczka wodnego głębokości powyżej 1,5m trzeba kupić folie minimum 1,5 mm (według mnie lepiej grubszą bo ostre pazury gadów mogę ją zniszczyć)
Dla głębokości 80-150cm 1,2 mm
Dla płytszych oczek starczy 0,8mm


Opracował: Kacper Ratajczak (Clip)

a co sadzisz o plastikowych formach ??

Gotowe formy są najczęściej z czarnego plastiku ale są też w sprzedaży formy kryte powierzchnią która imituje kamień. Zależy jakie duże chciałbyś mieć te oczko bo za dużych form nie ma według mnei najlpeiej zrobić samemu. Można wtedy zrobić jakie się chce kształt jak głęboko ma być, jaką dokładnie wielkość się chce mieć

najmocniejszym impulsem do robienia oczka jest moja zolwica... tak jak sie orientowalem na moje dos male podworeczko w sam raz byla by forma 2x2m o glebokosci jakes 60cm mysle ze na lato dla zolwicy + maly wybiek bedzie ok...
mam jeszcze pytanko co do roslinnosci w pastikowym oczku... czy nie bedzie problemu jak wstawie tam male rosliny w doniczkach ?? mysle ze przez 3-4 cieple miesiace beda mialy racje bytu??
myslalem nad kopaniem oczka ale jednak przmowilo moje lenistwo i racej ejstem zdecydowany na forme... :)

Co do małych roślin. A może pomyślałeś o jakiś roślinach do oczka wodnego które utrzymają się przez cały rok?? Grzybienie sadzi się w ksozach na głębokosci około 50cm. Na stromych brzegach nie możliwe jest sadzenie roślin. Do sadzenia w kieszonkach najlepsze są małe odmiany np. sit,żabieniec babka wodna czy rozpław. Słyszałem że na na powierzchni nasadzenia roślin rozsypuje się drobne otoczki dzięki czemu nasadzenie lepiej wygląda. Sądze ża natą głębokości roslinki w kieszonkach się sprawdzą

dzieki... juz niedlugo zaczne kopac...

ja dodam iż pod folie dobrze jest podłozyć jeszcze coś co nie pozwoli szkodnikom na przegryzienie foli (myszy , nornice lub kret) może to być inna grubsza folia w arkuszach, pasach , płótna nylonowe a nawet materiały izolacyjne jak wełna mineralna.(podobne najlepiej się sprawdza szkodniki nie mogą się przez nią przegryż) Kilka krotnie spotkałem się z przypadkami opisanymi gdzieś na necie iż nornice przegryzły folie, i lepiej się dodatkowo zabezpieczyć jest to wydatek rzędu kilkudziesięci złoty więcej ale lepiej dołożyć i mieć "święty spokój" na długi czas...

Moim zdaniem najnaturalniejsze oczko wodne (i najwytrzymalsze) można uzyskać budując je z siatkobetonu. Siatkobeton jest bardzo wytrzymały na kopanie gryzoni i pazury (nawet psów). Takie oczko dzięki porowatej strukturze pozwala na zazielenienie betonu i oczywiście uzyskanie bardziej naturalnego wyglądu. Zdjęcia i dokładny opis budowy na stronie: http://oczkowodne.net/oczko.php

JA osobiście bym użył foli kuczukowej.Lecz nie orientuje się w jakiej jest cenach.

Oczko z foli więcej kosztuje. Zabetonowanie oczka o pojemności 5000 litrów to wydatek ok. 400zł, a z foli o wiele więcej. Nieporównywalne są też ceny form: 500l - 500zł.

Zależy też jakich foli używasz. Ale formy popieram są bardzo drogie.

Clip, pamiętaj o filtrach! filtry są baredzo drogie, koszty muszą cie wynieść... Ja miałam oczko wodne, ale usunełam, jaki syf mi sie robil, co mialam tak porządny filter... już mój tata to oczko wykopał i dał mojej chrzestnej, ja miałam takie juz gotowe oczko z plastiku czarnego....