oświetlenie UV

czy żarówka Sun Glo może być dla żółwiaka chińskiego ? Producent zastrzga że emituje ona całe pasmo promieniowania słonecznego... jak z tym jest ?

Dla żółwiaka wystarczy zwykła świetłowka, ewentualnie żarówka nad miejscem do wygrzewania się, jeżeli w ogóle z niego skorzysta. Sun- glo i tak chyba nie emituje UVB, zresztą naświetlanie UVB jest żółwiakowi obojętne ( słabo przenika przez warstwę wody, a żółwiaki zwykle rzadko z niej wychodzą).

Pituophis jesteś naprawde taqki głupi czy tylko takiego udajesz?? Nie wyposażenie akwaterrarium w świetlówke uvb jest karygodne w przypadku żółwi!!!!!!!!!!!! Nie wiesz co mówisz. Nosferatu nie słuchaj go bo najwidoczniej ta osoba nic nie wie o prawidłowej holdowli tych zwierząt. Po pierwsze jeżeli twoje gady nie wygrzewają się na wyspie to znaczy że są zestresowane i sie boja tego robić, po drugie promienie uvb przechodzą na kilka cm wgłąb wody (ok3) i gdy żółw się wynóża przy zaczerpnięciu powietrza tagże przyjmuje promienie uv!! Zółwie posiadające promienie uvb rzadziej chorują a przedewszystkim na krzywice. Teraz odpowiem na pytanie Nosferata, żólwiak chiński czy też czerwonolicy potrzebują promieniowania uvb, nie baw sie w żarówki to jest nieprawda że posiadają całkowite pasmo światła dzienego co juz wielokrotnie było powtarzane na forum. Nie oszczedzaj kasy i kup chinskiemu porawke do swietlówki 20w to kosztuje w granicach 40 zł i świetlówke uvb nap repti glow 5.0 18W . I koniec kropka pozdrawiam!

Vader weż sobie na uspokojenie to jest forum aby pomagać sobie nawzajem i uświadamiać mniej świadomych.... mogłeś użyć innego sformułowania niż "taki głupi" niepotrzebne są na tym forum takie określenia które rodzą tylko słowne potyczki i obraze... ( już jeden kolega ma zablokowane konto za obraze innych..)

Widze człowiek zorientowany acz z ciętym językiem się trafił a ja właśnie pomocy potrzebuje bo kombinuje, jak rozwiązać oświtlenie w nowym akwarium dla żółwia. Do tej pory myślałem, nad jakąś grzejną UV + do tego ze dwie świetlówki... tylko raz, że nie wiem jak to jest z ilością tego promieniowania, żebym nie przegiął przypadkiem. Akwarium spore bo 180l, tak więc potrzebuje trochę światła, tym bardziej, że o jakichś roślinkach czy rybkach też myślę (moja bestyjka będzie miała na co polować :))

To świetny pomysł o hodowaniu roślin i rybek razem z żółwiem . Mojemu akwa dodaje to 50% urody, Najlepiej abys zainstalowała bimbrownie lecz nie jjest to konieczne rybki to zyworodki najlepiej gupiki i mieczyki bo sa tanie mnożą się jak baktarie i są mało wymagające no i na dodatek szybkie i uciekają przed drapieżcą. Pamiętaj jezeli masz zamiar trzymać 2 żólwie to rybki odpadają zupełnie poniewaz będą ze sobą konkurować i bez potrzeby mimo że będą syte zjedzą co do jednej nawet w dwa dni. Zauwaz jeszcze ze ryba niepokojona i zestresowana szybko umiera dlatego powinnaś miec sporo kryjówek ostatexcznie jedną ale pożądną(ja uzyłem czaszki) Polecam multum wgłębki ale jest troszeczke dokuczliwa w przypadku jak karmisz gadzinke bo proszek po pogryzionej karmie i wszystkie resztki się w nią wplatują i robi się bałagan. Polecam odgarnienie w jeden róg całej wgłębki i podawanie reką pokarm żólwiowi. Wgłębka jest wspaniałym miejscem na kryjówki dla narybku ale pamiętaj aby mieć zawieszony kojec do którego odłowisz nardzone rybki ponieważ w akwa jest tyle zagrożeń (nawet filtry i sam żółw) że po tygodniu z 50 sztuk zostanie ci jedna ja tak miałem ! TGeraz mam kojec i mi wspaniale rosną mam aż 60 młodych! I niedługo cała ławica bedzie frówać po akwa( moja zółwica olewa rybki i wgłębke choć kiedyś atakowała jak miała koleżanke)

Aha co do tego określenia to mnie poniosło, przepraszam! Mam nadzieje ze mi tego konata nie zamkną hehehe :)

jestem on, nie ona :D
a co do kryjówek dla rybek, to żeby ochronić i rybki i roślinki kombinuje drobną przegrodę wstawić w akwarium, na tyle gęstą by przez nią żółw się nie przedostał, ale żeby rybki mogły krążyć a i zielenina miała dostęp do światła... na razie kombinuje, jak mi wszystko wyjdzie, to fotki zamieszcze :D

Ja nie jestem głupi, wypraszam sobie, tak się proszę nie zachowywać ! Jeśli coś twierdzę, to jest to poparte dowodami, jeśli się mylę, to do pomyłki się przyznaję!
Przez wiele lat hodowałem bez UV Apalone ferox od osobnika 4 cm do 42 cm. Karmiona rybami, myszami. Żadnych śladów krzywicy !Łukasz SuŁowski rozmnażał Pelodiscus sinensis bez UV. Żółwiaki rzadko wygrzewają się, i sądzę, że ilość UV pobieranego przez skórę jest znikoma. One większość czasu zresztą(przynajmniej3/4) spędzają zagrzebane w żwirze na dnie zbiornika. Nie wiem, jaki dla nich pożytek z UV, choć oczywiście zamontować nie zaszkodzi.

Nie wiem też, czy to dobry pomysł, żeby hodować z żółwiakiem ryby i rośliny. Pływająca roślinność może być(właśnie wgłębka), wszelką zakorzenioną rozkopie i zniszczy. Ryby też będzie atakował, nawet większe od siebie i nie wiem jak one zniosą ciągłe podmiany wody( żółwiaki mocno brudzą, a wody potrzebują bardzo czystej).

ja już mam wykonaną przegrode osłone dla roślin jak się sprawdzi to zobaczymy...

a z czego ja zrobiles ??

UV dla żółwiaka, który żyje generalnie żyje na dnie zagrzebany w podłożu nie ma większego znaczenia. Pomysł z trzymaniem żółwiaków z rybami też mało udany, chyba, że w dużych basenach, gdzie wszystkim bedzie dobrze. W małym akwarium dla ryb to ciągłe tortury, lepiej trzymać oddzielnie, a wpuszczać do karmienia. Rośliny z zastosowaniem szklanej przegrody to pomysł na poprawę estetyki akwarium, ale zmniejsza, i tak zawykle zbyt małą, powierzchnię dla żółwiaka.

No i teraz ktoś tu powinien kogoś przeprosić.

z pleksy.. ;-) (moje ulubione tworzywo...) za którą posadziłem roslinki, sama osłona jest także podstawą półki-wysepki.

hehe było przeproszone... ;-)

No no niewiem ale kto powiedział ze ja nie mmam odpowiednio duzego akwa zeby trzymać rybki razem z żółwiem? A pozatym nie mam ani jedenej zakorzenionej prawdziwej roślinki, wgłębke mam i ma sie dobrze. Ja niewiem kto jakie ma akwa i dlatego mowie tylko na swoim przykładzie. Moje spostrzezenia i rozwiązania były poparte moimi własnymi doświadczeniami i jezeli ktoś ma żólwie ktore mu zjedza rybki albo zjedza wgłębke to juz nie moja sprawa to co powiedziałem tyczy sie moich żółwi i tylko namawiam do sprobowania gdy proba sie nie powiedzie to trudno. mi jakoś wszystko sie udało. I nie jestem pewnien tez dokońca tego że żółwiak chiński cały czas siedzi zagrzebany w żwirze na dnie to jest tylko zależne od danego osobnika(moj kumpel ma chinczyka i on siedzi sobie na wysepce po 1 albo 2 godzinki) Wszystko zależy od osobnika i od warunków bo jezeli ktoś ciągle sie kreci wokoło akwarium albo go nachalnie wyciaga jak tylko chce sie wysuszć to ja sie nie dziwie ze sie pietra wyjsć i wygrzać.

Sam napisałeś 100x40x40. Zresztą któż z nas ma naprawdę terraria takie jak w warunkach naturalnych mają żółwie. No, może poza tymi co trzymają żółwie w stawach.
To prawda z zółwiakami, maja różne osobowości :), a niewątpliwie ich straszenie może mieć związek z lękiem przed wyjściem na ląd. Ale w przypadku "chińczyków" wychodzenie na ląd to raczej nie za częste zjawisko.